"Mówi się, że człowiek szuka prawdy, ale od wielu lat wydaje mi się, że człowiek wcale nie szuka prawdy, lecz tylko mówi nieustannie na ten temat. Prawdę, to my wszyscy doskonale znamy, ale nie możemy jej przyjąć, bo ona jest nie do przyjęcia. My szukamy w rozpaczliwy sposób kłamstw, które by prawdę nieco rozwodniły, nieco stonowały lub też w ogóle zasłoniły - tak, aby ukazywała się nam jedynie w godzinie śmierci. Sztuka jest jednym z tych pięknych kłamstw i chyba nie jest niczym więcej". Zdzisław Beksiński
Taka cisza - jak na ulicy Świętojańskiej🌼
@Henry
Dziękuję za odwiedziny w mojej maleńkiej (3MB) galerii.
@EzE
Super! Smutne te obrazy 👍
@Rolnik z Mazur
Nastrój wystawy (mrok - Beksiński twierdził, że obrazy należy oglądać w takim świetle, w jakim powstawały - albo jeszcze uboższym) robi wrażenie. Obrazy choć smutne, wzruszają. Serdeczności, EzE.
"Prawdę, to my wszyscy doskonale znamy, ale nie możemy jej przyjąć, bo ona jest nie do przyjęcia. My szukamy w rozpaczliwy sposób kłamstw, które by prawdę nieco rozwodniły, nieco stonowały lub też w ogóle zasłoniły ..."
Tak jest natura człowieka, nawet znając prawdę, często wolimy "słodkie kłamstwo", a zaczyna się to w najprostszych sprawach, często prawda jest wykorzystywana przeciw temu, co mówi prawdę.
W mojej rodzinie była stosowana zasada, by mówić tylko prawdę, w przypadku jakiego przewinienia, tylko ona daje nadzieję na wyrozumiałość i zrozumienie.
"Sztuka jest jednym z tych pięknych kłamstw i chyba nie jest niczym więcej"
Z tym twierdzeniem się nie zgadzam, sztuka jest tylko narzędziem, które może prawdę i piękno wynieść na wyżyny estetyczne, moralne czy filozoficzne, jak też człowieka zdołować, a to może przynieść fatalne skutki.
Nie wyobrażam sobie, by można było poprawić samopoczucie człowieka załamanego, obrazami jakie Beksiński i wielu podobnych artystów, prezentuje.
Prezentowane obrazy, jak jest okazja oglądam, ale podziwiam starych mistrzów, podobnie jak unikam filmów psychologicznych, a już szczególnie dyskutowania o nich, co artysta miał na myśli.
Nie trawię zniekształcania rzeczywistości do formy ponurej i mrocznej karykatury, nie taki był Boski zamiar, człowiek to piękno, jak cała przyroda, kosmos.
Pzdr.
@Spike
Miałam nawet pokusę, by ostatniej frazy "i chyba nie jest niczym więcej" nie uwzględniać... Skończyć cytat wcześniej... Byłoby "ładniej" - cóż... -tak Beksiński powiedział... Osobiście myślę, że było w tej wypowiedzi trochę blagi... Chociaż: może i nie..? Beksiński mówił, że interesuje Go komunikacja z oglądającym na poziomie duchowym... Obrazy zawierają tyle nadziei, co puenta cytowanego tekstu. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku... "Nikt nie wyjdzie stąd żywy". (Jim Morrison).
Całe szczęście, że został ten fragment, bez niego, zdanie by zmieniło sens na bezwarunkowy, "chyba" określa niepewność, nadzieję, że może jest inaczej.
Pzdr.