Ja w sprawie broni
Moje – ad vocem
Jak chcieć – to mieć
- Dawid miał procę.
Podpuszczę Ruska
Postawię flachę -
- wiadro naboi
Kupię z kałachem.
Ma Rus & Czech
Być bohaterem?
Bo tam jak chleb –
- kupi giwerę.
W tej sytuacji
Co może lud?
Zostać myśliwym
- fuzja & śrut.
Bagnet na broń!
By wroga gonić
Stąd – na cel – rząd –
- my chcemy broni!
Radzić sejmici…!
Nie kupię Glocka?
Zaklepie rurke –
- zrobię samopał.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1738
Pycha liberalna prowokuje i aranżuje niby w kontrze do współczesności, marsz młodej lewicy.
Oczywiście w przekonaniu, że kolejny raz uda się im przekręcić ten elektorat w liberalną butę.
Pozdrawiam.
Ciekawe, jak rozumieliby go tegoroczni maturzyści.