Cieć za cieciem

W obronie sądów ciecia osoba w państwie ostro gardłował. Co się takiego stało, że ciecia osoba nagle przestała wierzyć w te wolne sądy i chowa się za immunitetem? Czyżby materiał dowodowy był tak porażający, że nawet kasta nie odważy się ukręcić sprawie łeb? Wiem na co liczy ciecia osoba, liczy że PiS uchwali ustawę o sądach, a mecenas "Qń" będzie latami poddawał testom każdego sędziego, aż wszystko się przedawni. Miejmy nadzieję że ten plan uwali się w Sejmie i przy okazji pokaże się środkowy palec unijnym alfonsom. 

Jak to jest możliwe, że dzisiaj nasze państwo jest bezsilne wobec złoczyńcy i wobec wrogich działań UE? Tak po ludzku, wnerwia mnie to całe zajście z Grodzkim i z tą ustawą. Polacy chcą u władzy ludzi z jajami a nie ciepłe kluchy. Jeśli PiS uchwali bzdetną ustawę o sądach, to te sądy padną a ludzie się wnerwią niekończącymi się rozprawami. To da opozycji mocny argument na nieudolność PiS i być może, opozycja dzięki temu wygra kolejne wybory. Mam tylko nadzieję że wtedy Ziobro wystartuje samodzielnie i oddam na niego swój głos.

Dziękuję za uwagę.