Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Na szybko

Seawolf, 07.06.2012
Ależ jestem dzisiaj zabiegany, dwa dni takie, że nie ma kiedy taczek załadować, a dzisiaj jeszcze przechodzimy przez Kanał Panamski, cały dzień na mostku. Z samego rana inspekcja, pilot i hejże przez śluzy. Fascynująca historia z tym kanałem, muszę , no , po prostu muszę o tym napisać i parę zdjec wkleić, bo to historia ludzkiego geniuszu, uporu, bohaterstwa, łajdactwa i tysięcy ludzkich istnień, można o tym godzinami. A efekt jest zapierający dech w piersiach, budowla większa od tych piramid faraonów, od wszystkiego, co do tamtej pory zbudowano, wyprzedzająca swój czas do tego stopnia, że to wszystko do dzisiaj chodzi i działa, jak pierwszego dnia, w 1913, śluzy, do których można by sie modlić, takie zmyślne.
No, ale, to może jutro, bo zwyczajnie nie mam czasu, a nie chcę odwalać byle czego. Firma, to firma. A właśnie, firma, po raz kolejny ktoś pyta na Salonie 24 gdzie jest Seawolf. Ano jest tam, gdzie powinien, czyli tutaj, bez sąsiedztwa ruskich cweli, bez firmowania swoją pisaniną osób, których nie zaprosiłbym do swego domu, chyba, żeby przyszli z nakazem, co może i kiedyś nastąpi, ale moze być i tak, że to raczej my do nich zapukamy z nakazem. O szóstej!!!! To, zdaje się jest w tym wszystkim najgorsze, ta szósta rano, porządni ludzie o tej porze wracają z balangi, albo łapią pierwsy sen, a tu jakieś ABW .

Co prawda teraz podsłuchuja wielokrotnie cześciej, więcej, niż w całej Europie pozostałęj, ale teraz , to co innego, to w imię miłości, więc jest OK. Nie to, co WTEDY. Nawet ta aktorka ze spalonego teatru, Biedrzyńska zawodziła, że czas ma dwa końce, i czy oni nie wiedzą, że noc jest do spania, to o Santa Subita Blidzie, epopeja- dreszczowiec, cios w reżim kaczystowski. Ponoć kręcili tez sequel, o laptopie Ziobry i dorszu Pitery, tym, za 8,50 plus Vat, sztandarowych zbrodniach kaczyzmu- miacierewizmu. Ponoć Marek Kondrat dawniej aktor, obecnie przyjaciel władzy miał grać laptopa i wydawać z siebie dramatyczne piski w rytm uderzeń Okrutnego Zbigniewa, a Pszoniak zapuszczał łuski i ćwiczył ruchy płetwą, do roli dorsza, ale jakoś projekt upadł,. Wszystkie moce przerobowe poszły na film o Wałęsie, ponoć z Pragi czeskiej dosyłąją kolejne propozycje do scenariusza.

No, ale, co do firmy, powiedzmy sobie, w realnym życiu, to ma się jakiś tam kapitał, dorobek, stanowisko, konto, ale byt wirtualny pod tytułem Seawolf nie ma nic, bo zwyczajnie w realu nie istnieje, poza tą firmą, twarzą, zaufaniem i sympatią jednych i nienawiścią drugich, też jakaś wartość. Roztrwonić w złym towarzystwie szkoda. Jak trafiam na jakąś imprezę, na której mi nie pasują gęby gości, wybór drinków, czy muzyka, to zamiast wymachiwać zerwanym ze stołu obrusem i wrzeszczeć „wyp.... ać!” zwykłem po prostu sobie iść tam, gdzie towarzystwo, drinki i muzyka bardziej mi odpowiadają i nie musze tej imprezy potem wymazywać  i wypierać ze swej pamięci, ani sie czerwienić, gdy ktoś o niej wspomina i pyta, „a ciebie tam czasem nie było?”
Zresztą, kogo to obchodzi, to nasze pisanie.Jak mi stukęło pierwsze 50 tysięcy na Salonie, byłem podniecony i dumny, jakby mi kto w kieszeń narobił, a potem, jak przyszły kolejne blogi, rekordowe klikalności, aż sie zbliżyłem do swego niedoscignionego wzoru , Michalkiewicza, miesięcznym urobkiem 300 tysięcy kliknięć,  zacząłem się zastanawiać, po pierwsze, „i co tego”,  po drugie , ważniejsze, co dalej z tym robić. No i przypomniała mi się piosenka która mówi, że moje serce , to jest muzyk, który zwiał z orkiestry, bo nie z każdym lubi grać. I tak to jest. Poszedłem sobie z żalem, Nowego Ekranu, z jeszcze większym żalem z Rzepy, bo mi tam pare spraw nie pasowało, przede wszystkim właściciele o niejasnych korzeniach i celach. I dobiegający zza kulis  równy krok maszerującej kolumny czwórkowej wystawiającej na czoło, jak na kijku wetkniętym w d.. parę znanych nazwisk na wabia. Beze mnie.

Z Igorem Janke jest nieco inna sprawa, po pierwsze, Salon jest jego własnością i robi sobie z nim, co chce. Jego zbójeckie prawo. Nie, żeby maszerował w drugiej czwórce, trzeci od lewej w owej kolumnie czwókowej towarzyszy z WSI. Po prostu uparł się, by zawsze i o każdej porze trzymać się pośrodku , pomiędzy d.. pą, a batem, pomiędzy katem, a ofiarą, bo przecież kat też ma swoje racje. Uparł sie by zniszczyć swoje dzieło, a cóż mnie do tego. On sobie da radę bez nas, a my bez niego. Kiedyś nie było altrenatywy, dzisiaj jest, nie trzeba juz zakąłdać włąsnych prawicowych portalików, bo one już są, prężne i nieraz większe od Salonu. Po prostu będę pisał tutaj, gdzie nikt mnie nigdy nie ocenzurował, ani nie ukrył, nie robił żadnej łaski, za co sie kłaniam czapką do ziemi.To się nazywa głosowanie nogami.

P S.  Zachęcam do czytania felietonów w Freepl.info, oraz w GPC
http://freepl.info/seawo…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/blo…

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 18394
Domyślny avatar

phoenix

08.06.2012 18:39

Dodane przez grow w odpowiedzi na żarty sobie Wilku robisz, prawda?

Osiecki umieścił stek kłamstw opisując konferencję na której nie był, twierdząc, że prof. Binienda "został rozjechany walcem". Kiedy się okazało, że Profesora nie było w Kazimierzu, nawet nie przeprosił, a Janke te kłamstwa trzymał jeszcze pół dnia. Jakich manipulacji dopuszcza się "wywczas" i "stary" to szkoda klawiatury. Pisząc te durnoty powyżej skompromitowałeś się, ale i zdemaskowałeś. Mam nadzieję, że zaśmiecanie tego portalu przez takiego trolla jak ty, zostanie skutecznie zablokowane.
Domyślny avatar

grow

09.06.2012 02:12

Dodane przez phoenix w odpowiedzi na grow - JESTEŚ ŻAŁOSNY !

skoro Ciebie wpuścił pozwoli opublikować moja odpowiedz? A odpowiedz jest taka: chciałbyś cenzorować co, nienawistniku? Igor Janke nie musi wiedzieć wszystkiego, a tacy jak Ty od razu szaty drą. Portki włóż Phoenixie i nie histeryzuj jak nie przemierzając egzaltowane dziewczę w wieku pokwitania.
Seawolf

Seawolf

08.06.2012 19:08

Dodane przez grow w odpowiedzi na żarty sobie Wilku robisz, prawda?

"NIe zgadzasz się i nie lubisz"
 Tak, nie lubie rosyjskiej agentury ostentacyjnie obnoszącej się ze swoja bezkarnością. W takim towarzystwie nie zamierzam przebywać.

Domyślny avatar

grow

09.06.2012 02:15

Dodane przez Seawolf w odpowiedzi na "NIe zgadzasz się i nie

"Nie lubię rosyjskiej agentury" A Ty wiesz że to rosyjska agentura bo ośmiela się mieć inne zdanie? Oj Wilku, czasami Twoja buta i brak wątpliwości mnie zastanawiają ;-)
Domyślny avatar

Gość aptekarka

09.06.2012 07:45

Dodane przez grow w odpowiedzi na żarty sobie Wilku robisz, prawda?

Skoro Pan/i/ jest tak za pluralizmem w przestrzeni medialnej, to skromnie zapytam: Czy TV TRWAM powinna dostać miejsce na multipleksie cyfrowym? Tylko proszę nie pisać, że "Imperium O.Rydzyka" na to nie stać.
Domyślny avatar

Gość aptekarka

09.06.2012 09:32

Dodane przez Gość aptekarka w odpowiedzi na Zapytanie

Ten komentarz z 07:45 to do pana/i, a nie do Seawolfa, oczywiście.
Domyślny avatar

grow

09.06.2012 10:08

Dodane przez Gość aptekarka w odpowiedzi na Zapytanie

To jedyne kryterium.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

08.06.2012 18:38

oczyściliśmy swoje szeregi, teraz będziemy tu i w paru innych miejscach.
A mnie nie pierwszy juz raz korci, zeby dopisać: między pięścią a grzbietem - to o porozumieniu.
Pozdrawiam!
Seawolf

Seawolf

08.06.2012 19:10

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Szeregi

Między d.. a batem, brzmi dosadniej ;-)
 Pozdrawiam serdecznie!
Domyślny avatar

Adam Karpierz

09.06.2012 08:53

> Nie, żeby maszerował w drugiej czwórce, trzeci od lewej w owej > kolumnie czwókowej towarzyszy z WSI. Maszeruje, maszeruje. Jeno lepiej sie maskuje. Maszeruje bo "musi". > Po prostu uparł się, by zawsze i o każdej porze trzymać się pośrodku, > pomiędzy d.. pą, a batem, pomiędzy katem, a ofiarą, bo przecież kat > też ma swoje racje. To trzymanie sie posrodku to tez nie przypadek. PS: Uwazam Jankego za jednego z najbardziej "sliskich", tchorzliwych i pozbawionych skrupulow (zmiana frontu) "dziennikarzy" III RP. Cofam nieco. Wlasciwie to on ani lepszy ani gorszy od innych "mendiow i dziennikurwstwa" polskiego (pokroju np. Osieckiego). PS1: Sawolfie, S24, NE i g.Lisa jest oparte na _tym samym oprogramowaniu_. Popusc wodze "fantazji" i zapodaj wnioski (no i chron sie przed kazda "poczta prywatna" na w/w sites :). > Poszedłem sobie z żalem, Nowego Ekranu, z jeszcze większym żalem z > Rzepy, bo mi tam pare spraw nie pasowało, przede wszystkim właściciele > o niejasnych korzeniach i celach. I dobiegający zza kulis równy krok > maszerującej kolumny czwórkowej wystawiającej na czoło, jak na kijku > wetkniętym w d.. parę znanych nazwisk na wabia. Beze mnie. Nieustajace uznanie i szacunek i pozdrowienia od starego AK :) AK

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,635
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności