Motto.
Miała taki zwyczaj,że nigdy nie wyczytywała do odpowiedzi po imieniu lub po nazwisku,tylko numerem z dziennika.
Aż trafilo na mnie...42...cisza ja siedze i udaję,ze mnie nie ma...
42 pani podnosi głos...cisza...w klasie robi sie delikatny szum...ja siedze.
Pani podchodzi do ławki w ktorej siedzę i przez zaciśniete zęby pyta: GŁUCHY JESTEŚ?
Ja powoli wstaję i mówię; JA MAM IMIĘ I NAZWISKO,TO JEST WPISANE W DZIENNIKU,A PO NUMERACH TO W OŚWIĘCIMIU WYWOŁYWALI...NAWET MIELI TO WYTATUOWANE NA RĘKACH!
Pani zbladła,w klasie cisza,że słychać oddechy kolegów..DO DYREKTORA!!
Dyro był członkiem KD PZPR i kanalią,ale akurat był na nasiadówce w komitecie,byl zaś vice dyro....uczył w naszym LO łaciny.
Pan dyrektor wysłychal obie strony...sprawdził w czarnej księdze [zachowanie ucznia] i udzielił mi w obecności pani od polskiego ostrzeżenia....kazał mi jeszcze zostać, a pani kazał wyjść.
Nastąpiła część prywatna...Słuchaj (tu padło moje imię) radzę ci zmienić szkołe,bo cie do matury ta jędza nie dopuści,a nawet...to obleje...reszta tych komuchów nauczycieli,pójdą za nią.
Pamięć...to szkodliwy twór ewolucji..
Z pamięci,bo mi bezpieka ukradła taśmę ORWO na której był nagrany "niezalezny" występ Salonu Niezalęznych.
" W pewnym kraju,ot niedużym niemałym mieszkał sobie raz książę w swym pałacu wspaniałym
Miał ten książę swą gwardię i karety miał cztery,miał też mundur galowy,na mundurze ordery.
Raz przemawiał do ludu,tłum już chciał okrzyk wznieść gdy usłyszał :
OD DZIŚ DWA I DWA MA BYĆ SZEŚĆ!!!
Tu mu jacyś przerwali,w oczach mieli żar szczery zawołali NIEPRAWDA!!! DWA I DWA MA BYĆ CZTERY!!!
ale słudzy książęcy ich złapali po chwili...i przepadli beż wieści i słuch o nich zaginął ...
Nie minęło lat wiele,a już książę jest nowy,nowy w kraju porządek,nowe w zamku osoby...ten też lubił przemawiać:
podniósl w górę swą pięść i powiedział:
OD DZIŚ DWA I DWA MA BYĆ ..PIĘĆ!!
Na to dwóch wystąpiło,zawołali NIEPRAWDA! DWA I DWA TO JEST CZERY!!
A on...wziął ich do siebie,po czym węstchnął głęboko,spojrzał czule im w oczy i uśmiechnął szeroko...
i spytał: czy źle wam,macie co pić i jeść,czy wy chcecie
BY ZNOWU DWA I DWA BYŁO SZEŚĆ?
Skojarzenia? Ciągle jest ...sześć.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2516
Nie tylko w szachach groźba jest silniejsza od bicia 😉
Tam już nikt nikt nikomu nie groził...tylko karabiny maszynowe przemawialy :-))
Wałęsa z synami wampirami, oczywiście na czele. Trzeba osinowe kołki już strugać 😉
Wedle Stanowskiego---Lechu jest "wybitny" :-))
Ale powiedzonka miał genialne
Ja kończyłem LO w czasach upadku Gomułki...a studia w zaczynałem w 1968...Kraków ...wejscie ZOMO na teren UJ! Nawet GESTAPO tego nie zrobiło.
Nasza polonistka,to twór komuszy, wtedy na ścianie w klasie byli Gomułka,Cyrankiewicz i jakiś ptak...bez korony.
Jedynie pani od fizyki była fajna,a pani od matmy przyszła odrobić rok nauki uczniów,bo juz miała doktorat z UJ.
Reszta to było ZOO z zadaniami partyjnymi.....syf!
Brrrr,ale mnie wzięło na wspominki...