Po wygranych wyborach w 2007 przez PO wówczas jeszcze Tusk a nie Opposition Führer pierwszą wizytę odbył do Moskwy. Jeszcze nie wiedział jakie konfitury czekają go od Makreli.
Nie wykluczone, że odbył ją na prośbę Niemców, wiadomo., że inklinacje do tej nacji, u Tuska były bardzo duże.
Hołdowanie Rosjanom przez Tuska trwały bardzo długo, że przypomnę, słowa Tuska , chcemy stosunków z Rosją taką jaką jest, chęć sprzedaży Lotosu tymże, cytuję Upublicznienie dokumentów zdradzających plany sprzedania Rosjanom Grupy LOTOS przez rząd PO-PSL jasno pokazuje kierunek polityki Donalda Tuska.
Oddawanie hołdów Rosjanom trwało nawet po Zamachu Smoleńskim, ale już w 2011 r pierwsze symptomy pokazały , że wajcha przesuwa się w kierunku Niemiec
Już w listopadzie 2011 r. Zdradek Sikorski w Niemczech wizjoner Zdradek rzecze tak; „Nie boję się silnych Niemiec, lecz ich bezczynności, powiedział w Berlinie szef polskiego MSZ, Radosław Sikorski”.
Ale jeszcze szybciej 3 września 2010 r. zdarzyła się rzecz niesłychana, Ławrow szef MSZ Rosji ył na zaproszenie Zdradka na odprawie polskich ambasadorów.
O takich „ drobiazgach” jak podpisanie niekorzystnego dla Polski umowy parafowanej przez Pawlaka na dostarczanie do 2037 r prawie najdroższej ropy dla Polski , czego nie zdzierżyła nawet UE.
Chęć sprzedaży Azotów rosyjskiemu oligarchowi , w ostatniej chwili zablokowana.
Macabre dance PO z Tuskiem na czele z Rosjanami trwało prawie do 2014 r. a potem pyk, po ujawnienu taśm z podsłuchu w restauracji Sowa , w której prominentni działacze PO i ludzie z nim związani byli podsłuchiwani.
Na czyje zlecenie trudno dociec?
Ale Tusk jeszcze w lecie 2014 r. mówił , że premierostwo jest dla niego najwyższym zaszczytem, po czym pyk uciekł pod kieckę Makreli i robił za krula Jewropy tańcząc tak jak zagrała mu Makrela.
Jeżeli chodzi o Tuska to potwierdza się przysłowie „pokorne ciele dwie matki ssie.
Tusk ssal i Rosje i Niemcy.
https://wgospodarce.pl/informacje/112189-w-tygodniku-sieci-tak-tusk-chcial-sprzedac-lotos-rosjanom
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4711
Nie. Taka atmosfera to podstawa do pytania o organizację spotkania, czy też o rozeznanie lokalnych nastrojów. I ewentualnie do do odpowiedzi dlaczego straciło się poparcie na tym terenie, a nie starej śpiewki o podążającej w ślad za Kaczyńskim bandzie rozwrzeszczanych idiotów. Istnienie takiej bandy jest niezaprzeczalne i ogólnie znane. A pytanie podstawowe dlaczego władza nie potrafi sobie z tym drobiazgiem radzić. I to nie tylko na spotkaniach partyjnych. Jak to możliwe, że rozwrzeszczana banda paraliżuje funkcjonowanie państwa, lub wymusza zaniechanie jego podstawowych funkcji.
Obserwowałem wczoraj spotkanie PJK z mieszkańcami Radomia. PJK nie unikał trudnych pytań np. o to czy Polska przetrwa zimę, czy nie zabraknie węgla. Odpowiadał konkretnie i rzeczowo. Byłem zdumiony jego wiedzą na temat węgla.
PS. Niewygodne pytania pojawiają się na spotkaniach ludzi z totalniakami, na które totalniacy nie potrafią inaczej odpowiedzieć jak szyderstwem i drwiną :-)
Niewygodne pytanie to: czy przywiozą węgiel? No bez jaj. Takie pytanie to na spotkaniu z kierownikiem PGR, a ie z naczelnikiem państwa. Niewygodne pytanie to na przykład:dlaczego doprowadzili do węglowego problemu w ogóle podpisując wszystko mimo zarzekania, że tego nie zrobią.
To Timmermanns podpisywał się w imieniu rządu polskiego i wrzeszczał o sukcesach oraz nadchodzącym gradzie pieniędzy podczas gdy ci dopytujący się teraz z obawą o węgiel prości ludzie od razu wiedzieli, że za darmo nikt nikomu jeszcze nic nie dał?
To tusk wymyślił piątkę dla zwierząt i próbował kolanem przepchnąć, a protestujących potraktował jak mierzwę? Przestrzeganie was tu wszystkich otumanionych, że przez takie idiotyzmy traci się wszystko jest jak Syzyfowym zajęciem. Wy i tak brniecie w idiotyzmy bez jakiejkolwiek refleksji.
To młodzieżówka pisiorów wymyśliła i miała rację.