Rozwiały się nadzieje na jakieś radykalne rozwiązanie inwazji uchodźców w Europie... A premier Włoch Giorgia Meloni stwierdziła, że „problem imigracji jest wyzwaniem dla Unii Europejskiej i wymaga kolektywnej odpowiedzi”. I zaprosiła na wysepkę Ursulę von der Leyen, która na własne oczy ujrzała dramat mieszkańców Lampedusy. Uchodźców jest już tam więcej niż mieszkańców tej małej wyspy. Wydawałoby się, że inwazja ustanie, bo w Tunezji aresztowano kilku szefów przemytu uchodźców, zajęto też ich łodzie. Nic to, Ursula przemówiła po swojemu, jak dawniej: „ ...nielegalna emigracja to europejskie wyzwanie wymagające europejskiej reakcji i zaraz dodała,by...kraje Europy POWITAŁY ( a zatem przyjęły!) ...część uchodźców przybyłych do Italii, a więc planem UE nadal jest relokacja imigrantów! ( nihil novi) i nie wiadomo czy będzie ona dobrowolna czy przymusowa... Wcześniej na Lampedusie ( 16 września) pojawiła się też Marion Mélanchon, z francuskiej opozycji , by wyrazić swoją prawdziwą solidarność z całkiem opuszczonymi przez wszystkich Włochami...Nie decyduje ona jednak w UE o przyjętych sposobach działań. Wiadomo za to, że Unia Europejska dzisiaj określa je... mechanizmem obligatoryjnej solidarności (!) I głowny nacisk nadal kładą na relokację morskich desperatów! O to przecież chodzi Unii Europejskiej: rozcieńczyć maksymalnie europejskie narody, aby łatwiej nimi manipulować... Dlatego pewnie kary za odmowę przyjęcia egzotycznych uchodźców zostaną utrzymane.
A w krajach UE mają swoich agentów wpływu jak w Polsce Tusk, Grodzki czy panna Agnieszka, którzy mocno popierają samobójczą politykę UE na tym polu . Pisał o niej Douglas Murray w „Dziwnej śmierci Europy”.... Marszałkowi senatu dostało się już za bezczelne orędzie, a kto nie zna jeszcze wystąpienia pani Marszałek Sejmu Elżbiety Witek, to gorąco polecam. Sprawa jest bardzo poważna, bo na granicy w Serbii złapano „uchodźców” z brodą i z bronią automatyczną...Słyszy się, że i na granicy z Białorusią mogły być takie incydenty...Czuj duch, bowiem w Polsce Tusk to...Lampedusa!!! ( jak dowcipnie powiedziała pani Witek). Łódki z uchodźcami nękają również Hiszpanię, nawet Wyspy Kanaryjskie! Podobno we Francji, gdzie ludzie mają dosyć tego napływu imigrantów, zamknięto wreszcie granicę z Włochami, w dodatku strzegą jej drony, helikoptery. Były sygnały, że Francja zmieni zasady ws. imigrantów, albowiem 71% Francuzów domaga się ograniczenia ich napływu. Macron nawet przebąkiwał o referndum w tej sprawie, ale w końcu , jednak partie polityczne nie osiągnęły porozumienia co do pytań. Słyszy się za to, że jesienią ma być nowa ustawa ws. imigracji, o ile nie wyskoczą ważniejsze problemy. Jednak 59% Francuzów pragnie zaostrzenia ustawy imigracyjnej, co nastąpiło po dewastacji Francji w czerwcu i lipcu, po wielkich aktach wandalizmu.
Jak więc zatem Francuzi przyjmą wizytę papieża Franciszka w Marsylii, w Bazylice Notre-Dame de la Garde, i jego apel o więcej serca dla uchodźców? Framciszek przybył do Marsylii, złożonej kiedyś przez Greków ( więc starszej od Francji), dziś miasta o nienajlepszej reputacji i zepsutym przez różne mafie. Od rewolucji marsylczycy nie mieli dobrej opinii, a Napoleon zauważył, że to anarchiści szukający okazji, by terroryzować arystokratów i księży! Ale papież też krytykował obojętność na los desperatów, zupełnie jakby nie wiedział, że przemytnicy kandydatów na Europejczyków zarabiają 1.500 euro od osoby! Stanowisko Franciszka bliskie jest więc pani Ursuli von der Leyen, ale raczej nie pani Giorgi Meloni, która wolałaby zaryglować Italię, tym bardziej że jakoś nikt nie chce Włochom ulżyć drogą „obligatoryjnej solidarności” i wziąć do siebie przybyszów z Afryki. Niemcy i Austria też zamykają granice...Nic dziwnego, gdy wędrują do nas masowo uzbrojeni chłopcy, blady strach padł na Europę!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2778
Wyobraźcie sobie że od jutra w Polsce mieszka nie te 36 milionów ludzi - tylko 36 + 64 = 100 milionów - a jak nie umiecie proszę sobie puścić filmiki z Lampeduzy...
Zarabiają znacznie więcej. To niezwykle dochodowy biznes. Tak jak onegdaj handel niewolnikami z Afryki.
PS. Właśnie czytam książkę pt. "Czarny problem USA", autor Stanisław Brodzki (właściwie Grosbart).
Niemcy już to czują od dawna że epilog do historii z tego filmu dzieje się u nich . Poczują to jeszcze bardziej . Ale u nich jest Ordnung i słuchają władzy nawet jak na nią nie głosowali . A władza obroni się sama . Zwykli Niemcy nie . Mi się wydaje , że to długofalowy efekt ukrytego "kaca moralnego" za II WŚ .
Wiara Arabów w zwycięstwo Niemiec w Afryce Północnej narastała, a popularnym arabskim pozdrowieniem stało się „Heil Rommel!” https://tygodnik.tvp.pl/…...
Pozdrawiam Autora
Słusznie,