Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prezydent Gauck, karzeł moralny.

Seawolf, 21.02.2012
Zastanawiam się, jak rozwiąże Wyborcza sprawę nowego niemieckiego prezydenta, pastora Gaucka. Jak by na niego nie patrzec, jest niemieckim odpowiednikiem Antoniego Macierewicza, wszystko sie zgadza, nieprzejednany antykomunizm, uczciwośc, pryncypialność i nieczynienie jakichkolwiek wyjątków. Młodziakom przypomnę, że pastor Gauck robił w Niemczech lustrację. Robił, a ściślej ZROBIŁ, tryb dokonany, zgodnie z niemieckim prawem i niemiecka pedanterią, bezwzględnie. Żaden szpicel nie miał prawa pozostac w polityce, w urzędach, w szkole. Nie dlatego, że pastor był opetany, że miał straszne oczy, jak własnie Antoni Macierewicz, którym fejginięta straszyły swoje dzieci, że, jak nie zjedzą kaszki, to przyjdzie Antoni O Strasznych Oczach i je zlustruje, kto wie, czy nie wielokrotnie i z wyjatkowym okrucieństwem.

Zatem, nie dlatego, że był sadystą i oszołomem. Dlatego, że takie było prawo. Niemcy takie prawo u siebie wprowadzili i wykonali. Uznali, że tak trzeba, że to jest dobre, ba, konieczne dla państwa. Nikt tego nie kwestionował. Nie każdego państwa. Ale do tego, to jeszcze wrócimy, bo to bardzo ciekawa sprawa.

Gdy takie głosy były w Polsce, spotkało się to ze spazmami, wyciem z wściekłości i strachu tak zwanych „autorytetów”, co ciekawe, jeśli chodzi o tych najzacieklej wyjących przeciwko „zoologicznemu antykomunizmowi, dzikiej lustracji, nienawiści, hołocie gardłującej w internecie, polowaniu na czarownice”, po pewnym czasie , niedługim z reguły, okazywali się sami własnie agenciakami SB, oczywiście, „bez wiedzy i zgody”, to standardowa formułka, no, chyba, że się okazywało, że jednak jest zgoda na piśmie, pokwitowania i raporty, wtedy z fazy- nic nie wiem, jak śmiecie, nikczemnicy, przechodzono do punktu: nikomu nie zaszkodziłem, ewangelizowałem biednych sbków, dzieliłem sie radością z pielgrzymki, mówiłem to , co sami wiedzieli, albo mogli wiedzieć, ot, podałem, jak sie piesek księdza wabi i gdzie był szkolony, takie tam nieistotne drobiazgi,  przecież ten paszport był mi potrzebny, jak miałem dojeżdżac do teatru bez prawa jazdy, a inaczej nie chcieli oddać, otrzymane prezenty na znak protestu wyrzucałem do rzeki, no, całe spektrum. Tylko notować, bo szkoda, by takie teksty zostały zapomniane.   Ach, przecież zapomniałem o pani Danucie Wałęsowej, zachwyconej niezwykłym szczesciem małżonka, co to co chwilę wygrywał w Totolotka, dzięki czemu przynosił do domu tak wiele nowych nabytków. Zapewne zachowały sie jeszcze w Totku jakies archiwa tych wygranych, ciekawe byłoby pójść tym tropem, oczywiście, tylko po to, by z rozbawieniem zobaczyć kolejny paroksyzm wściekłości Bolka w stylu „pomyślenie jest zbrodniom!”

Lustracja miała byc apokalipsą, spowodowac niezliczone tragedie, samobójstwa, rozwody, upodlenie i generalnie koniec Polski w kształcie znanym od tysiaca lat, po prostu miał zostać jakiś dymiacy krater, na obrzeżach którego leżałyby oderwane kończyny, rozbryźnięte mózgi i oberwane i obsmarkane sieroty opłakujace zlinczowanych agentów, zmuszonych do podpisania jakis nieważnych papierków szantażem i grożbą wyrwania paznokci.

A najważniejsze, że okryłoby to nas WSTYDEM przed całym cywilizowanym swiatem. Ten argument był zdecydowanie najbardziej eksponowany. I tak oto spieprzyliśmy jedyny w w historii moment uczynienia z Polski kraju normalnego, wygrania niepodległości, zostawiliśmy te wszy nas gryzące bez zadnej kontroli.

Wszyscy pozostali zrobili to, co u nas okazało sie niewykonalne. Ci, z których całe pokolenia Polaków wyśmiewały się, jako z tchórzy i konformistów, czyli Czesi, jednego dnia wydali rozkaz, by wszyscy bezpieczniacy oddali broń i owi bezpieczniacy nastepnego dnia poszli na posterunki i  oddali broń. Wszyscy. Nie było walk bratobójczych. Niemcy oczyścili swoje struktury na dzień dobry z agentury i patrzcie państwo, nic sie nie zawaliło, nikt się nie powiesił, nie zastrzelił. Nic się nie zawaliło na Węgrzech i Słowacji, ani w żadnym innym kraju, poza, oczywiscie, Rumunią, gdzie pośpiesznie rozstrzelano Ceausescu, zapewnie, by zbyt wylewnie nie witał się publicznie z nowymi przywódcami po starej znajomości, wywołując wśród rozentuzjazmowanej publiczności pewien dysonans poznawczy i może nawet jakies lekkie podejrzenia.

No i właśnie teraz ta ciekawostka, jak tu o prezydencie nie byle czego, bo przecież Niemiec, napisać, że jest oszalałym lustratorem, opętanym nienawiścią, sprawcą nieszczęść sierot, karłem moralnym, który babrał sie w szambie i który okrył Niemcy hańbą? Trzeba będzie coś wymyśleć, aż tak brzytwą po oczach pojechac sie nie da,  milcz, serce, ale od czego dialektyka, w tej redakcji, z której dziadziusiów i tatusiów ze dwa składy Politbiura, a i jakąś jednostkę razwiedki Armii Czerwonej można by sformować, jakoś sobie poradzą. Może tamta lustracja była cywilizowana, a nasza barbarzyńska? Albo tam było obce państwo, a u nas jedno? To bez sensu, ale, co to przeszkadza? A, bo to pierwszy raz? A, bo ostatni?

Piszę o Niemcach nie bez przyczyny. To poważne , dobrze zorganizowane panstwo, które z uporem, konsekwencją i cierpliwością dźwiga się z upadku po wojnie i osiąga jej cele droga pokojową, ba, nie tylko jej cele, te cele sa znacznie starsze, jeszcze Bismarcka pamiętają i koncepcje Mitteleuropy, obszaru pozbawionego przemysłu, który był niepotrzebny, bo przecież już miały go Niemcy a za to dostarczającego im tego, czego akurat im zbywało. To państwo , pomijając całuski i poklepywania, łzy wzruszenia przy graniu Ody do Radości, na spokojnie i na zimno zrobiło to, co jest dobre dla Niemiec, w tym oczyściło swoje struktury z agentury obcego państwa, natomiast nie dopuściło, by to zrobił u siebie sąsiad/konkurent. Przy czym przejęło w stanie nienaruszonym agenturę Stazi w tym panstwie.

Ci sami ludzie, którzy bez najmniejszej watpliwości uznawali lustrację w Niemczech za coś zupełnie oczywistego, za chwile załamywali ręce, gdy w okrojonym i ograniczonym zakresie, sto razy za słabo usiłowała to zrobić u siebie Polska. Panstwo, które wywaliło zewsząd, skąd sie dało agentów Stazi, nagle uznało, że koniecznośc zwykłego wyznania, czy się było agentem polskiej (jaka tam ona polska, ale to inna sprawa) SB jest stalinizmem i faszyzmem gorszym od wszystkiego, co znała dotąd historia, wliczając zagładę Albigensów i rzeź Ormian .

Jak było przez chwile groźnie, to przeprowadziło, rękami agentury, ale i genialnie ogłupionych uczciwych ludzi absolutnie genialną akcje obalenia rządu sobie niemiłego i zastapienia go rządem sobie miłym, pod przywództwem, jak go okresliła pewna niemiecka gazeta, sam nie wiem, czemu, pewnie oszczerstwo jakieś, Halberdeutscha. Zresztą, to akurat nieistotne, małoż to mieliśmy wspaniałych polskich patriotów niemieckiego pochodzenia? Niech sobie będzie Inuitą, istotne jest, że skończonego pustaka, cynika, tchórza i konformisty. Akcję, do której nie użyto ani jednego czołgu Leopard, ani jednego Tornada, ani jednej fregaty. Nawet ani jednego komandosa. Wystarczyło sfinansować fundację Adenauera, która sfinansowała fundację Balcerowicza, która zajęła się resztą, zorganizowała i sfinansowała inne fundacje, organizacje i ruchy, które skrzyknęły ludzi smsami, która złamała ciszę wyborcza „apolityczną” akcją, która zwiększyła frekwencję w starannie wybranej grupie i zmiejszyła frekwencję w innej, też starannie dobranej grupie. Polacy załatwili się sami, z entuzjazmem i przekonaniem, że oto dokopują złym Kaczorom, pożeraczom niemowląt i krypto faszystom, co to podsłuchują i wpadaja do mieszkań o szóstej rano, by pozorowac samobójstwa. Majstersztyk, czegoś takiego wcześniej nikt nie zrobił, choć Sun Tzu o tym pisał teoretycznie.

P.S. Zachęcam nieustająco do czytania moich felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie, tylko w gazecie, exclusive!


http://freepl.info/seawo…;

http://gpcodziennie.pl/a…

http://niepoprawni.pl/bl…

http://niezalezna.pl/blo…

http://seawolf.salon24.p…


Oraz w wersji audio tutaj:

http://niepoprawneradio…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9349
Domyślny avatar

cogito

21.02.2012 17:28

To jak teraz RadSik pójdzie do tej Jewropy pod skrzydła oszalałego Gauka, nawiedzonego lustratora? Wszak powiedział , ze przywództwo Niemiec jest warunkiem koniecznym. I teraz co ? Razem z Gaukiem przywódcą? Czyżby teraz trzeba było jechać aż do Moskwy i tam ogłaszać kolejnych zbawców? ja proponowałbym od razu, dla pewności udać się do Korei Północnej. Fala rewolucji dotrze tam najpóźniej.
Domyślny avatar

Jerzy z Londynu

21.02.2012 17:43

Prosta ale skuteczna strategia: popierac u sasiadów wszystko, co najgorsze i najgłupsze. A u siebie oczywiscie to tepic. Szkoda ,że tak się dajemy rozgrywac.
Domyślny avatar

prosta baba

21.02.2012 17:46

nie ma kwitów na Anielę wieść krąży że były
Domyślny avatar

leda

22.02.2012 03:58

Dodane przez prosta baba w odpowiedzi na hm jedno się nie zgadza

kwity na ta blond kanclerzyne sa i o jej zyciorysie swietny artykul w ostatnim "Glosie Polskim" wychodzacym w Toronto. Slusznie J.Kaczynski napisal w swojej ksiazce,ze historycy beda mieli wielk frasunek z jej zyciorysem.Na ten temat red. Liss wiercil dziure w brzuchu J.Kaczynskiemu,ale sie nie dowiercil,bo na madrzejszego trafil.Za plecami Angeli stoja mocne sily w fartuszkach tak jak za ta konska geba unijnej minister Ashton,ktora byla na zoldzie Moskwy,ale ONI takich lubia. leda
Domyślny avatar

z Niemiec

21.02.2012 17:54

Sa Niemcy, jest winny. ;)
Domyślny avatar

U1

21.02.2012 18:17

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na Prawda, jakie to wszystko proste.

Prawda , jakie to proste . Parsknąć bez związku z tematem .Ale trzeba być gnojkiem na usługach .
Domyślny avatar

z Niemiec

21.02.2012 19:24

Dodane przez U1 w odpowiedzi na Z Polski

Czyzby? " Ci sami ludzie, którzy bez najmniejszej watpliwości uznawali lustrację w Niemczech za coś zupełnie oczywistego, za chwile załamywali ręce, gdy w okrojonym i ograniczonym zakresie, sto razy za słabo usiłowała to zrobić u siebie Polska. Panstwo, które wywaliło zewsząd, skąd sie dało agentów Stazi, nagle uznało, że koniecznośc zwykłego wyznania, czy się było agentem polskiej (jaka tam ona polska, ale to inna sprawa) SB jest stalinizmem i faszyzmem gorszym od wszystkiego, co znała dotąd historia, wliczając zagładę Albigensów i rzeź Ormian ." " Jak było przez chwile groźnie, to przeprowadziło, rękami agentury, ale i genialnie ogłupionych uczciwych ludzi absolutnie genialną akcje obalenia rządu sobie niemiłego i zastapienia go rządem sobie miłym, pod przywództwem, jak go okresliła pewna niemiecka gazeta, sam nie wiem, czemu, pewnie oszczerstwo jakieś, Halberdeutscha." " Akcję, do której nie użyto ani jednego czołgu Leopard, ani jednego Tornada, ani jednej fregaty. Nawet ani jednego komandosa. Wystarczyło sfinansować fundację Adenauera, która sfinansowała fundację Balcerowicza, która zajęła się resztą, zorganizowała i sfinansowała inne fundacje, organizacje i ruchy, które skrzyknęły ludzi smsami, która złamała ciszę wyborcza „apolityczną” akcją, która zwiększyła frekwencję w starannie wybranej grupie i zmiejszyła frekwencję w innej, też starannie dobranej grupie."
Domyślny avatar

ObserVer

21.02.2012 20:47

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na @ U1 (nv), wt., 21/02/2012 - 18:17

Czyżby fundacja Adenauera nie finansowała fundacji Balcerowicza i wielu innych sprzedawczyków w Polsce ??? Czyżby nie brała udziału w absolutnie nielegalnej akcji "zabierz babci dowód" ??? Czyżby Niemcy nagle uznali swoje winy i stali się przyjaciółmi Polaków ??? ????? Panie Niemiec !!!! Coś tu gazem czuć !!! jak mawiał stary Mosiek z Sonderkommando z Auschwitz .......
Domyślny avatar

z Niemiec

21.02.2012 21:32

Dodane przez ObserVer w odpowiedzi na Panie Niemiec, coś tu gazem czuć !!!! ....

Szanowny Panie, ponizej podaje link, jest tam wyszczegolniony szereg szacownych ( jak mniemam ) polskich instytucji ktore wspolpracuja z fundacja Adenauera, Czy od tych szacownych polskich instytucji rowniez gazem czuc? http://www.kas.de/polen/…
Domyślny avatar

amen

21.02.2012 22:22

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na @ ObserVer (nv), wt., 21/02/2012 - 20:47

A może ani to ,ani to? Dawno Cię tu chyba nie było. Znam jednego świeżego Niemca co mówi "kraik nad Wisełką".
Domyślny avatar

leszek hapunik

22.02.2012 08:02

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na @ U1 (nv), wt., 21/02/2012 - 18:17

albo też spacyfikowany przez Instytut Gaucka i nowe służby wywiadu Niemiec ?
Domyślny avatar

BazyliMD

21.02.2012 20:10

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na Prawda, jakie to wszystko proste.

Ma Pan rację. Niżej zacytował Pan właściwe fragmetny, wykazując się zrozumieniem intencji autora. A z drugien strony: co w tym dziwnego? Dlaczego to niby Niemcy mają dbać o polski interes, jeżeli sami Polacy tego nie potrafią. Nie rozumiem ironii. Doskonale natomiast rozumiem Niemców.
Domyślny avatar

z Niemiec

21.02.2012 21:19

Dodane przez BazyliMD w odpowiedzi na Sa Niemcy, jest winny. ;)

No wlasnie, " Dlaczego to niby Niemcy mają dbać o polski interes, jeżeli sami Polacy tego nie potrafią." Ale jesli, " sami Polacy tego nie potrafią ", to dlaczego maja Polacy swoja indolencje usprawiedliwiac, zwalaniem winy za nia, na Niemca? I gdzie tu ironia z mojej strony?
Domyślny avatar

BazyliMD

21.02.2012 23:28

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na @ BazyliMD (nv), wt., 21/02/2012 - 20:10

Może i nie było zamierzonej ironii. No to przepraszam. Niemiecką "odpowiedzialność" za nasze problemy widzę podobnie, jak Pan. Sami jesteśmy sobie winni. Wyniki wyborów mówią same za siebie. Dlaczego Polak głosuje na oszusta? Potrafi ktoś na to odpowiedzieć?
Domyślny avatar

ivo Puławy

21.02.2012 22:36

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na Prawda, jakie to wszystko proste.

Pogratulować zrozumienia tekstu. Teraz wiem jak tacy jak ty myślą i głosują.
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

21.02.2012 19:47

ŻEBY POLSKA BYŁA  ... EUROPĄ...
Francuz chce być Francuzem! Czci Bonapartego!
„Kręci” go Marsylianka! Innym nic do tego...
Grek nie udaje Greka... Kocha z Unii złoto,
Lecz nie zostanie nigdy brukselskim helotą* ...
Każdy Szwajcar  – to żołnierz (za Wilhelmem Tell’em).
By bronić szwajcarskości – w szafie ma „giwerę”...
Węgier, ten nasz bratanek (krew z krwi i kość z kości)
Jedno ceni nad życie: Prawo do wolności...
Hiszpan ma temperament, źle się czuje w ciszy...
Chcesz zabrać mu corridę? „No pasaran!”** słyszysz...
Skandynaw jest ciut chłodny... I nie czuje swingu...
Gdy wdepniesz mu na odcisk - to poznasz Wikinga!
Włoch lubi długie sjesty,  zmienia rządy co dnia, 
Lecz kocha swój bałagan! Za nic go nie odda... 
Litwini – choć są w Unii – własny wybrali kurs...
Nawet na Mickiewicza mówią Mickiewiczus...
Anglik- konserwatysta (to już prawie banał)
Chciałby do Europy, lecz na drodze –  kanał...
Świat się modernizuje: większość już laicka!
Irlandia – „nie nadąża”... Dalej katolicka...
Słowak z Czechem oddzielnie żyć postanowili:
Weszli do Unii wtedy, gdy się podzielili...
Niemiec (chociaż powinien) nie wstydzi się wcale
Choć wszystkie wojny przegrał – „Deutschland uber alles”***! 
Tylko Polak być pragnie Europejczykiem...
Dziwi się Europa: „Czemu chcesz być ...  NIKIM???”...
*Helota - w starożytnej Sparcie członek zbliżonej do niewolników warstwy 
 rolniczej pracującej na rzecz pełnoprawnych obywateli.
** No pasaran (hiszp.) – nie przejdą.
*** Deutschland uber alles (niem.) – Niemcy ponad wszystko.
Domyślny avatar

leda

22.02.2012 04:01

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Gratuluję, Wilku! To i ja dorzucę swe trzy grosze (centy) ?

Dziekuje za te Trzy grosze,bo szalenie mi sie podobaja. leda
Domyślny avatar

yorg

21.02.2012 20:49

Powstała bardzo ciekawa sytuacja, bo Gauck to człowiek honoru, a tacy i dla Niemieckich elit są bardzo niewygodni. Nowy Prezydent nie jest umaczany w żadne szwindle i dlatego nie można nim sterować. Podobny mechanizm ma zastosowanie wobec sąsiadów (np. Polski)- zamiast poważnego partnera, który twardo obstaje przy interesie swego Państwa lepiej mieć do czynienia z utytłanym kundlem, łasym na poklepywania.
Domyślny avatar

hera

21.02.2012 21:01

Wielki Swiat, czyli odpowiedz na list Europosla Wy nam piszecie, Towarzysze, z tej Brukseli Europa! Cywilizacja! A my tu sami w srodku wsi siedzim, a dokola wiorsty i mogily! A co mleko nastawimy na kwasne, to nam jakies karzelki w nocy naszczaja! Sasiad moj, Bolek, onegdaj pod lasem na pniaku siedzial i Adamowa gazetke czytal. Jak go cos od tylu zaszlo, jak w leb luplo, to do dzisiaj z oczami w slup chodzil! Mowia na wsi, ze musi strzyga. Przysylacie nam, Towarzysze, slowa i nuty Ody do Radosci, podobno najlepiej w D-dur, ale u nas pianina nie ma. A to poniemieckie co stalo w sieni u Tuskow to dawno kury zasraly. Ostatnio pachciarz Szechter gral na cymbalach i chyba by zagral, ale juz trzeci rok, jak wyjechal do Izraela. Chodza sluchy, ze zwariowal i codziennie gra na tych cymbalach "Boze, cos Polske ...". Podobno rodzina sie go wyrzekla! Moze zalatwie z chlopakami spod sklepiku, oni za wisienke wszystko zaspiewaja! Chociaz i tam ostatnio smutno, bo sklepikarz Vincenty juz nie daje na zeszyt. Stracil podobno plynnosc finansowa. W naturze tez nie chce, bo jak ostatnio zawiozl fure ziemniakow do banku, to go ochrona wykopala i jeszcze zelzyla grubym slowem. Zdziwaczal i nie pogadasz z nim, bo tylko galy wytrzeszczy i mruczy pod nosem PLN, PLN, PLN! U Gowinow po sasiedzku cielatko sie urodzilo z dwiema glowami, ale chyba nie pozyje chudzina. Co do cycka przystawia, to zamiast ssac, ino sie zra ze soba te dwa lby! Taki mlody ksztalcony od Tarasow(to juz bedzie z szesnascie rokow, jak robi zaocznie gimnazjum), mowi, ze to walka klas. Ale Dobrodziej na kazaniu zagrzmial i powiedzial, ze jak walka klas, to niech sie Taras w dupe pocaluje, ale slubu nie bedzie z ta Monika, co jej juz trojke zrobil, ..a wyglada, ze jedzie czwarte. No to zamknal morde i wszystkim ulzylo, ze juz walki klas nie bedzie! Ale ciotka jego, stara Srodzina to go znac już nie chce, mowi, ze zdradzil Sprawe! Eh, chlopina chce po prostu zyc z Monika po bozemu, to i o co się obrazac? Ale po nocach cos tak piiiiszczy, zawooodzi, jak te dzieciatka z aborcyjej! Strach z chalupy nosa wysciubic i ludziska szczaja po izbach, ze tylko nos zatykac! Ale juz koncze, bo co tam bede Europoslom psul smak brukselki! Ale wody swieconej to by sie przydalo, bo Dobrodziejowi cala wyszla! Z radosnym pozdrowieniem w D-dur
Domyślny avatar

hera

21.02.2012 21:09

Wielki Swiat, czyli odpowiedz na list Europosla Wy nam piszecie, Towarzysze, z tej Brukseli Europa! Cywilizacja! A my tu sami w srodku wsi siedzim, a dokola wiorsty i mogily! A co mleko nastawimy na kwasne, to nam jakies karzelki w nocy naszczaja! Sasiad moj, Bolek, onegdaj pod lasem na pniaku siedzial i Adamowa gazetke czytal. Jak go cos od tylu zaszlo, jak w leb luplo, to do dzisiaj z oczami w slup chodzil! Mowia na wsi, ze musi strzyga. Przysylacie nam, Towarzysze, slowa i nuty Ody do Radosci, podobno najlepiej w D-dur, ale u nas pianina nie ma. A to poniemieckie co stalo w sieni u Tuskow to dawno kury zasraly. Ostatnio pachciarz Szechter gral na cymbalach i chyba by zagral, ale juz trzeci rok, jak wyjechal do Izraela. Chodza sluchy, ze zwariowal i codziennie gra na tych cymbalach "Boze, cos Polske ...". Podobno rodzina sie go wyrzekla! Moze zalatwie z chlopakami spod sklepiku, oni za wisienke wszystko zaspiewaja! Chociaz i tam ostatnio smutno, bo sklepikarz Vincenty juz nie daje na zeszyt. Stracil podobno plynnosc finansowa. W naturze tez nie chce, bo jak ostatnio zawiozl fure ziemniakow do banku, to go ochrona wykopala i jeszcze zelzyla grubym slowem. Zdziwaczal i nie pogadasz z nim, bo tylko galy wytrzeszczy i mruczy pod nosem PLN, PLN, PLN! U Gowinow po sasiedzku cielatko sie urodzilo z dwiema glowami, ale chyba nie pozyje chudzina. Co do cycka przystawia, to zamiast ssac, ino sie zra ze soba te dwa lby! Taki mlody ksztalcony od Tarasow(to juz bedzie z szesnascie rokow, jak robi zaocznie gimnazjum), mowi, ze to walka klas. Ale Dobrodziej na kazaniu zagrzmial i powiedzial, ze jak walka klas, to niech sie Taras w dupe pocaluje, ale slubu nie bedzie z ta Monika, co jej juz trojke zrobil, ..a wyglada, ze jedzie czwarte. No to zamknal morde i wszystkim ulzylo, ze juz walki klas nie bedzie! Ale ciotka jego, stara Srodzina to go znac już nie chce, mowi, ze zdradzil Sprawe! Eh, chlopina chce po prostu zyc z Monika po bozemu, to i o co się obrazac? Ale po nocach cos tak piiiiszczy, zawooodzi, jak te dzieciatka z aborcyjej! Strach z chalupy nosa wysciubic i ludziska szczaja po izbach, ze tylko nos zatykac! Ale juz koncze, bo co tam bede Europoslom psula smak brukselki! Ale wody swieconej to by sie przydalo, bo Dobrodziejowi cala wyszla! Z radosnym pozdrowieniem w D-dur
Domyślny avatar

Irvandir

21.02.2012 23:22

Dodane przez hera w odpowiedzi na Ja cos o tych karlach wiem

Chapeaux bas! Mrożka powinna zazdrość zjeść z kościami.
Domyślny avatar

demmo

21.02.2012 21:20

Tomasz Lis i jego refleksje (2008-09-19 23:03:12), na temat IPN lustracji i bo(CH)aterów przez CH Chyba się starzeję, bo świat w moich oczach przestaje być dwukolorowy, czarne - białe, prawda fałsz, bohaterstwo - zdrada. Może nie potrzeba wielkiej mądrości życiowej, ale trochę lat za paskiem trzeba mieć, by dojść do banalnego wniosku, że życie nie jest czarno-białe, że rozgrywa się ono raczej w sferze szarej, w strefie, gdzie moralna jednoznaczność często nie ma wstępu. Nie jest to, co mówię, apoteozą moralnego relatywizmu. Raczej prostą życiową obserwacją. W tym samym telewizyjnym dzienniku dzień wcześniej równie młody i rozpalony jakimś rewolucyjnym, infantylnym żarem redaktor tłumaczył mi, że obcięcie budżetu IPN-owi jest zamachem na wolność badań naukowych, a nawet wolność słowa. Niezupełnie się z tym zgadzam, a dokładniej, kompletnie się z tym nie zgadzam, bo ja bym ów IPN skasował całkowicie. W imię wolności badań i słowa. Niech sobie panowie Cenckiewicz i Gontarczyk piszą swoją PIS-torię, ale niby dlaczego mam za to płacić z własnej kieszeni. Dlaczego mam być sponsorem tej wolności badań, która sprawia, że czarne nazywane jest białym i odwrotnie. Wolność badań, która sprawia, że bohatera nazywa się kapusiem? W d... mam taką wolność. Wolność słowa? Droga jest memu sercu. Ale nie jestem za wolnością słowa i gestu, która pozwala bohatera Polski wybuczeć na cmentarzu w rocznicę Powstania Warszawskiego. Gdzieś mam wolność artykulacji, która pozwala nazwać bohatera Wolnych Związków Zawodowych szkodnikiem, który nie tylko nie pomagał, ale przeszkadzał. Jestem zwolennikiem cenzury, jeśli miałaby ona zablokować dostęp do internetu swołoczy, która opluwa wielkiego Polaka, który dopiero co zginął w wypadku samochodowym. ( Bronisław Geremek nie poddał się lustracji ) Bo wolność jest warta wszelkich ofiar, ale niewiele są warci ludzie, którzy opluwają najlepszych z najlepszych. Trudno jest myśleć z szacunkiem o narodzie, w którym gnojony jest każdy, kto w każdym innym kraju miałby zapewniony szacunek rodaków. Jak wychowywać nasze dzieci, gdy każdego można opluć, wziąć pod obcasy, skopać, upokorzyć, zgnoić? Czy zasługujemy na szacunek, jeśli sami siebie nie potrafimy szanować? Instytut Podjudzania Narodowego powinien przestać istnieć. Obcięcie jego budżetu to niezasłużenie niska kara.
Domyślny avatar

ivo Puławy

21.02.2012 22:20

Dodane przez demmo w odpowiedzi na TOmasz Lisa

Chcesz utajnić donosy tego bohatera NSZZ? Na swoich przyjaciół i kolegów? Że nie był żadnym bohaterem tylko prowokatorem? Że Bartoszewski najprawdopodobniej był zdrajcą? Pewnie sam byłeś taki sam jak ci twoi bohaterowie. Kto ci zaręczy, że te pogłoski o agenturach i zdradach nie są prawdą? Właśnie IPN, tylko aby było wszystko jawne. Nie bój się! Niemcy i Rosja mają te dokumenty i skwapliwie z nich korzystają. Wyjaśnia to dziwną spolegliwość naszych polityków wobec agresywnych działań rewizjonistycznych Niemiec czy podpisanie umowy gazowej na prawie 30 lat, gdy już wiadomo, że siedzimy" na gazie. Pewnie masz takie same korzenie jak ci twoi bohaterowie i trzęsiesz się ze strachu nie przed nami ale przed własną rodziną, że się dowie jaka jest z ciebie kanalia.
Domyślny avatar

BazyliMD

21.02.2012 22:33

Dodane przez demmo w odpowiedzi na TOmasz Lisa

którzy wybrali radykalną drogę. IPN - o ile dopuszczono by do działania tej instytucji zgodnie z pierwotnym założeniem - mogłoby zaoszczędzić Polakom miliony nie dopuszczając do potitycznego awansu złodziei rodem z tzw służb. " Jak wychowywać nasze dzieci, gdy każdego można opluć, wziąć pod obcasy, skopać, upokorzyć, zgnoić? Czy zasługujemy na szacunek, jeśli sami siebie nie potrafimy szanować?" Powyższe zdanie stanowi credo polskiej pseudoelity: towarzystwa niedouczonego, zakłamanego, manipulowanego z dziecinną łatwością przez szubrawców przez trzy pokolenia gnojących, upokarzających, kopiących i trzymających pod obcasem Polaków usiłujących wyzwolić kraj z sowieckiej niewoli.
Domyślny avatar

Zygmunt

22.02.2012 00:44

Dodane przez demmo w odpowiedzi na TOmasz Lisa

"demmo" jestes wstretnym bolszewikiem.Nie kochasz Polski, kochasz tylko Rosje i jej agentow.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,638
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności