Śmierć pani Barbary Skrzypek należy uznać za morderstwo polityczne. Odpowiadają za nie: Tusk, Bodnar, Giertych, stalinowskiego chowu prokurator Ewa Wrzosek, a także dwaj adwokaci obecni przy przesłuchaniu pani Barbary. Jednym z nich był adwokat Jacek Dubois, znany z reprezentowania polityków obozu Tuska. Mam nadzieję, że tym razem nie ujdzie im to na sucho. Sprawę należy nagłośnić na cały świat. Należy powiadomić parlamenty, rządy, głowy państw, instytucje i organizacje międzynarodowe, trybunały międzynarodowe, organizacje zajmujące się prawami człowieka, media światowe itp. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, a mam nadzieję, ze także Konfederacji oraz prezydent Andrzej Duda, powinni wziąć się do roboty i sprawę maksymalnie nagłaśniać mimo gróźb, zapewne autorstwa Giertycha. Nie bać się chama, bo cham boi się sam. Wszyscy mający Boga i Polskę w sercu powinni głośno o tym mówić i pisać, korzystając ze społecznościowych mediów. Wszystkich nas nie zamkną. Ja się nie boję, bo i tak bliski jestem przejścia na drugą stronę, a jak będę miał takie możliwości, postaram się, aby jak się nie nawrócą, wylądowali w piekle, a jak się nawrócą i naprawią krzywdy, to może pomogę przejść przez bramy Niebios. Zapewne czyściec ich nie ominie.
Do grona siepaczy Tuska należy dodać też sadystę prokuratora Woźniaka. To on kieruje nielegalnym Zespołem nr 2 w pseudokrajowej prokuraturze. On odpowiada za siedmiomiesięczny areszt wydobywczy dla księdza Olszewskiego i pań Karoliny i Urszuli. Gdyby nieludzki areszt trwał dłużej, osadzone osoby mogłyby tego nie przeżyć. Przypominam, że to Woźniak więził przez wiele miesięcy kibica Legii - Starucha. Prokurator Woźniak dobrze by się sprawdził w takich instytucjach, jak NKWD czy Gestapo. On to, a nie prokurator ślepa kura odpowiada za uwięzienie posła Matackiego, którego niewątpliwie chce obecna władza zamordować, aresztując go pod absurdalnymi zarzutami. Poseł Matecki nie chciał o tym mówić, ale jest ciężko chory (rak żołądka) i bez należytej opieki lekarskiej może szybko umrzeć.
Jeszcze raz apeluję do prezydenta Andrzeja Dudy, aby na wszystkich możliwych arenach i forach międzynarodowych, w kontaktach z głowami państw i z ambasadorami, informował o zamachu stanu dokonanym w Polsce oraz o skutkach antyludzkich działań reżimu Tuska. Albo pan Prezydent zdoła zapanować nad sytuacją, albo po pana Prezydenta też przyjdą "silni ludzie". Może warto poprosić prezydenta Trumpa o przysłanie paru agentów Secret Service do pomocy w ochronie Pałacu Prezydenckiego i samego Prezydenta.
Premierowi Tuskowi, temu łotrowi nad łotrami należy przypomnieć, co o nim pisał Miłosz.|
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
//Wrzosek- arogancka, chamska,bezwzględna//
Pozwolę się z tobą nie zgodzić. Wg mnie pani prokurator Wrzosek to bardzo kompetentna, kulturalna i wyjątkowo miła osoba.
Twój opis pasuje doskonale do jej byłego szefa, poprzedniego ministra sprawiedliwości.
Już po kiblu ? bo taki rozgadany..
Ciężko się dostać bo ty tam ciągle przesiadujesz.
Chłopaki chyba liczyć nie potrafią, albo zapomnieli co ci zbrodniarze robili od 2009 roku, albo i wcześniej. Rozwalili 20 ludzi w "katastrofie" samolotu CASA w Mirosławcu, potem Tu-154M w Smoleńsku i 96 trupów. Jak doliczyć wszystkich "załatwionych" potem, to podejrzewam, że B. Skrzypek jako ofiara, znalazłaby się w (trzeciej) CZWARTEJ setce, nie wiem, czy jako 301?
Chociaż raz MASZ RACJĘ! 301 to czwarta setka...
Na twoim miejscu pisiorku ze zdaniem Muska bym się liczył.
https://pbs.twimg.com/media/GmKabtebIAMilXY?format=jpg&name=small
......
....
.....
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Pisior cytujący Miłosza, piekło zamarzło.
W opinii Cieszyńskiego w sprawie budowy dwóch wież "nie ma nic, co mogłoby realnie obciążać pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego". - Każda sprawa jest warta tyle, ile dowody, które są w niej przedstawiona. W tym wypadku te dowody są wyjątkowo liche. Nagrania, z których nic nie wynika, oraz notatki człowieka, który jest żywotnie zainteresowany jakimś konkretnym rozstrzygnięciem w tej sprawie - argumentował gość Jedynki.
Czyli sądząc z tej narracji mamy kolejną sprawę po której KO potulnie podkuli ogon. Tak jak to ostatnio bywa. Pani Skrzypek może się wyluzować. Czy też pośmiać.
Stawia się więc na przesłuchanie.
Jednak umiera trzy dni później. PiSowcy mają swoją Barbarę świętą. Wcześniej PO miało taką swoją Barbarę.
PiSowski stan umysłu nie wymaga by stawiać pytania. Łączyć rzeczy. Ich religijna wiara łyknie wszystko.
Przyczyny zbędne.
Przykładowo podobno pani Skrzypek podała inną wersję zdarzeń niż J. Kaczyński.
No ale PiSowcy to święci. Gdyby zginał ktoś kto podważałby w sądzie wersje Tuska nikt tutaj nie miałby wątpliwości: zabili ją, by ją uciszyć. Gdy ginie ktoś podważający wersję Kaczyńskiego, ktoś tak potrzebny ekipie Tuska nikt przecież mózgu nie uruchomi. Pytań nie zada.
Tutaj.
Bo nie sens się liczy. Tym bardziej mózgu używanie. Tylko tępe propagandowe tłuczenie. Trzeba karmić umysły PiSowskie. Żer im podano. Na to tylko czekali.
By znów tępo i bezmyślnie wyć.
Zaczynam się poważnie o ciebie niepokoić...😢
Ale swoją drogą przedziwne, że PiS dopuścił do przesłuchania bez udziału adwokata, czy pełnomocnika.
I w tych okolicznościach będą takie możliwości:
1. Faktycznie tak było, jak pisze Wyborcza - w związku z czym śmierć Skrzypek jest ciosem dla pragnących się dobrać do skóry Kaczyńskiego.
2. Albo trzeba będzie uznać wersję Kaczyńskiego że protokół został sfałszowany. Tylko że bez tej kobiety i tak będzie bezwartościowy. Fałsz tu niczego nie zmienia. Znów - jej śmierć będzie na rękę Kaczyńskiemu gdyż będzie mógł mówić o fałszu.
Jeśli ktoś szuka teorii spiskowej to ma ciekawą sytuację. Mamy bowiem chorą kobietę, która jak można sądzić, mogła się wymigać ze składania zeznań. Ale jednak jak piszesz PiSowcy dopuścili do przesłuchania. To nastąpiło bez świadków z PiS. Dzięki temu Kaczyński może sobie teraz twierdzić co chce gdyż reszta przesłuchujących była polityczna, jego przeciwnikami, łatwo ich oskarżyć o stronniczość. Nie ma nagrania. Więc Wrzosek i spóła właściwie zostali z niczym. Jedynie z martwą kobietą na karku.
Efektywnie więc...
Same korzyści dla PiS i Kaczyńskiego, którzy teraz mają w ręku mocne argumenty mówiące o sposobie działania prokuratury Wrzosek. I ona i ta sprawa może zostać teraz uziemiona.
U nas w PiS ie wszyscy porządni tylko jedna prokurator Wrzosek to świnia ale ona nie od nas - parafrazując Gogola. Swoją drogą przeszłość przedpisowska sw Barbary bardzo zastanawiająca. Świec Panie nad jej duszą.