SPJN pozdrawia Węgrów

Coryllus na pewno nie jest to arbiter elegantiarum. Fakt, że od czasu, gdy piszę na blogach i znosze ataki trolli, moja odporność na chamstwo bardzo wzrosła. On przekroczył niejednokrotnie granice smaku, kiedy napadał na osoby pod nazwiskiem. Wtedy zresztą mu to wytykałam. Jeżeli chodzi o osoby pod nickiem - nie zawsze wiadomo, czy nie chodzi o natrętnego trolla, ja np. miewam wizyty paru zatroskanych "patriotów", którzy mocno trącą trollem - i Coryllus czasem się takim "odwija". Pana niestety tez to dotyczy. Mam jednak wrażenie, ze tu na niezaleznej.pl Coryllus się opędza coraz ostrzej od osób, które składają mu wizyty i komentarze mimo próśb, żeby tego nie robiły, zadają mu kłopotliwe dla niego pytania; i choć robi to nieparlamentarnie, można by zapytać - po co właściwie parę osób uparło się go ciągle zaczepiać? Widac przecież, ze nie podejmie dyskusji.
Jeżeli chodzi o jego teksty. Pisze rzeczy bardzo nierówne, kiedyś mu napisałam, ze co drugi tekst jest dobry, czasem jednak są bardzo ciekawe, co nie znaczy, ze zawsze podzielam jego zdanie. Jednak zauważa wiele spraw, których inni nie zauważają i jego punkt widzenia bywa bardzo oryginalny, wart przemyślenia, nawet gdy się go odrzuca.
O proste metody - chodziło mi o wymieniane na poczatku wpisu Coryllusa zakusy pewnych włascicieli czy prowadzących, by internet, przynajmniej popularne portale, podporzadkować zasadom działania manipulacyjnych telewizji. To jest widoczne i on to dobrze zauważył. Salon zbanował około 300 wybitnych blogerów, a teraz niektórych neutralizuje za pomocą "wspólpracy". Coryllus wymienił kilka metod takiego działania, napisalam, ze metody są proste, ale my, prawdziwa wolna blogosfera, nie damy się tym metodom. Ale niektórzy - nie chcę wymieniać nazwisk czy nicków - dają się w to wciągnąć. Napisałam - my sie nie damy. Sądzę, ze można to odnieść generalnie do osób piszących na niezaleznej. Cokolwiek powiedziec o Coryllusie, wygląda na to, ze jest samodzielny i najwyżej trochę go ktoś podpuszcza. czasem się daje.
Prosze jeszcze raz spokojnie przeczytać dwa czy trzy pierwsze akapity Coryllusa o wywiadzie z Macierewiczem i popatrzeć, co się dzieje. Prosze obejrzec wywiad z Wiplerem. Czy tak ma wyglądac sensowna telewizja niezalezna?
Na tym zakończmy tę dyskusję.
Pozdrawiam, Pana rysunki sa genialne.