Sondaże nie kłamią. Platforma Obywatelska od lat utrzymuje żelazne 30%, a przy sprzyjającym układzie sił potrafi sięgnąć po więcej. Nie da się tego zakrzyczeć, nie da się tego wymazać z rzeczywistości. Prawdziwe poparcie dla tego środowiska politycznego pokazały nie sondaże, ale wybory prezydenckie, gdzie kandydaci wspierani przez PO zdobywali poparcie równe niemal połowie społeczeństwa. To siła, której nie da się zignorować.
Tego nie zakrzyczycie. Tego nikt uczciwy nie zakwestionuje. Platforma potrafi grać w tej grze. Potrafi robić kampanię, ustawiać przekaz, mobilizować beton. Tuskowi nie można odmówić politycznego instynktu i sprawności w medialnej walce.
Ale co z tego wynika?
Polityka to nie konkurs popularności. Polityka to rządzenie, podejmowanie decyzji, wyznaczanie kierunku, branie odpowiedzialności. I tu Platforma leży. Przekaz się kończy, gdy pada pytanie: co dalej?
Gdzie jest program? Gdzie są odpowiedzi na kryzys w ochronie zdrowia, upadającą edukację, dramatyczne ceny energii, emigrację młodych? Jakie rozwiązania? Jaka strategia? Który z ministrów Tuska potrafi dziś przedstawić plan na przyszłość?
Jeśli wszystko, co ma do zaoferowania Koalicja Obywatelska, to wojna z PiS-em, tęczowy sztandar i święty „rozdział Kościoła od państwa”, to gratuluję. Rządzący robią wszystko, by nie narazić się ani Berlinowi, ani lewicowym fanatykom, a przy tym jakoś utrzymać wrażenie, że mają ster w rękach.
Ale nie mają. Polityka Tuska to dryf. Sterowność zerowa, odpowiedzialność minimalna, pycha maksymalna. I jeszcze ten bezpieczny frazes: „Nie jesteśmy PiS-em”. Cóż za osiągnięcie.
Demokracja? Taka, jacy demokraci
Ale może problem leży gdzie indziej. Może to nie politycy są nieudolni, tylko społeczeństwo ma takie właśnie potrzeby i poziom. Demokracja jest taka, jacy są demokraci. I kogo ten naród sobie wybrał?
Joński. Szczerba. Zembaczyński. Sroka. Przepraszam bardzo, to jest reprezentacja intelektualna? To są wasi gladiatorzy debaty publicznej? Toż to teatr kukiełkowy, happeningi dla ubogich. A ich język? Bełkot i prowokacja. Brakuje tylko pomidora w dłoni.
A teraz wisienka na torcie: Babcia Kasia – uosobienie obywatelskiego sprzeciwu według liberalnych elit. Wulgarna, agresywna, kompletnie pozbawiona elementarnej kultury. Ale to są wasi idole. Tych popieracie. Tych broniliście. To są bohaterowie waszego frontu ideologicznego.
Społeczeństwo beznadziejnie niereformowalne
I może właśnie tu tkwi źródło problemu. Jesteśmy społeczeństwem niereformowalnym. Niczego nie chcemy się nauczyć. Nie umiemy wyciągać wniosków. Zamiast myśleć racjonalnie, zamiast czytać, analizować, pytać, wolimy wierzyć. Wierzyć, że ktoś za nas coś zrobi. Że przyjdzie lider, nowy Tusk, nowy Kaczyński, może nawet nowy Jezus i nas poprowadzi.
Wierzymy też, że z Polski wyjdzie jakaś iskra. Że niby zmienimy świat. Ale co tu ma zaiskrzyć? Jaka iskra, z czego?
Każdą ideę potrafimy zdusić w zarodku. Każdego, kto myśli niezależnie, wyszydzić. Każdy płomień wolnej myśli, zagasić. Jedyne co nam dobrze wychodziło to bezrozumne podpalanie. Kiedyś paliliśmy książki i stodoły, dziś palimy swoje szanse. I zawsze, zawsze ktoś inny musiał przychodzić i gasić ten pożar. Sami nie potrafimy niczego utrzymać, zbudować, przechować.
Tak, Platforma ma poparcie. Tusk ma swój elektorat. Ale to nie jest dowód na dojrzałość demokracji. To dowód na nasz zbiorowy upadek, na klęskę edukacji, refleksji, odpowiedzialności.
I zamiast cudów, zamiast magicznych „iskier”, zamiast wiary w kolejne objawienia, może wreszcie warto zacząć myśleć. I nie tyle o tym, kto nami rządzi. Ale kto ich wybiera. I dlaczego.
Praeterea, puto Kaczyński discedere debere et Sakiewicz veniam petere.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2320
'Tworzenie społeczeństwa obywatelskiego nalezy do wszystkich a nie tylko do PiS.'
Skoro na PO nie mozna liczyc to choc PiS moglby sie wykazac.
Kaczynskiego i Tuska interesuje wladza a nie Polacy i spoleczenstwo obywatelskie.
'Ileż to razy pisał pan, że pogardza tymi co są zwolennikami PiS-u? '
Zmyslasz, nigdy tak nie napisalem.
Jest mi was szkoda, podobnie jak wyborcw PO, ale stad do pogardy droga bardzo daleka.
PiS ma swój elektorat. Tak.
Elektorat jest głupi(?) czy mądry (?)
Jakie są różnice tych dwóch walczących ze sobą stron w podejściu do:
a) pandemii
b) bycie sługą narodu ukraińskiego
c) realnej zgody na debilne polityki Unii Europejskiej
d) bierności wobec takich zagadnień jak spadek dzietności w Polsce, regulacje niszczące małżeństwa poprzez forowanie kobiet względem mężczyzn, nierówny wiek emerytalny wg. płci
'Jakie są różnice tych dwóch walczących ze sobą stron w podejściu do'
Nie ma zadnych roznic.
Znowu wzruszyłaś mnie do łez...
Nie mieszkam w Polsce.
"zabierz kolegen i do Strefy Gazy pomagać wygrać z żydostwem"
Pisząc o ludobójstwie żydowskim w Gazie pomagam Palestyńczykom.
Pomocy materialnej i żywnościowej i tak nie przepuszczacie.
Chłopaki nie płaczą.
Ja sfrustrowany?
Gdzieżby tam! Czuję się młodo i w formie. Codziennie uprawiam jogging z moimi pieskami, czasami polujemy na bezpańskie koty.
I chyba jestem trochę przystojniejszy od trolli Sapkowskiego.(tak przynajmniej twierdzą moje liczne wielbicielki)
Nic mi nie zrobiły ale jakaś selekcja musi być.
Człowiek od zarania dziejów polował na zwierzęta dla skór i mięsa. Może poczułem w sobie ten atawizm?
Moje pieski też są ze schroniska. Wielorasy czystej krwi.