Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dlaczego największe miasta głosują na PO

Bogdan Lipowicz Skaut, 10.10.2023
Jednym z poważnych problemów przed jakim stoi partia Jarosława Kaczyńskiego i środowiska patriotyczne ją popierające, jest zagadnienie w jaki sposób próbować dotrzeć do młodego pokolenia z informacją czym był komunizm. Nie czarujmy się, przekazanie tego najmłodszemu pokoleniu wyborców jest to ziemia leżąca odłogiem, w zasadzie każdego kto do tego podejdzie czeka prawie że orka na ugorze. Bo oni może „coś” wiedzą, ale w sposób zupełnie przekłamany, przez lata narracji np. Gazety Wyborczej Michnika i innych „opiniotwórczych” mediów ( Kiszczak jako „człowiek honoru” , Jaruzelski jako „polski patriota, ofiara historii” a pracownicy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa „też służyli Polsce, na miarę swoich możliwości” :) . Film, prasa, kiedyś przez lata krypto komunistyczna narracja we wszystkich kanałach TV. No i internet, najważniejszy.

Owszem, jest IPN, są historycy i publicyści, którzy cierpliwie prowadzą spotkania. Jest wielu, którzy nagrywają na filmiki na You Tubie osiągając znaczące zasięgi, ale czy to tłumaczy młodym komunizm od zaplecza, komunizm dnia codziennego, nie przypuszczam.

Sytuację próbuje naprawić minister Czarnek wprowadzając nowy przedmiot z elementami historii najnowszej, Historia i Teraźniejszość i podręcznik prof. Roszkowskiego zresztą umiarkowany w narracji, a i tak to działanie zostało sponiewierane, wyszydzone a ten podręcznik odrzucony w ogromnej większości szkół ponadpodstawowych kontrolowanych przecież, zwłaszcza w największych miastach, przez lokalne samorządy z logo PO. Nie czarujmy się, szkoła i uniwersytet pewnych treści nie przekaże.

Który lub ilu historyków uniwersyteckich lub nauczycieli historii w szkołach napisze lub poda młodym, w czasie zajęć lub po godzinach, że „okrągły stół” był komunistycznym przekrętem i kto się z kim dogadał ? W którym podręczniku będzie, jak komuniści załatwili robotników Solidarności ?. Przecież „Solidarność zwyciężyła” / i przez to „zwycięstwo” z 10 mln ma dziś 600 tys. członków/. Jest wiele innych tematów, np. realne metody działania aparatu bezpieczeństwa już po okresie stosowania masowego fizycznego terroru. Skąd się wzięła ta armia TW w 1989 r wyliczona na 93 tys osób w naszym kraju ( dane wziąłem z Muzeum bł. Księdza Popiełuszki na Żoliborzu ) Gdzie to jest np. w filmach fabularnych i literaturze beletrystycznej ostatnich kilkudziesięciu lat ?. Może coś przeoczyłem ?. 
Ja nie myślę i nie piszę tutaj o statystycznie nielicznej grupie młodych osób tematem zainteresowanych, na każde województwo może kilkaset, / może lekko zawyżam, może zaniżam, nie wiem /. Myślę i piszę o działaniach takich, które kiedyś były by wyborczo w jakiś sposób istotne, pozwalały lepiej zrozumieć nie tylko istotę patriotyzmu ale i własnego interesu oraz interesu Polski i przekładało się na korzystne dla naszego kraju głosy wyborcze młodego pokolenia Polaków. Bo nie chodzi tutaj o sam „patriotyzm” , który dla niektórych „niejedno ma imię”, ale o wiedzę. Wiedzę o systemie. Jego realnym wpływie na życie codzienne, nie tylko wtedy, gdy komuniści poprzez swoje organy sprawowali władzę a jak uznali za potrzebne, masowo mordowali polskich patriotów, resztę świadomie wpędzali w nędzę, ale o lata późniejsze, o te już mniej „spektakularne”, gdy przez dziesięciolecia już spacyfikowanym państwem zarządzali.

Wydaje mi się, że być może pewne rzeczy trzeba robić oddolnie, przez cierpliwą pracę nieomal „pozytywistyczną”. Temu też poświęciłem swoje ostatnie, 14 minutowe nagranie Studia Wieża, które będę powoli rozwijał, nie czekając zresztą na jakieś spektakularne powodzenie. To nie w tą stronę. ( www.studiowieza.pl ). Coraz bardziej wierzę w konieczność cierpliwej, wieloletniej, mało spektakularnej i oddolnej pracy informacyjno-misyjnej wśród młodych. Bo jak na dzisiaj, w tych wyborach, z poparciem młodego pokolenia dla PiSu jako partii rządzącej i rządu który tyle już dla młodego pokolenia i dla Polski zrobił, „szału nie ma”. Oni tego nie rozumieją ale moim zdaniem „mają potencjał’ :).

W tym odcinku staram się zasygnalizować temat będący tylko jednym elementem przeszłości, który do dziś realnie wpływa na wybory polityczne, na wyborców największych miast, także młodych, głosujących np. na Platformę Obywatelską. Że to wcale nie dlatego, że elektorat wielkomiejski w dużej części bardziej „inteligentny”, „bardziej wykształcony”, „światły, nowoczesny i postępowy” ale struktury które ukształtowały się w latach komunistycznych , te utworzone z miejscowych chcących służyć komunistom i wzmocnione przez „migracje” spowodowane komunistycznymi awansami do większych ośrodków ( im bardziej zasłużony dla utrwalania się komunizmu i hegemonii Związku Sowieckiego w Polsce, tym większa szansa na awans do dużego miasta, otrzymanie mieszkania i posady kierowniczej ).

A w dużych miastach i Komendy Wojewódzkie Milicji, i Komitety Wojewódzkie Partii, i wojewódzkie centrale UB zamienione na SB, Szkoły wyższe z komunistycznym kierownictwem, zastępy tak potrzebnych systemowi tajnych współpracowników, TV i partyjna i „niepartyjna”, prasa wojewódzka , wojewódzkie urzędy cenzury i setki instytucji którymi „czerwoni” kierowali na czele i na szczeblach pośrednich, nagradzając się awansami, mieszkaniami, pensjami, emeryturami, dobrami konsumpcyjnymi itd. W imię służenia Rosji.

I gdzie to wszystko, ci ludzie są ? Wyparowali? Polecieli na Marsa ?. Nie , pozostali,  tworząc już po 89 r. zakulisowe ośrodki wpływu , karania i nagradzania posadami, zarobkami, awansem towarzyskim lub towarzyską eliminacją w nowych czasach. Dokonała się oczywiście dokooptacja mentalnie najbliższego elementu, często z puli  TW. By firmowali pewne działania, jako "wcale nie czerwoni" , a często nawet "opozycyjni" z  "piękną opozycyjną kartą "  :) Właśnie w największych miastach, wojewódzkich. Po uwłaszczeniu się na zasobach narodowych często "elity" stokroć bogatsze, pewniejsze siebie i „opiniotwórcze” jako środowiska niż inni.  Także politycznie, niejawnie  decydujące „kto nasz”, a jawnie, na kogo głosować. A kto inaczej, „nie nasz”. I oddziaływanie w różnych kierunkach.
I wszystko ubrane medialnie w „bardziej światłych” „wykształconych”, „europejskich”. Wiedzy o tym młodzi ani ze szkoły ani ze studiów nie wyniosą.
A Warszawa, jako stolica, to przypadek szczególny, esencja działania tego Systemu po 89 r. To już temat na inny odcinek.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4965
Darek65

Darek

10.10.2023 13:20

Niezaprzeczalnym faktem jest, że postkomuna startowała z lepszej pozycji niż środowiska patriotyczne lub choćby propolskie. Tylko to żadne usprawiedliwienie, tym bardziej, że prawie nic w tym względzie nie zrobiono. Marsz lewicy/lewaków przez instytucje trwał lata. Środowiska patriotyczne mają do pokonania wiele dłuższą i cięższą drogę, bo hasło Róbta, co chceta jest prostsze niż Ciężko pracuj dla Polski. Tymczasem działania zaczynają się i kończą w okresie wyborów, później o młodych, i nie tylko, się zapomina. Spójrzmy na to "biznesowo". Partia, to firma, która ma osiągnąć założone cele. Do ich osiągnięcia potrzebuje celu i strategii, ale przede wszystkim kadr, bo firma to nie szyld, a ludzie. Cel (produkt, usługa) musi być atrakcyjny, ciekawy, intrygujący. Za nim musi iść strategia (zasady, środki, narzędzia), dzięki której osiągniemy cel. Te dwa warunki spowodują, że zainteresujemy tym młodych, ambitnych, kreatywnych, ukierunkowanych na rozwój. I tym ludziom trzeba, jak w porządnej firmie, pokazać ścieżkę kariery, rozwoju, aby wiedzieli co mają robić, a przede wszystkim na co mogą liczyć. Trzeba pokazać członkom, nie tylko młodym, że zaczynasz w tym miejscu, a możesz dojść tutaj. Warunkiem jest, że musisz przejść kolejne szczeble. My Ci w tym pomożemy. Muszą zostać stworzone centra szkoleniowe, edukacyjne. Trzeba tych młodych wspierać. Trzeba stworzyć swoje ośrodki analityczne, think-thanki. I oprzeć rozwój na tzw. rekrutacji wewnętrznej. Tak robią silne i liczące się firmy. To przyniesie efekty, choć nie od razu. Tymczasem nic takiego nie ma. W partii/ach rządzi zasiedziały i staroświecki beton partyjny. Jeśli ktoś się decyduje "działać" w takich strukturach, to wie, że jedyną drogą do awansu jest noszenie teczki za posłem, służalczość, donoszenie lepsze niż inni. Wtedy może zostanie się zauważonym i "decenionym". Wielu młodych nie ma na to ochoty. Idzie swoją drogą lub łapie się na lep lewicowych łowców. Bo oni mają do perfekcji opanowane metody przyciągania i dużo atrakcyjniejszą ofertę. Kiedy działałem w lokalnym Klubie Gazety Polskiej było wielu młodych. Po jakimś czasie praktycznie nie został nikt. Bo i po co mieli zostać, jak nikt im nic nie zaproponował, nikt im nie wskazał drogi i się nimi nie zaopiekował. Tu wielki ukłon w stronę IPN, bo oni w większości oddziałów robią fantastyczną robotę. Teraz, na fali tego, co się dzieje na Ukrainie, wzrosła rola wojska. Wielu młodych dostrzegło "potencjał" i autorytet wojska. W maju, przy okazji pobytu w Giżycku, stoiska WP były oblegane przez młodych.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

10.10.2023 13:31

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Niezaprzeczalnym faktem jest,

"Wielu młodych dostrzegło "potencjał" i autorytet wojska. W maju, przy okazji pobytu w Giżycku, stoiska WP były oblegane przez młodych."
Właśnie teraz ten autorytet leci na łeb na szyję.
Darek65

Darek

10.10.2023 15:13

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Wielu młodych dostrzegło

Myślę, że to nie autorytet wojska poleciał, ale polityków i generałów. Banda obrażonych "dzieciaków"
Tezeusz

Tezeusz

10.10.2023 16:56

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Wielu młodych dostrzegło

@wielkopolski idioto..
Twój komuszy osrany autorytet nigdy nie istniał a zostały pomyje...z sierpem i młotem.
Zofia

Zofia

10.10.2023 15:08

Dlatego w dużych miastach ludzie głosują na PO , bo mieszkańcy to ludność napływowa, nazywana przez niektórych "słoikami" i nie będzie to użyte jako coś obraźliwego lecz obrazowego. Są to ludzie, którzy po studiach zostają w tych miastach jak i ludzie, którzy tam przenoszą się dla lepszego bytu. Im się wmawia, że należą do lepszego sortu jako ludzie wykształceni i z wielkich miast i "obrabia się"  ich wg, wytycznych- od ludzi, którzy chcą wyeliminować narodowość , przywiązanie do Ojczyzny, odciągnąć od Rodziny, tradycji a nawet zniekształcać polski język oraz obdzierać z sumień. Mnie zastanawia dlaczego nasze dzieci, które wyjechały do lepszego świata tak szybko zapomnieli jak się żyło, kiedy my rodzice potraciliśmy pracę ( za czasów Tuska i Lewandowskiego) wysprzedali nasze zakłady a nas zostawili na pastwę losu. Teraz oni głosują za tymi ludźmi!! Nie słuchają naszych ostrzeżeń .Tak wyczyściła im mózgi TVN (gdzie były tylko tańce, śpiewy, gotowania i Marsze czarne i kolorowe). Tak zniszczono wychowanie przez rodzinę nasze dzieci a one to robią ze swoimi bo takie mają wytyczne. Nie wyciągają żadnych wniosków z tego, że " wszędzie dobrze ale w domu najlepiej".
Darek65

Darek

10.10.2023 15:18

Dodane przez Zofia w odpowiedzi na Dlatego w dużych miastach

"Im się wmawia, że należą do lepszego sortu" - ja myślę, że w wielu przypadkach jest odwrotnie. To oni sami z siebie wyzbyli się swoich korzeni. Po roku mieszkania w Warszawie nie mówią o sobie inaczej niż Warszawiacy. Może za słabo im wpoiliśmy to, skąd pochodzą i dlatego tak łatwo, to odrzucają. Kiedyś słyszałem takie powiedzenie, że są Warszawiacy i Warszawianie. Tych drugich jest podobno zdecydowanie mniej, bo wyginęli w czasie Powstania Warszawskiego.
tricolour

tricolour

10.10.2023 15:31

Dodane przez Zofia w odpowiedzi na Dlatego w dużych miastach

@zofia
Jeżeli jedna stacja telewizyjna, której zresztą studenci nie oglądają non stop, bo kiedy, jest w stanie odciągnąć od rodziny i ojczyzny, to ja bym sobie w pierwszej kolejności zadał pytanie, co to za rodzina i ojczyzna, która pada na pysk pod wpływem telewizora? Co to za rodzina i ojczyzna, że po dwudziestu latach wychowania oddaje pole w kilka semestrów studiów? 
I mogłoby się okazać, że i ta rodzina, i ta ojczyzna tak mało oferuje (wobec wielkich wyobrażeń, że wiele) że młodych ludzi w zasadzie nic nie trzyma. 
Ale kto tak myśli?
Zofia

Zofia

10.10.2023 20:25

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @zofia

Dodam do TVN-u jeszcze środowisko w którym się obracają. Trzeba im uświadomić po co żyją na tym świecie - dla zabawy, dla pieniędzy, dla bogacenia się, czy dla Rodziny i jej rozwoju i dla dobra Ojczyzny w której żyją. Niestety człowiek tak zbudował świat, że zło i wygoda zwycięża. Lepiej bałaganić niż sprzątać, bo to wymaga wysiłku. Nikt nie chce sobie uświadomić ile krwi przyjęła nasza polska ziemia, żebyśmy mogli żyć u siebie. Lepiej wyczyścić sumienia i myślenie ludziom i kierować nimi wg. ideologii która chce zmienić i porządek świata i ich mieszkańców. Proszę nie winić Rodziców lecz środowisko do którego weszły nasze dzieci.
Bogdan Jan Lipowicz

Bogdan Lipowicz Skaut

11.10.2023 10:47

Dodane przez Zofia w odpowiedzi na Dodam do TVN-u jeszcze

Do; Zofia, 20,25 . Pozdrawiam. Cóż można dodać?
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

11.10.2023 09:42

Wyborco bacz na co już mistrz Jan Czarnolasu 460 lat temu zwracał uwagę w utworze "Satyr..." dedykowanym królowi:
...
Przypatrujże się dobrze, kto się na co godzi,
Bo chocia drugi w zacnym domu się urodzi,
Jesli morza nie świadom, jesli nie zna nieba,
Ani żaglów, ani mu styru zwierzać trzeba.
A nawięcej tego strzeż, abyś na urzędy
Łakomych ludzi nigdy nie sadzał, bo kędy
Sprawiedliwość przedajna, tam przeklęctwo wielkie
...
Klasyk renesansu już 5 wieków temu upatrywał gdzie czają się największe zagrożenia dla Rzeczypospolitej.
... Dalekoście się od swych przodków odstrzelili,
A prawieście na nice Polskę wywrócili.
...
i dalej m.in.:
coś jakby o nadzwyczajnej kaście
... wy, starych odstąpiwszy
Obyczajów, a nowsze sobie ulubiwszy,
Chcecie przedsię zachować starodawne sądy,
Aby król wszytki wasze uznawał nierządy.
...
o rozbrojeniu
... Patrzcież, czegoście dla tych bogactw odstąpili,
Żeście prawie rycerską naukę stracili,
Na której nie tylko te ziemskie osiadłości,
Ale garła należą i wasze wolności.
Niechaj drudzy, jako chcą, prawo rozumieją,
Niechaj pisać i mówić roztropnie umieją:
Za fraszkę ten wasz rozum stanie na ulicy,
Jesli nie będzie pewny żołnierz na granicy.
...
 
ostrzegał nie tyle przed sąsiadami czy "sojusznikami" ile przed swojskimi dyplomatołkami
... Tego tam nie wiem, jaką przyjaźń z Niemcy macie
Albo jako daleko sobie dziś ufacie,
To tylko znam, że na was pilne oko mają
I co rok, to się pod was bliżej podsadzają.
...
Bogdan Jan Lipowicz

Bogdan Lipowicz Skaut

11.10.2023 10:45

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na Wyborco bacz na co już mistrz

Kazimierz Kazio...:). Ale ta ostatnia część to dla żartu Pan sam dopisał?  Czy było by możliwe że już JK widział problem i o nim pisał?
Marek Kudła

keram

11.10.2023 19:18

Jednym z poważnych problemów przed jakim stoi PIS jest problem w jaki sposób dotrzeć do młodego pokolenia z informacją czym był komunizm, i czym jest lewacki liberalizm. 
Podręcznik prof. Roszkowskiego został odrzucony w ogromnej większości szkół ponadpodstawowych kontrolowanych przecież, zwłaszcza w największych miastach, przez lokalne samorządy z logo PO
To w dużych miastach osiedlili się eSBecy z całej Polski, bo tylko tam mogli się ukryć lub łatwo organizawać grupy przestępcze. Oczywiście ich dzieci to resortowe dzieci. Ponadto wierni Rosji funkcjonariusze WSI, wojska PRL-owskiego, urzędników, nauczycieli, w ym akademickich, to całe spektrum czerwonej zarazy w Polsce.  Duże miasta dla PIS-u są jeszcze na długo stracone !!!
Pers

Pers

11.10.2023 19:34

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Jednym z poważnych problemów

@kudla
//Duże miasta dla PIS-u są jeszcze na długo stracone !!!//
Teraz to już nawet najmniejsze wioski @kudla :))))
Marek Kudła

keram

11.10.2023 20:46

Dodane przez Pers w odpowiedzi na @kudla

Ty Pers, jesteś stuknięty !
Jabe

Jabe

11.10.2023 19:41

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Jednym z poważnych problemów

Wyjaśnienie jest o wiele prostsze. Zwy­czajnie dla młodych komuna jest czymś obcym. Starzy mogą pod­świadomie tęsknić za prze­wodnią rolą partii, nie prze­szkadza im aż tak tępa propaganda, samo­­wola, za prostym światem bez wy­boru. Reszty do­pełnia presja otoczenia.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Bogdan Lipowicz Skaut
Nazwa bloga:
Damy radę.
Zawód:
emeryt
Miasto:
Lublin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 59
Liczba wyświetleń: 210,670
Liczba komentarzy: 1,161

Ostatnie wpisy blogera

  • Marcin Gortat, mitoman czy cwany biznesmen?
  • Sexworking
  • Czy niemieckie rządy powinny chodzić w obozowych pasiakach?

Moje ostatnie komentarze

  • Hm, nie mogę tego nie napisać. Podziwiam konsekwencję i pracowitość autora. .."Oczywiście, nie znaczy to, że wszyscy żołnierze 1 DP byli komunistami i zdrajcami. Ba, nawet nie była to większość…
  • abc
  • abc

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Konfederacja i jej pro rosyjskie nitki
  • Red. Michalkiewicz jako antyamerykański patriota.
  • Znakomite wystąpienie Jacka Saryusz-Wolskiego. Niemcy

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Jabe! Jak obejrzysz https://www.youtube.com/… się dowiesz! Czyżby twoja wyszukiwarka nie mogła przeszukiwać polskiego internetu?
  • Jabe, Za co?
  • wielkopolskizdzichu, Trocki był  na liście Stalina do odstrzału. Czyżby zmieniało to cokolwiek? 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności