Polska w 2004 r. wstąpiła do UE, ale takiej , jaką zakładali Schumann, De Gasperi, Adenauer i inni. Na nieszczęście dla Polski w 2005 r. kanclerzem Niemiec, została była działaczka naukowej elity NRD, która ponadto była 1981 roku sekretarzem FDJ ds. agitacji i propagandy.
Po 2006 r. następowało powolne przekształcanie UE w IV Rzeszę. Sprzyjał temu poprzedni szef UE Juncker będący szefem UE w latach 2014-2019, który zamiast zajmowanie się sprawami UE wolał wypić, a za szatniarza wziął sobie Tuska, który po aferze podsłuchowej uciekł z Polski i podawał Junckerowi marynarki jak było trzeba gdy Juncker wypił tyle trunków, że nie był w stanie włożyć marynarki.
W III Rzeszy hitlerowski reżim obsadzał swoimi urzędnikami zwanymi gauleiterami podbite ziemie, i tak np. w Gdańsku był Forster, w Krakowie Frank , Greiser w Wielkopolsce, ci naziści po II WŚ zostali osądzeni w Polsce i powieszeni.
Żeby była jasność, nie chcę żeby Tuska owieszono, ale chcę, żeby znalazł się na śmietniku historii.
Coś na podobieństwo gauleitera zrobili Niemcy w Polsce. Rząd Zjednoczonej Prawicy, chociaż nie był idealny i popełniał błędy , dbał o sprawy polskie i nie ulegał Ursuli coś tam, coś tam, za każdym razem.
Cała „niemiecka para” poszła w to żeby zmienić rząd w Polsce, chociaż wybory wygrał PiS, nie miał on zdolności koalicyjnych i do władzy dorwali się ludzkie miernoty z niemieckim podnóżkiem Tuskiem na czele.
Tusk sam pół Niemiec ( po matce) robi wszystko żeby nie sprzeciwić się Niemcom, z którymi bardziej czuje więź niż z Polską.
Dobrał sobie pomocników, którzy wiernie wykonują polecenia, Kierwiński, który kazał lać i pałować rolników, Sienkiewicz który na modłę pruską wprowadził kulturkampf, przejmując media publiczne, Budka mierny ale wierny doczekał się jedynki razem z pozostałymi miernotami na listach PO do PE.
Został się ino dewastator polskiego prawa Ukrainiec z pochodzenia Bodnar. Mam nadzieję, że doczekam takiej chwili, gdy odpowiedzą przed polskim sądem i wylądują w więzieniu, wraz z innymi uzurpatorami trochę mniejszego kalibru.
Na zakończenie taka moja konstatacja, Tusk nie został wysłany do Polski żeby nią zarządzał, ale żeby wykonywał polecenia płynące z Berlina i Brukseli.
https://www.dw.com/pl/enerdowska-kariera-angeli-merkel/a-16805378
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4563
Nie widziały gały co brały?
Przecież wstąpiliśmy 2004 roku do UE, która wtedy była na pośrednim etapie projektu jaki przedstawił jeden z "ojców założycieli" czyli Robert Schuman w Deklaracji z 9 maja 1950 r.
W Deklaracji czytamy m.inn.:
"Przez umieszczenie podstawowej produkcji pod wspólnym zarządem i instytucję nowej Wysokiej Władzy, której decyzję zwiążą Francję, Niemcy i kraje, które do niej przystąpią, ta propozycja stanie się pierwszą konkretną podstawą Federacji Europejskiej, niezbędnej dla zachowania pokoju."
Czy mamy do czynienia z wtórnymi analfabetami, którzy nie rozumieją co czytają w tej Deklaracji?
Oczywiście ten plan R. Schumana realizowany jest wg metody znanej z tzw. syndromu gotowanej żaby.
Polega to na tym, by zmiany i postęp w tym planie nie był gwałtowny, ale na tyle powolny, aby podmioty tego planu się nie przestraszyły i nie zastopowały go (tak jak ta żaba musi być powolutku gotowana, by nie wyskoczyła z kociołka),
Idea Zjednoczonej Europy powstała po I WŚ i źródeł tej promotorów tej idei trzeba szukać w USA.
Indywidualne interesy każdego z państw europejskich i powstałe między nimi różnice zdań spowodowały, że przedstawiciele państw Ligi Narodów zlecili Briandowi przygotowanie memorandum do 27 państw Ligi Narodów.
Plan Branda był propozycją unii politycznej i celnej z zachowaniem suwerenności i niezależności jej członków, co zostało wyraźnie podkreślone w memorandum.
Natomiast autorstwo idei paneuropejskiej jest przypisywane austriackiemu dyplomacie i hrabiemu Richardowi Coudenhove-Kalergiemu, który jako pierwszy ją gruntownie opracował i określił plan jej realizacji.
Za zasługi dla niemieckiej Europy, Richard Coudenhove-Kalergi w 1950 roku został pierwszym laureatem Nagrody im. Karola Wielkiego a w 1966 Europejską Nagrodą Ziomkostwa Sudeckoniemieckiego.
Największym zwolennikiem tej idei były Niemcy.
W 1925 roku na zjeździe niemieckiej SPD w Heidelbergu przyjęto uchwałę o powołaniu Stanów Zjednoczonych Europy.
Po wyborach w Niemczech w 2021 roku powołano rząd koalicyjny SPD, FDP i Zielonych z kanclerzem Olafem Scholzem, który w umowie koalicyjnej zapisał powołanie Federacji Europejskiej do 2025 roku, czyli dla uczczenia 100 - lecia Zjazdu w Heidelbergu z 1925 roku.
https://poland.representation.ec.europa.eu/news/o-suwerennosci-narodowej-i-europejskiej-2019-05-09_pl
Problem polega na tym, że tej UE, o której piszesz po prostu NIE MA! Jest tylko eurokołchoz, którym za pomocą łapówek steruje Putin - co wykazały afery korupcyjne. Kto wie, czy to nie zasługa Kwaśniewskiego i Millera, chłopców na posyłki rosyjskiego imperatora? Kto sprawuje urząd imperatora w danej chwili nie jest ważne, ani który to sobowtór Putina.
Ale nie tylko Putin - tzw. "pandemia covid-19" udowodniła, że władze UE z Ursulą v.d Leyen są jak kundle wsiowe uwiązane na łańcuchach różnych innych możnych tego świata - również koncernów farmaceutycznych. Są w stanie przeprowadzić każde bezprawie w formie prawa do obowiązkowego stosowania np. w Polsce, nawet jeśli to "prawo" stanowi zagrożenie egzystencji naszego państwa (a może dlatego?).
Dlatego tak ważne jest póki jeszcze jesteśmy w UE, żeby wybrać do PE ludzi spoza organizacji chanukowych - a które są chanukowe wystarczy popatrzeć na głosowanie w sejmie w sprawie pozbawienia immunitetu Grzegorza Brauna (4 przeciw, reszta - za!). Niezbyt domyślnym trzeba wprost powiedzieć - to chanukowcy są najbardziej bezwzględnymi "możnymi" tego świata, zdolnymi do każdej zbrodni i podłości, nawet jeśli czasami udają filantropów.
Wstąpiliśmy do UE, która była na pośrednim etapie przekształceń, których finałem miało być powstanie Federacji Europejskiej.
Miej do siebie pretensje, ze nie zrozumiałeś albo nie czytałeś Deklaracji Schumana.
Tyle że tej opcji już nie ma . Chciało sie wesoło popierdzieć , ale się zesrywa coraz bardziej . Wyskakujmy z tych gaci .
ciekawe, czyje gały widział co brały.
Jak było z Wałęsą, też widziały gały kogo na prezydenta wybierały ?
Teraz gały widziały że rudego kłamcę, oszusta i zdrajcę na premiera wybrały i co ?
Tak się oszukuje ludzi nie nawykłych do samodzielnego myślenia i oceny rzeczywistości.
Może czas zrewidować tezę o wspaniałości Polactwa . Proponuję tezę o tępocie jako optymistyczną .
Angela, pionierka FDJ-u, wędrowała z plecakiem po Gorganach, wtedy, kiedy w Polsce za pojawienie się w Nowym Łupkowie, wylądowałem na strażnicy WOP, gdzie po zapłaceniu sporego mandatu, musiałem wracać do Zagórza. Moim zdaniem, zbyt łatwo łyknęliśmy propagandę o cenie zgody na zjednoczenie NRD/RFN. 40 mld marek? To żart. Najprawdopodobniej ustalono, że w perspektywie 20-30 lat, moskwicini, będą mieli prawo kontrasygnaty w kwestii wyboru kanclerza. Podobny myk jak z Finlandią i Kekkonnenem. Trudno było się nie zgodzić na enerdówkę z FDJ i rodziną umoczoną w kontrolowany przez STASI niemiecki Kościół. Angela naprawdę, miała poważne relacje z sowietami. Jej "wędrówki po tęczy", wiele mówią.
"Tylko co ten Helmut Kohl miał we łbie wybierając sobie Angelę"
jak to co, pamiętam stwierdzenie Kaczyńskiego że Merkel nie przez przypadek została kanclerze, co wywołało POlszewickie wycie, by niedługo potem, niemiecka prasa ujawniła powiązania rodziny Merkel ze Stasi, czyli KGB, a tam rządził płk.Putin.
W polityce UE forowanej przez Niemcy, można zauważyć konsekwentne podejmowanie kroków w kierunku odtworzenia Niemiec w tych granicach z 1937 roku.
Na przykład polityka regionalizacji UE ma stworzyć warunki do dezintegracji Polski, by regiony mogły w przyszłości uzyskiwać autonomię a potem np. ogłaszać referenda o połączeniu się z sąsiadującym regionem w Niemczech.
W 2001 roku Niemcy podjęły tajne rokowania z Rosją na temat włączenia Obwodu Kaliningradzkiego do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, co w przyszłości miałoby sprawić powrót Prus Wschodnich do Niemiec.
Temu samemu służyło utworzenie w 2012 roku(w okresie polityki resetu z Rosją)m przygranicznej strefy ruchu bezwizowego z Okręgiem Kaliningradzkim w nietypowej skali, bo sięgającej do Pucka i obejmującej dawne Wolne Miasto Gdańsk i powiaty polskie, przyznane Polsce po II WŚ z części Prus Wschodnich.
W tym samym czasie powołano Trójkąt Kaliningradzki, w składzie Rosja, Niemcy, Polska, którego celem była współpraca przy integracji Obw. Kalin. z EOG.
Niemcy podobnie jak Żydzi stosują takie działania, których finał ma nie być czytelny dla przeciętnego Polaka, który zaczyna się orientować wtedy, gdy ręka jego znajdzie się w przysłowiowym nocniku.
On tylko nienawidzi Polakow
Tylko tyle
a drugie "pół" to po kim ma, ale z pewnością nie jest polskie.
Co można powiedzieć o kimś, w którego domu mówiło się po niemiecku, rodzinka służyła hitlerowcom, będzie "kochał Polskę"?
nie tylko nie będzie, ale będzie ją nienawidził, co sam to jasno wyraził.
Tylko podobni jemu, będą go wspierać, co widać na mapie wyborów, to są błędy przeszłości, że Polska nie została oczyszczona z V kolumny i zdrajców którzy kolaborowali z Sowietami, czy Hitlerowcami, teraz widzimy tego "owoce".
https://www.techpedia.pl…