Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kto sprawdzi czy Putin odważy się nacisnąć guzik?

Sekator, 12.09.2025

Jak zwykle nie nadążam za bieżączką, czego czasami żałuję, bo niekiedy wpada mi do głowy jakiś pikantny grepsik, zachowujący niestety świeżość jętki jednodniówki. Na szczęście taka ślamazarność przeważnie ratuje mnie przed objawianiem ludzkości banalnych myśli i mało zabawnych kalamburów, których miałkość pojmuję ze znacznym opóźnieniem.

Ostatnio na przykład miałem przez chwilę ochotę spostponować pewnego pederastę. Celowo używam tego określenia, do niedawna funkcjonującego w poprawnej polszczyźnie obok terminu homoseksualista. Te hasła słowniki uzupełniały wulgaryzmami typu sodomita, ciota i pedał. I dopiero pojawienie się geja zepchnęło pederastę do zbioru obelg. Być może kiedyś jakiś efeb, Apollo czy Ciacho przegoni tam geja. Tyle glossy lingwistycznej.

Teraz ad rem. Otóż ten, a co tam, wyprzedzę epokę, efeb wrzucił na swój profil zdjęcie prezydentów Trumpa i Nawrockiego obserwujących przelot myśliwców F 16 i F 35, z podpisem: Szon patrol. Przyznam, że jako dziaders zdystansowany do symboliki subkulturowej, dopiero od niedawna jarzę znaczenie ośmiu gwiazdek. A dewiację małolatów pod hasztagiem: szon patrol, rozkminiłem wyłącznie na użytek tego tekstu. I już wiem, że szon to końcówka wulgarnego określenia prostytutki, fonetycznie zbliżonego do słowa korniszon. Moim zdaniem do tej grandy jeszcze lepiej pasowałaby końcówka: szcze, przez analogię do bożyszcze.

Dworując ze zdziczenia obyczajów gównażerii, tej z ulicy i tej politycznej, potraktowałem temacik jak rozgrzewkę przed wątkami bardziej serio. Co nie znaczy, że lekceważę samo zjawisko hejtu wśród małolatów. Natomiast wyskok europosła mi zwisa. Nie ten rozmiar kapelusza, czyli wykładając łopatologicznie, byle kto nie jest w stanie obrazić prezydenta.

Ale ku memu zniesmaczeniu ten temat funkcjonował w wolnych mediach na równi z rządową propagandą sukcesu, a la wczesny Gierek i z prezentacją wycieczki Radosława Sikorskiego do USA jako misji dyplomatycznej porównywalnej z wizytą w Białym Domu prezydenta Nawrockiego . Do tej sytuacji pasuje jak ulał porzekadło: konia kują, a żaba nogę podstawia.

Koniec zaczadzenia bieżączką. Teraz przez kilka akapitów będzie pryncypialnie. Od ponad wieku ludzkość co rusz, a w zasadzie permanentnie, balansuje na krawędzi wojny światowej. I już dwakroć spadła z owej krawędzi w otchłań szaleństwa, choć w obu przypadkach armagedon nie ogarniał całego globu, żeby wspomnieć Szwecję, Szwajcarię, Hiszpanię czy Amerykę południową. Nadto trudno zrównywać aksamitną okupację Francji przez Niemców Hitlera z ich terrorem w Polsce, a tym bardziej z holocaustem, nie mieszczącym się na skali zwyrodnienia.

Wszak dziś Pierwsza Wojna Światowa stanowi bez emocjonalne echo prehistorii. Groby milionów poległych często porastają chwastami. A te nieliczne zadbane na rocznicowe oficjałki,

tworzą wrażenie bezdusznych makiet. Pamięć o Drugiej wojnie tli się jeszcze w sercach jej uczestników, ostatnich powstańców warszawskich, ocalałych niewolników Auschwitz i Majdanka, potomnych oficerów zamordowanych przez sowietów w Katyniu… o tamtych strasznych czasach przypominają muzea, pomniki, a w stolicy nadto w miejscach męczeństwa tablice, których ostatnio ubywa, bo ponoć są w renowacji.

Dosyć tej rapsodycznej nuty, ledwie zresztą słyszalnej w zgiełku pospolitości. Z wojennej perspektywy w zapomnienie odchodzi czas przeszły. A dominujące do niedawna rozważania futurologiczne zatrważająco zaczynają się ocierać o teraźniejszość. Ale nie dodajemy sobie animuszu nucąc: „wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani…”. Wśród ekspertów, a właściwie w całej świadomej politycznie opinii publicznej narasta bowiem dezorientacja powodowana wielością wariantów, z których żadnego nie sposób wykluczyć.

Najbardziej hiobowa wieść głosi, że za dwa lata Putin będzie gotów do konfrontacji z NATO. Wróć, analitycy przewidują, że za dwa, góra trzy lata Rosjanie zaatakują obszar NATO. W grę wchodzą głównie kraje bałtyckie leżące niegdyś w granicach ZSRR. Agresja na Polskę od strony Królewca jest w pierwszym etapie mniej prawdopodobna, choć krążą słuchy, że ujawnione plany obrony 3 RP na linii Wisły, to jedynie połowa koncepcji strategicznej Zachodu, bo planowane przedpole obrony Sojuszu zaczyna się na linii Odry.

Enigmą pozostaje reakcja sprzymierzonych na zajęcie przez wschodnią barbarię przygranicznych terenów na przykład Estonii. Bo literalne zastosowanie artykułu piątego mogłoby wywołać Trzecią Wojnę światową z użyciem arsenału atomowego. I Putina stać na takie szaleństwo, a zachodnich przywódców nie, choć to chyba Europa poskromiła by moskiewską zarazę, a nie odwrotnie, tyle, że za cenę nieakceptowalną dla sytych społeczeństw z nad Szprewy, Sekwany czy Tamizy. I artykuł piąty zamieniono by na chocholi taniec z pryncypialnymi rezolucjami, średnio dotkliwymi sankcjami i Trumpem w roli rozjemcy. Wypisz, wymaluj jak teraz w stosunku do napaści Rosji na Ukrainę. Zaś obłudne tłumaczenia, że zobowiązania Sojuszu nie dotyczą państw spoza Paktu Atlantyckiego, stanowią infantylne alibi dla zachodnich oportunistów, którym tak się chce wojować z Rosją, jak wilkowi orać. Zwłaszcza, że Moskwa dybie na Wilno i Warszawę, a nie na Berlin, Paryż czy Madryt.

Optymizmem napawa wciąż fakt, że ukraiński bufor trwa niezłomnie na drodze następców Tuchaczewskiego i Stalina ku Polsce. A okręg Królewiecki?? No cóż, w sprzyjających okolicznościach mógłby awansować do roli siedemnastego województwa…

Pointując, świata nie chronią przed Apokalipsą żadne gwarancje traktatowe, sojusze i alianse. A wszelaki postęp cywilizacyjny jedynie pogarsza sytuację, bo nie dotyczy ludzkiej mentalności nasyconej złowrogimi atawizmami. Globalna arkadia trwa, mimo dziesiątek, a może setek, lokalnych konfliktów, jedynie dzięki straszakowi atomowemu. I najlepiej wie o tym Putin. Jednak jego przewaga mentalna polega głównie na tym, że jest pewien, chyba słusznie, iż nikt na Zachodzie pierwszy nie naciśnie czerwonego guzika. A żaden lider demokratycznego mocarstwa nie może być pewien podobnej wstrzemięźliwości kremlowskiego satrapy. Dlatego praszczaj Ukraino w obecnych granicach.

No to teraz popuszczę wodze futurologicznemu chciejstwu. Jeśli pokojowy marazm potrwa dłużej, niż przewidują eksperci, jeśli nasze nakłady na zbrojenia będą rosły, a fundusze nie zostaną roztrwonione na nieprzemyślane działania, jeśli koalicję chętnych zastąpi synergia bijących na odlew, to być może za kilka lat Putin usłyszy z Warszawy pokerowe: sprawdzam!

Sekator

Ps. 

– A może nie czeka nas ani zagłada jądrowa, ani klimatyczna – zastanawia się mój komputer. – Lecz świat sczeźnie wedle przewidywań Mickiewicza. No wiesz: „Jeśli Ziemię despotyzm i duma szalona obleją, jak Moskale redutę Ordona…”, itd.

- Ciekawe, Eustachy – wzdycham, - kto dziś umie wypełnić treścią owo itd.?

 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 361
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

11.09.2025 17:22

Sekator😉: kto dziś umie wypełnić treścią owo itd.? Moja Muza & Sztuczna Inteligencja nie takie sztuczki potrafi: "Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze, Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona Obleją, jak Moskale redutę Ordona - Karząc plemię zwycięzców zbrodniami zatrute, Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę." 😉
sake3

sake2020

11.09.2025 17:41

Po co Putin miałby teraz naciskać guzik? Na to ma jeszcze czas, na razie musi sobie podporządkować Europkę głupią, sytą i bezmyślną. Taką mu zadłużona UE pod światłym przewodnictwem Niemiec po spacyfikowaniu pozostałych państw UE poda na talerzu. Projekt Eurazji jako przeciwwagi dla Ameryki tak naprawdę nigdy nie upadł ,harcownicy Tusk i Sikorski dzielnie pracują by ciemnemu europejskiemu ludowi obrzydzić tę Amerykę do końca. Powstanie Eurazja od Władywostoku po Lizbonę i nawet najeźdzcy z kosmosu nie stawią czoła takiej potędze jak niemiecko-rosyjskie imperium.

Ijontichy

Ijontichy

11.09.2025 19:21

Eeee...tam guzik 

Ja juz dawno napisałem,że na naszą armię pod wodzą Kosiniaka i Kamysza...wystarczy zastęp czeskich 

harcerek.

A ' propos Putina i guzika:

Obok katapulty stoją dwaj rzymscy żołnierze i jeden mówi: Ty,to straszna broń! Miejmy nadzieję,że nigdy 

nie zostanie użyta!

Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

11.09.2025 19:35

Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika „Die Welt”. Rosyjskie drony celowo zmierzały w stronę bazy NATO Jasionce?  

Mrówka

Mrówka

11.09.2025 20:29

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Szokujące ustalenia…

I widać jak na dłoni, jak nas tumanią. Przebierają szatańskimi kopytami, by nas wypchać na wojnę z ruskimi.

Sekator
Nazwa bloga:
Sekator

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 481
Liczba wyświetleń: 1,105,768
Liczba komentarzy: 2,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy Czarzasty wtaszczy Jaruzelskiego na cokół?
  • Czy żurkowe komando łowców głów wykorzysta doświadczenia Mosadu?
  • Afera działkowa, czyli jak zrobić wodę z mózgu populacji

Moje ostatnie komentarze

  • Szanowny Polemisto, sprawa jest bardziej złożona niż się Panu wydaje. Proszę prześledzić sytuację polityczną w Radomsku w ciągu ostatnich, powiedzmy, dziesięciu lat. I sprawdzić kto potrafił wysyłać…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Skowyt sfory
  • Radomsko - bastion PiS
  • Kogo kryje Tusk

Ostatnio komentowane

  • mjk1, Magdalenka. mówi Ci to coś?
  • Hornblower, W trakcie debaty nad kandydaturą Czarzastego opozycja skandowała z werwą: precz z komuną! Opozycja składająca się głównie z posłów PiS. Zastanawia mnie jednak, dlaczegóż ta opozycja nie skandowała z…
  • Ijontichy, "...A jak wiadomo, pacta sum servanda, czyli sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało, wróć,"Ten błąd to specjalnie,czy palec sie omsknął na klawiaturze? Pacta sunt servanda ,to tak powinno wyglądać…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności