Od 24 II 2022r. trwa III Wojna Światowa. Wcześniej Rosja zaanektowała Białoruś i korzystając z jej terytorium zaatakowała Polskę z użyciem najemników z Afryki i Azji. Mimo, że mieliśmy okazję zaobserwować mechanizmy dywersji zastosowane w krajach południowej Europy trwa spektakl bezradności.
Warto zacząć od oceny przyczyn, celu i narzędzi.
Mamy do czynienia z rewolucją, jej celem jest zniszczenie ludzkości z Europą i jej dorobkiem w pierwszej kolejności.
Narzędziami od kilkudziesięciu lat są socjal i prawa mniejszości, czyli gwarancja przywilejów i bezkarności. To powodowało systematyczną korozję państw Europy.
Obecnie mamy eskalację i już nie ma powolnego przeciekania, pozorów asymilacji dla imigrantów socjalnych. Na masową skalę od 10 lat organizowana jest wysyłka grup terrorystycznych. Konkretnie spośród organizatorów znamy Sorosa i Merkel.
Znamy też trick socjotechniczny, jaki zastosowano. Jest to zwykła manipulacja znaczeniem słowa. Terrorystę zamieniono na migranta i przyznano mu status uchodźcy.
Należy oczywiście przypomnieć w tym miejscu o zwrocie lingwistycznym, czyli odwróceniu funkcji języka z komunikacji na dezinformację propagandą marksistowską.
I to się stało. Nie ma wojny z terroryzmem i obrony Polski przed kierowanymi przez Rosję w ramach wojny hybrydowej najemnikami z Azji i Afryki, tylko udział w ustawce wg scenariusza komunistów z Rosji i Zachodu.
Terrorystów bierze się do niewoli albo zabija, a tymczasem działania toczą się pod dyktando politycznej poprawności, czyli praw dla agresorów-uciśnionych (dwójmyślenie) , którym służby państwa z racji nielegalnego przekroczenia granicy nadają przywileje. To prawdopodobnie prowadzi do opacznych działań, o których słyszymy, jak niedopuszczenie do przekroczenia linii granicznej. Warto byłoby to wyjaśnić, bo konsekwencją była śmierć żołnierza, który tarczą zasłaniał dziurę w płocie. Pytanie dlaczego żołnierze są wystawiani na atak bez możliwości jego skutecznego odparcia i nie mają rozkazów pojmania lub zastrzelenia terrorysty w dogodnej zasadzce nieopodal granicy, z dala od ryzyka prowokacji na granicy z Rosją (dawniej Białorusią).
Podsumowując należy stwierdzić, że Rosja korzystając z ideologicznego zaczadzenia osiągnęła cele. Związała siły wojska i służb Polski, zużywa nasze finanse (koszty obrony, koszty obsługi tzw.migrantów, straty gospodarcze na terenach działań wojny hybrydowej), wykazała słabość państwa, skonfliktowała na wiele sposobów, zdemoralizowała wojsko, służby i administrację, zastraszyła społeczeństwo, przerzuciła dywersantów.
Nie dzieje się to bez aktywnej współpracy ze strony Unii Europejskiej i państw, które rozkręciły przed laty ideologię migrantyzmu, jak Niemcy, które propagandowo i pseudoprawnie prowadzą tę wojnę hybrydową przeciw Polsce wspólnie z Rosją, czego przykładem jest Pakt o migracji i azylu.
https://www.consilium.eu…
Dlaczego taka forma wojny? Przede wszystkim jest tania, podstępna, przewlekła i podprogowa. Nie wywołuje adekwatnych reakcji. Pozostawia ofiarę w osamotnieniu, bo nie uruchamia zobowiązań sojuszniczych.
Teoretycznie trwa o tym dyskusja a w praktyce fałszywa ocena rzeczywistości prowadzi do ideologicznie wyuczonej bezradności.
Czas nazwać udział w wojnie hybrydowej prowadzonej przez Rosję terroryzmem i podjąć adekwatne działania.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3593
Jakim dorobkiem?
PS. No i Europa to nie cała ludzkość. W EU żyje zaledwie 0,5 mld, a na świecie 8 mld ludzi.
***podjąć adekwatne działania***
Jakie działania?
Tu chodzi o cywilizację śródziemnomorską opartą na chrześcijaństwie . Nie mylić z wiecznie nachlaną Wawką na Suwalszczyźnie czy w okolicach jezior mazurskich , ich ryje pewnie widzisz codziennie .
"Czas nazwać udział w wojnie hybrydowej prowadzonej przez Rosję terroryzmem i podjąć adekwatne działania." - kto ma to zrobić ? Nieudolny minister MON, który nie potrafi stanąć w obronie żołnierzy?
Jak byłem w Rosji dwie dekady temu to już wiedziałem, że rządzi tam krwawy dyktatorek, który zgładził setki tysięcy niewinnych Czeczenów, w tym dziesiątki tysięcy dzieci Ale były jeszcze pozory demokracji, typu wolność słowa i partie opozycyjne typu Jabłoko. Ale kiedy Putin zmieniał się z Dimką co kadencję, a w końcu zmienił konstutcję tak że może rządzić dożywotnio to oznacza odrzucenie pozorów. Putina wyhodowały służby specjalne. Sądzą naiwnie że Putin będzie żył wiecznie jak Lenin :-)
W Rosji 50-latkowie wyglądają jak 70-latkowie. Nadumieralność mężczyzn to poważny problem Rosji. Średnia życia mężczyzn wynosi około 58,7 lat. Kobiet 71,8. Widzę po rosyjskich szachistach jak szybko umierają. Mają operacje w Moskwie, a mimo tego szybciutko idą do piachu. Oczywiście operacje, czy zabiegi inwazyjne świadczą o złym stanie zdrowia.
PS. W Polsce od roku 2022 również widzę całą serię zgonów wśród szachistów w wieku 30+ (Rutkowski, Bulski), 40+ (Dworakowska) i 60+ (Nowak, Przewoźnik). Ale ogólnie jak ktoś się nie stresuje grą w szachy to żyje dłużej niż w Rosji :-)
Kto to ma zrobić? Organizacyjnie władze, ale póki jest bierna akceptacja dwójmyślenia zamiast od kilkunastu lat traktować najazd zgodnie z rzeczywistością, choćby we własnej świadomości, to władze robią co im oficer prowadzący/loża/sanhedryn każe.
Nie wiem na ile sprawa wymaga rewizji prawa, umów, rozporządzeń. Prawdopodobnie wcale nie wymaga gdyż od 11 IX 2001r. stosowne już działają w ramach wojny z terroryzmem. Trzeba je zacząć stosować. Poprzedni rząd nie raczył. Zamiast tego uporczywie Straż Graniczna wypełniała kwity złapanym najemnikom Putina. Ten proceder trwa a prawdopodobnie teraz się nasili poprzez przyjmowanie ich od Niemców.
"Nie wiem na ile sprawa wymaga rewizji prawa, umów, rozporządzeń" - przede wszystkim trzeba nazwać problem i pokazać go takim, jakim jest. Inaczej bujamy w ułudzie.
Do roli zakładnika w grze Rosji z Zachodem zostaliśmy zapisani w 1997 gdy NATO podpisało oficjalną współpracę z Rosją.
Tak jak Pan pisze jesteśmy w sytuacji, w której nie mamy wpływu na rozwój wydarzeń, bo USA są zainteresowane ponownym pozyskaniem Rosji w zw.z konfliktem z Chinami.
W obecna wojnę jesteśmy zaangażowani, niezależnie od chęci i cieszmy się, że Rosja zaatakowała z Białorusi Kijów a nie Warszawę.
Starcia na granicy były testem, groźbą, odwróceniem uwagi i wiązaniem sił. Stanowcza reakcja działałaby odstraszająco.
Może to trochę ura bura co napiszę . Ale żołnierze mogliby zacząć walić na ostro , najpierw w ziemię i wszyscy . Wszystkich nie zamkną , a efekt będzie . Taki strajk włoski po wojskowemu . A SG to ciecie , przed kryzysem kombinowali z ciapactwem i kręcili . A może wie Pan dlaczego w Dubiczach , nie koło Kużnicy czy Lipska NB . To Panu napiszę . Lojalna mniejszość białoruska , czyli większość ubecko esbecka . W SG też .
Potrzebne jest proste zestawienie ilości złapanych w kolejnych miesiącach i omówienie metodyki postępowania z nimi. Pole popisu dla dziennikarzy.
Chodzi o to, że urzędowo IIIRP legalizuje ich zamiast karać. Może być inny skutek niż oczekiwany w Moskwie i Berlinie?
To jakiś niepojęty dla zdrowych stan umysłu . Był car to do cara , były sowiety to do sowietów , były gebelsy to do gebelsów , przyszła komuna to z komuną . Przyszli Kwas z Cimoszem to z nimi . Nigdy żadnej nawet neutralności . trochę z nich się znaturalizowało , ale jest beton i będzie wieczny .
Mamy problem!
Znowu.
https://www.youtube.com/…
z dziennikarskim spojrzeniem na sytuację na granicy z Niemcami, które stosują „pushback migrantów”, „osób, które przenikają”.
https://www.youtube.com/…
Dwie granice, dwa fronty, dwa spojrzenia, dwa rozwiązania.
Czy w ten sposób unikniemy 1 IX ze wschodu i 17 IX z zachodu?
https://dorzeczy.pl/kraj…