Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kto się boi Joanny Lichockiej?

Seaman, 11.05.2011
Czy w redakcji dawnego „Żołnierza Wolności”, zwanego niegdyś „ludowym obserwatorem”, generał Wojciech Jaruzelski, twórca i wódz stanu wojennego, nie był traktowany z atencją, jako polski patriota najwyższej próby? To truizm, nawet nie ma co komentować. Generał Jaruzelski był tam przedstawiany jako wzór patrioty, a sprzeciw wobec jego polityki traktowano jako faszyzm lub co najmniej pełzający zamach stanu.

Czy Andrzej Szczypiorski, konfident bezpieki donoszący na własnych rodziców, literat i beneficjent wszystkich ustrojów, w których przyszło mu żyć, zostałby uznany za autorytet moralny przez redakcję „Żołnierza Wolności”? Nikt chyba nie zaprzeczy – byłby noszony na rękach, hołubiony od rana do wieczora, drukowany i cytowany na okrągło, a na wyróżnienia, odznaczenia i nagrody literackie musiałby wynająć pobliski magazyn.

Czy tamten „Żołnierz Wolności”, przez niektórych zwany żołnierzem polskojęzycznym, udzielałby swoich łamów duchownym z Kościoła Katolickiego w rodzaju powieściowego biskupa Korytko, który na temat ludzi dążących do zdemaskowania systemu donosicielstwa i zakłamania w PRL miał takie zdanie: Chcą nas upokorzyć, ci obdarzeni wątpliwą łaską późnego urodzenia, albo zbyt prymitywni, aby zostali poddani próbie w złych czasach. No, powiedzmy sobie szczerze, oni by nie nadążyli pisać swoich wrednych insynuacji, a po honoraria chodzili z walizkami.

Czy trudno sobie wyobrazić, jak „Żołnierz Wolności”, peerelowskie pismo zakutego betonu, nadaje Czesławowi Kiszczakowi, generałowi wszystkich ubeków, honorowy tytuł „Lidera Polskiej Transformacji”? - ależ oczywiście, że tak, nikt poważny nie może mieć najmniejszej wątpliwości w tej materii. I to bez żadnej cezury czasowej, czyli nie tylko od 1989 roku, ale generał byłby uhonorowany od niemowlęctwa.

Czy „Żołnierz Wolności”, wiodący tytuł czasu zniewolenia, nie pomstowałby z lubością na zwolenników usunięcia z polityki agentów oraz konfidentów dawnej bezpieki, czyli po ludzku mówiąc lustracji, wyzywając lustratorów od pętaków, barbarzyńców, faszystów, zarazy i swołoczy? Można być tego pewnym z pewnością zbliżoną do stuprocentowej, czyli mniej więcej takiej, jaką ma premier Tusk, gdy deklaruje, że być może podniesie podatki.

Czy w „Żołnierzu Wolności” mógłby pracować i rozwijać swój talent dziennikarski niejaki Lesław Maleszka, donosiciel i tajny współpracownik równie tajnych służb wyżej wspomnianego generała? Rzecz jasna, że jego talent znalazłby tam wspaniałą glebę do rozkwitu, a jego konfidencka przeszłość stanowiłaby wręcz rekomendację do pracy w tym gronie.

Czy doprawdy potrzeba fantazji Tolkiena lub innego Spielberga, aby ujrzeć oczami wyobraźni, że redaktor naczelny „Żołnierza Wolności” pozostaje w serdecznej komitywie i wręcz przyjaźni z niejakim Urbanem, zwanym kiedyś redaktorem naczelnym stanu wojennego? No przecież, że nie trzeba mieć literackiej duszy, żeby sobie coś takiego nie tylko wyobrazić, ale uznać za normalność.

Kto zatem może się obawiać redaktor Joanny Lichockiej, która jedynie ten oczywisty charakter „Żołnierza Wolności”, zwanego również tubą stanu wojennego, nazwała i opisała, za co została wyzwana od nienawistnych paranoików i innych takich? Na pewno mają powód nieustraszeni pogromcy wolności z dawnego „Żołnierza Wolności”, co nie dziwi.
A czy ta furia nie stąd, że ktoś się przejrzał w zwierciadle, jakim był artykuł Lichockiej i ujrzał gębę „Żołnierza Wolności”? Kto się upodobnił do niego w takim stopniu, żeby wystraszyć się tekstu Joanny Lichockiej?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5639
Domyślny avatar

ksena

11.05.2011 20:31

i nienawistni kandydaci do psychiatryków.Czy można J.Lichocką,innych dziennikarzy niezależnych i niezależnie myślących zaszeregować do kategorii ,,wykluczeni'' ? Bo tych wykluczonych,stawianych poza nawias,nazywanych zwierzętami jest ci już u nas dostatek.Pan Arłukowicz będzie miał więc pole do popisu i mnóstwo roboty,przecież podjął się tego zadania.
Seaman

Seaman

11.05.2011 21:36

Dodane przez ksena w odpowiedzi na ulubiona fraza PO-paranoicy

Tusk chyba chce twórczo nawiązać do przećwiczonej i sprawdzonej metody "schizofrenii bezobjawowej" - po to zdaje się najął Arłukowicza, bo to wymaga mnóstwa pracy organizacyjnej. A Arłukowicz jest ponoć z lewicy, która przecież jest prekursorem w tej dziedzinie...
Pozdrawiam

Domyślny avatar

Nadzieja2010

11.05.2011 21:42

Chyba tylko ktoś o malutkim rozumku/jak pewien "mędrzec"/może głosić tę "prawdę"o obaleniu komuny! Przecież teraz widać już tak wyraziście,kto "rozdaje karty" w tym prl-bis!Przy "okrągłym stole" zamieniono tylko "właścicieli"majątku narodowego.......i żyje się lepiej,tylko komu? Pozdrawiam serdecznie panią Joasie Lichocką za Jej postawę patriotyczną!
Seaman

Seaman

11.05.2011 21:56

Dodane przez Nadzieja2010 w odpowiedzi na W jakim kraju my żyjemy?

Żyjemy w kraju postkolonialnym...
Pozdrawiam
Domyślny avatar

as

13.05.2011 10:16

Dodane przez Nadzieja2010 w odpowiedzi na W jakim kraju my żyjemy?

w kraju okupowanym od 1939 roku ! zmieniają się okupanci, czasem jest odwilż: rząd pana Olszewskiego pół roku, rząd pana J.Kaczyńskiego 2 lata...
Domyślny avatar

leszek hapunik

11.05.2011 21:58

że "Żołnierz Wolności" to "pikuś" zaprzaństwa w porównaniu z wiadomym "szmatławcem "
Seaman

Seaman

12.05.2011 10:07

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na ja myślę

No, nie taki pikuś, wart Pac pałaca...
Pozdrawiam
Domyślny avatar

leszek hapunik

11.05.2011 22:00

że "Żołnierz Wolności" to "pikuś" zaprzaństwa w porównaniu z wiadomym "szmatławcem "
Domyślny avatar

yorg

11.05.2011 22:44

Do każdego tematu można odnieść się na wiele sposobów. Można rzecz opisać delikatnie, starając się jak najmniej dotknąć zainteresowanych. To pozwala tym ostatnim stosowanie wykrętów i uników. Można też wyrazić się wprost, używając określeń i porównań najbardziej odpowiednich, wtedy czarne jest czarne, a nie-bardziej ciemne. Poza tym pani Joanna dla takich piesków jest wyrzutem, przykładem, że można zachować twarz i uczciwość.
Seaman

Seaman

12.05.2011 10:12

Dodane przez yorg w odpowiedzi na Twarz

Ale generalnie trzeba nazywać rzeczy po imieniu, jesli nie chcemy zwariować.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Sobiepan

11.05.2011 23:57

Taka to byla wielka milosc-ZW sluszne drogi wskazal, pochwalil, wrogow nazwal, jednoznacznie i po nazwisku! Tylko pierwszym sztandarem betonu byla Trybuna Ludu,z nia chciala GW byc porownana. A nie z drugim, czyli z choragiewka.I miota sie Krzeminski, w chorobe popada, ze swym problemem ucieka na psychiatrie. Ale nie da sie z Zolnierza Wolnosci zrobic "Swierszczyka" a z GW-Zywoty Wszystkich Swietych! Dogoni ich przeszlosc i tego sie boja! Bo oni to minione wykopali, jak wojenny topor, z tego pobudowali swe zyciorysy i poczuli sie wszechmocni. A tu sypie sie fasada, bo fundament porowaty i zmurszaly.I "budowniczym" zaczynaja drzec rece.Ze strachu o stolki, srebrniki i w obawie przed prawda! Sami sie demaskuja, glosna krzyczac, ze to nie oni Polske zrujnowali:
Seaman

Seaman

12.05.2011 10:16

Dodane przez Sobiepan w odpowiedzi na Cierpienia starego.... Wertera.

Moim zdaniem problem w tym, że oni swoje życiorysy zbudowali z niczego. Nawet największe ikony opozycyjnej lewicy laickiej, czy jak ich tam zwał,  wpadają we wściekłość, gdy im się przypomni, że nawet telefonów im komuna nie wyłączyła, a w więzieniach pisali książki jedna za drugą...
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gosia

13.05.2011 15:41

po raz kolejny widzimy jak łatwo niektórym przychodzi upodlenie się. I nie ma tu znaczenia pozycja społeczna. I jakie ogromne szkody niesie za sobą takie upodlenie! To wprost niewiarygodne jak wielka jest głupota i chciwość człowieka. A przecież miliony z nas nie dali się przekabacić fałszywym prorokom!I żyjemy! Mamy spokojne sumienia i możemy ludziom patrzyć prosto w twarz. Czy człowiekowi tak dużo potrzeba? Czy koniecznie dla swojego szczęścia trzeba wyprzeć się siebie?
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,220
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności