Trwa, jest 83 minuta i stan 1:3, czyli Austriacy wygrywają, choć nie musieli. Polacy grali w miarę dobrze, ale przeciwnik jak widać jest lepszy w strzelaniu. Właśnie prawie padł 4 gol.
Ale nic to.
Na wszystko co się dzieje można spojrzeć co najmniej z 2 stron. Z naszej - klęska, z austriackiej - zwycięstwo.
Ja zaś widzę w tej przegranej również jedną (tylko!) pozytywną stronę. Nasza reprezentacja jeśli nie zakwalifikuje się do dalszych rozgrywek, (też wolałabym, żeby chłopcy sobie jeszcze pokopali), to rozjedzie się do domów, zawodnicy odpoczną, zregenerują się, doleczą kontuzje, a kibice pośpiewają "nic się nie stało" i będą oglądać mecze siatkówki, w których zawodnicy mają dużo więcej sukcesów.
Poza tym zaraz zacznie się Olimpiada, więc kiedy tu pracować? :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1916
https://pbs.twimg.com/media/GQnZuzBXUAAZ1lk?format=jpg&name=large
Na wszystko co się dzieje można spojrzeć co najmniej z 2 stron."
O właśnie. Choć... w języku Polskim funkcjonują pewne powiedzenia, żeby nie zaczynać od ..... strony.
Dopóki występuje tam gwiazdor TVNazi to nie oglądam meczów tej zagranicznej zbieraniny. To są proste sprawy :-)
PS. Transmisja leci na TVNazi bis. Jak prawdziwy Polak może oglądać takie antypolskie szambo? :-)
Chyba się pomyliłam - to 150 albo 151 .. bo pewnie na wykazie jest 50 wpisów na stronie - trudno policzyc. Szkoda, że nie są numerowane od początku :)
Chociaż nie jestem kibicem p.n. to uważam, że ten trener zrobił dużo więcej z reprezentacją niż poprzednicy w ostatnich latach. Chłopcy grają dużo lepiej. Może w tym meczu pomysł wstawienia Roberta Lewandowskiego nie był szczęśliwy, bo jakiś debiutant zdrowy i ambitny mógł zupełnie inaczej zakończyć spotkanie. No cóż, wówczas wszystkie drogie reklamy z udziałem gwiazdy stałyby się antyreklamami? Pewnie PZPN jako współwłaściciel gwiazdy też ma z reklam jakieś obrywy, więc musieli go wystawić, nawet kosztem wyniku meczu. Jeśli nie mam racji, to mam nadzieję, że ktoś mnie skoryguje.
W takim układzie biznesowym trener może mieć ograniczone możliwości decyzji. A młodzi, kiedy wiedzą o jakie liczby chodzi, zgodzą się na wszystko, bo tylko zgoda na taki układ może i ich doprowadzić do sukcesu finansowego. No i się kręci, tak jak się zawsze kręciło.
Więc jako kibic finansuje Pan to całe badziewie i całą bufonadę cwaniaków z PZPN? Np. kupując bilety na mecze ...
Może warto namówić wszystkich kibiców, żeby "zastrajkowali" i przestali kupować bilety na mecze kadry? Puste trybuny i pusta kasa powinny coś zmienić. Ja nie wiem nawet, czy PZPN to organizacja państwowa? Jaki jest jej status? Jak jest finansowana? Jeśli to organizacja prywatna, to na jakiej podstawie tworzy "reprezentację narodową". Jako nie-kibic nie mam żadnej wiedzy na ten temat, a media jakoś nie poruszają tego podstawowego tematu, jakby był ściśle tajny/poufny.
Ponieważ dziennikarze śledzą takie wpisy jak tu, mam nadzieję że niedługo zaspokoją moją i chyba nie tylko, ciekawość na ten temat?
zawodnicy i działacze zarabiają i to sporo, a do tego jakieś szemrane interesy.
Jeżeli w meczu z Francją Robert Lewandowski otrzyma żółtą kartkę, to nie zagra w 1/8 finału ME.
Jeżeli tej kartki nie otrzyma, to również nie zagra.