Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

HONOR ŻOŁNIERZA... Nie wiem, czy pułkownik Mikołaj Przybył ma świadomość tego, w jakim spektaklu uczestniczy...

Lech Makowiecki, 25.01.2012
         Jego udana próba samookaleczenia (błagam - nie nazywajmy tego samobójstwem) zaowocowała jedynie dłuższym pobytem na obserwacji psychiatrycznej w zamkniętej, specjalistycznej klinice. Rodzina skaleczonego prokuratora wojskowego poddawana jest w tym czasie presji „dowcipnych” komentarzy prasowych, mniej czy bardziej uszczypliwych żartów, żarcików - słowem ogólnej, medialnej, uciążliwej i nieprzyjemnej kampanii złośliwości. To z pewnością oddziałuje pośrednio na samopoczucie głównego „aktora” pamiętnej konferencji.

          Psychika samego pułkownika – w miarę przedłużania się odosobnienia – może się w końcu posypać. Jego kariera legła właśnie w gruzach, a wybujałe ego Przybyła załamać się może pod wpływem odrzucenia (ośmieszenia) jego wersji wydarzeń. Zamiast „honorowego” wyjścia z zaistniałej sytuacji – mamy obciach i ostracyzm. I nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy w miarę przedłużania się  tej sytuacji nie dojdzie do prawdziwego załamania nerwowego. I kolejnej, tym razem udanej próby samobójczej...

          Załóżmy jednak, że silna wola życia pana Mikołaja przezwycięży jego samobójcze myśli... I postanowi żyć długo i szczęśliwie...

          Kto zaręczy nam, że ludzie, którym ten cały spektakl miał służyć nie posuną się dalej. I w dogodnej chwili sami nie przystawią mu pistoletu do głowy, pozorując samobójstwo. Tym razem skutecznie. W grze o duże stawki poświęca się przecież pionki...  A potem podniesie się raban: „Dranie! Zaszczuliście człowieka! Macie jego krew na rękach...”... itd. itp.

          Nie wiem, jak Państwo – ale ja na miejscu pułkownika Przybyła postarałbym się o ochronę... Wszak jego zezwolenia na broń zdecydowanie utraciły już ważność...

Lech Makowiecki


P.S. I coś w temacie; fraszka „Honor Żołnierza” z „Naszego Dziennika”:


HONOR ŻOŁNIERZA

Już kodeks Boziewicza określał bezsprzecznie -
Kto człowiekiem honoru, a kto - niekoniecznie...

Gdyś się bracie zachował niegodnie i wszawo, 
Toś po pysku obrywał... Lub do szabli stawał...

Bo plamę na honorze krew zmyć tylko zdoła...
Patrz: Mały Rycerz... Ordon...  Lub Przybył Mikołaj...

(Tej krwi nie trzeba dużo... Wystarczy naparstek...
Tu się liczy intencja – a nie juchy garnczek...)...

Więc współcześni żołnierze, co mundur  szanują
Honor swój cenią wielce! Wciąż deliberują...

Wszędzie tam, gdzie wojskowi plotą gadki szmatki,
Odmienia się wciąż „Honor”. Przez wszystkie przypadki...

Gdy ktoś targi-przetargi na sprzęt znów przewala,
Mówią: „To niemożliwe! Honor nie pozwala...”...

Gdy w smoleńskiej tragedii  prawdy ktoś zażąda,
Słowu honoru wierzą, miast dowodów żądać...

Gdy grudniowe rocznice giną w kłamstwa wrzawie -
„Ludzie honoru” ręczą. I już jest po sprawie...

Lecz najwięcej honoru we WSI dziś wyrasta
(Tego wszak nie pojmuję, bo ja jestem z miasta)...

Fakt,  coś czasem zazgrzyta; bo do mundurowych
Nie dociera, że mamy sojuszników nowych,

I błędów swej młodości (zamiast grzechy wyznać)
Klnąc się honorem – bronią, niby socjalizmu...

Stąd tak trudno dziś poznać (to powód mej troski):
Czy to jeszcze Kukliński? Czy już Kuklinowski! *

Lecz ogólnie nie zmieni nic tego przesłania:
Honor dziś na Honorze Honorem pogania...

Zapytałem eksperta – ułana starego:
„Jak to jest z tym honorem w armii? I dlaczego?”...

Na to dziadek-weteran dziwi się i zżyma:
„Jaki Honor Żołnierza? Wojska prawie ... ni ma!”...

Lech Makowiecki

* inspiracja z „Tu chodzi o coś  więcej” T.Buraczewskiego

Z cyklu – znalezione w sieci – „Czterdziesty Czwarty”;
Coś o prawdziwych Ludziach Honoru...
http://www.youtube.com/w…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7465
Seawolf

Seawolf

25.01.2012 20:05

Witam, Lechu! Fajnie, że tu jesteś!
Domyślny avatar

crb

25.01.2012 20:35

Dodane przez Seawolf w odpowiedzi na Witaj!

To prawda! Bardzo miła niespodzianka :) Pozdrawiam J
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

25.01.2012 20:49

Dodane przez Seawolf w odpowiedzi na Witaj!

Ahoj, Kapitanie! Najważniejsze, że w doborowym, zacnym  towarzystwie :)
Domyślny avatar

bolesław

25.01.2012 20:32

Mikołaj Przybył przybył. przybył na konferencję Przybył POtem na noszach z niej wybył o armii bajki oPOwiadał, aby ją osłabić biedaczyna Przybył przybył, aby się zabić konferencja dziwny przebieg miała jednak końca niestety nie doczekała przez Mikołaja(świętego?) została przerwana a POzycja Parulskiego na krótki czas uratowana zapewne w wojsku kiepsko był szkolony ale przez POpaprańców wzorowo ćwiczony z bliskości to sztuka w czaszkę nie trafić widocznie chciał POstraszyć, a nie się zabić czynność to została dokonana pizdoletem a kula przebyła przez Przybyła rykoszetem gdzie ta kulka się POdziała? jak to gdzie,połknięta została a może przez otwarte okno wyleciała PO POlsce teraz będzie sobie latała niePOkornych będzie trafiała kogo POtrzeba będzie zabijała chłopina kłoPOtów teraz narobił zamiast grabarza,psychiatrę ozdobił czy sprawą zajmie się prokurator myślę, że nie, lecz inseminator
Domyślny avatar

leszek hapunik

25.01.2012 21:10

o więcej.I w prozie i wierszem
Domyślny avatar

s.e.

25.01.2012 21:30

dwie pieczenie na jednym ogniu. nie ma człowieka, nie ma problemu, a ile byłoby ochów i achów nad trumną 'męczennika'. Oczywiscie nie życzymy tego temu "chonorowemu rzołnieżowi", ale fakt, musi chłop uważać. A tak na marginesie, gdy będzie plebiscyt na kretyna roku, Przybył jest 100% pretendentem do tytułu. Panie Lechu serdecznie pozdrawiam, jest Pan nie tylko super muzykiem, ale i porządnym gościem
Domyślny avatar

Szamanka

25.01.2012 22:02

I za ballade wielkie dzieki! U nas slucha sie Pana! I spiewa takze! Pozdrowienia dla Pani Bozeny! A o honorze, Panie Lechu, w tym rzadowo - rezydenckim zestawie nie ma co mowic. To jest przeszlosc! Pozdrawiam!
Domyślny avatar

Gość AntyPOdy

26.01.2012 04:20

Srzelal pewnie w przylbicy.?? Jest dziura w policzku. Zamiast w potylicy!!!! H.AntyPOdy.
Domyślny avatar

Siwy

27.01.2012 00:04

To ta wersja że ci od tej reżyserki pułkownika Przybyła pomogą mu przekroczyć próg śmierci.
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,338
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • @Grzegorz GPS Świderski"Kto stoi za Mentzenem?" nie jest takim sobie retorycznym pytaniem. Np. Trump jaki jest - każdy widzi... Zastanawia mnie, kto sprawił, że Bosak - mający charyzmę i…
  • Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...
  • @Nasz _Henry.Nie trzeba wyrzucać telefonu! Śp. Tadek Buraczewski, inżynier i bloger, pokazał nam kiedyś, ze wystarczy zawinąć komórkę  w srebrzystą folię (taką, jak do smażenia kaszanki na…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności