Słownik Frazeologiczny wyjaśnia, że określenie „ mieć chody” znaczy: mieć znajomości, kontakty, wpływy, załatwiać różne sprawy dzięki protekcji.
Obserwując upublicznione przez prof. Cenckiewicza nagranie z sądu, w sprawie Cenckiewicz vs. Wałęsa, można dojść do wniosku, że były kapuś o pseudonimie „Bolek” ma niesamowite chody w sądzie wśród sędziów, którzy prowadzą sprawy z nim związane.
To się w głowie nie mieści, żeby na sali sądowej w czasie rozprawy sądowej przeciwnik procesowy używał gróźb karalnych „będziesz wisiał” , a sędzia nie reagował, dopiero na protest adwokata prof. Cenckiewicza sędzia pouczył Bolka.
Inną niedopuszczalną Bolkową „praktyką” było wychodzenie w czasie tej rozprawy z sali sądowej. Każdy przeciętny Kowalski , byłby ukarany przez sędziego, za używanie gróźb karalnych czy wychodzenie w czasie rozprawy, tylko nie Bolek.
To się nazywa mieć chody w sądzie, a niektórzy sędziowie dążą do sytuacji, o której marzył tow. Lenin, żeby nie było cenzury, ale zamiast tego każdy kto się wypowiada lub pisze zamiast kontroli przez cenzora, miał cenzora w głowie, w Polsce, w niektórych sprawach, poprawność polityczna jest ważniejsza niż prawo.
Sentencja rzymska mówi, dura lex sed lex, tak jest w wielu krajach, gdzie skazano prezydenta Korei Płd., Brazylii, ostatnio RPA, ale nie w Polsce w stosunku do Bolka.
Tak jest z niektórymi sędziami, którzy widząc Bolka traktują go jak „świętą krowę”.
Ale przypadków, w których wydaje się, że niektórzy „mają chody” widać jak na dłoni w przypadku sprawy Cimoszewicza, Najsztuba, Durczoka, itp. W sprawach administracyjnych jest podobnie czego jaskrawym przykładem jest „dzika prywatyzacja”, gdzie prawowici właściciele nie mogli doczekać się zwrotu swoich nieruchomości, po czym pojawiali się panowie „ w białych kołnierzykach” i sprawa nabierała gwałtownego przyspieszenia.
Tak było w przypadku szefa stadniny koni, który za gwałt na praktykantce dostał 1,5 r. w zawiasach, a za spalenie kukły portretu z pejsami sąd skazał człowieka na kilka miesięcy bezwzględnego więzienia a uczennicę za podrobienie legitymacji 3 miesiące aresztu.
Duża część sędziów jest przeciwko rządowi, stąd nie dziwią masowe uniewinnienia zadymiarzy, z tzw. „Strajku kobiet”, którzy działali nie zgodnie z prawem, a mimo to byli uniewinniani.
Takich przykładów są setki, stąd domniemanie wśród wielu Polaków, że w obecnej Polsce, nie prawo się liczy, głównie w sądach i organach administracji szczególnie samorządowej, a tzw. chody.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4156
Sądziowie, a w szczególności sędzine są niemal w całości do wymiany ! I nie może jakaś pinda jednoosobowo orzekać winę lub niewinność ! Tutaj potrzebna jest ława przysięgłych !!! Wyobraźmy sobie, że obecnie w sądach zasiada jeszcze ok. 800 sądziów , byłych członków PZPR ! Ręce opadają !
jaskrawym przykładem jest „dzika prywatyzacja”, gdzie prawowici właściciele nie mogli doczekać się zwrotu swoich nieruchomości – A teraz mogą?
No nie rozpaczaj tak. Po prostu Wałęsa był w sądzie bez żadnego trybu. Normalka.
I to było bardzo złe zachowanie Wałęsy, to oczywiste. Ale gdy się ktoś wpieprza bez żadnego trybu, to mnie też na to chętka bierze...