Po wojnie, to Żydzi mordowali Polaków w UB i skazywali na śmierć w sądach.
1marca była 10 rocznica dnia „Żołnierzy Wyklętych” uchwalonego przez śp. Lecha Kaczyńskiego. Dziesiątki tysięcy młodych ludzi nie zgadzało się na zamianę okupacji hitlerowskiej na okupację stalinowsko-bolszewicką i poszli na beznadziejny bój z nawałą bolszewicką.
Bolszewicy byli perfidni , ogłosili w 1947 r amnestię , by później tych którzy się ujawnili mordować w ubeckich katowniach, bądź dokonywać mordów sądowych na najwybitniejszych synach i córkach Narodu Polskiego.
Bardzo dużą częścią aparatu represji byli Polacy pochodzenia żydowskiego, ocenia się, że tych, którzy przyjechali na sowieckich tankach było ca 120 tys., to samo dotyczy sądów i prokuratury.
Ocenia się, że Żydzi, którzy stanowili około 1% populacji ludności Polski po wojnie, w aparacie terroru od naczelnika wzwyż stanowili ca 40% wysokich stanowisk w UB ale również bardzo duży procent wśród sędziów i prokuratorów.
Dla uświadomienia, ci którzy skazali na śmierć gen Fildorfa „Nila” zarówno prokuratorzy jak i sędziowie byli z pochodzenia żydami.
Ocenia się, że z Sowietami przyjechało około 120 tys. Żydów, a duża część z nich zasiliła UB i wymiar sprawiedliwości.
Wielu z nich po wojnie ścigała i mordowała wyklętych jak np. w „Obławie Augustowskiej” gdzie szczególnie „odznaczył się” enkawudzista Sznepf, tatuś późniejszego ambasadora Polski w USA, czy Cimoszewicz, tatuś późniejszego ministra Włodzimierza Cimoszewicza, nie wolno również zapomnieć o członku KPP Młynarskim, który krwawo się zapisał w Nisku , ojcu Danuty Hubner, szefie UB Stolzmanie, który był rosyjskim żydem, rzuconym na” wysuniętą” placówkę na Pomorzu Zachodnim, był szefem UB by później zmienić nazwisko na Kwaśniewski, a to nie kto inny tylko ojciec prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
Nie wolno zapomnieć o panu Baumanie, tak fetowanego we Wrocławiu kilka lat temu. Co z tego że jest profesorem , po wojnie razem z UB ganiał po lasach polskich patriotów.
Żeby być sprawiedliwym należy powiedzieć, że w wymiarze sprawiedliwości byli również Polacy jak osławiony sędzia Kryże. Z jego nazwiskiem wiąże się powiedzenie „Sędzia Kryże będą krzyże” i to mówi wszystko o tym człowieku.
Trzeba jasno powiedzieć wyraźnie , że wśród katów byli również Polacy często o rodowodzie KPP, ale Żydzi byli nadreprezentowani w wymiarze represji i w sądach.
https://niezlomni.com/cytat/maria-dabrowska-ub-sadownictwo-sa-calkowicie-w-reku-zydow/
https://historia.uwazamrze.pl/artykul/858228/zydzi-w-bezpiece
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9134
Ale on z pewnością ich nie lubił i omijał szerokim łukiem.
Tylko po co w takim razie zapisał się do partii Geremka, Tuska i Balcerowicza?...
Andy, przejrzyj składy ław sędziowskich w procesach z epoki Stalina i Bieruta. Zobaczysz tam ludzi z elit oficerskich i prawniczych II RP. Zacznij od składu orzekającego w sprawie śp. Pileckiego.
Nie zrobisz tego. Strach przed dysonansem poznawczym nie pozwoli Tobie.
Dokładnie! To mogłoby zburzyć mały, ciasny ale poukładany światek.
Co za wykwintny język i jaka głębia argumentów!
Czekam na ciąg dalszy :)
Tomaszku, skąd u ciebie takie bogate słownictwo? Ani chybi jesteś "lepszy sort" :)
Jak zacznę używać takiego języka to też będę "lepszy sort"?
Dla takich jak ty (i tobie podobni) każdy, który nie leży plackiem przed PiS to "zadaniowiec" I w dodatku "płatny" :)
Jak ja was pisiorki kocham! Dostarczacie mi rozrywki od rana do wieczora :)
Z tymi "dziesiątkami tysięcy młodych ludzi" co to "poszli na beznadziejny bój z nawałą bolszewicką" pojechałeś nieźle po bandzie :)
W lesie zostali głównie ci, którym podobało się takie życie i zamiast iść zarabiać uczciwie na chleb woleli pozbawiać tego chleba ciężko pracujących chłopów. A że dorabiali do tego filozofię i ideologię?
Dlaczego np. śp. tatuś pana Kaczyńskiego, bohater AK, mógł po wojnie zacząć nowe życie, skończyć porządną uczelnię i odbudowywać zniszczoną Ojczyznę? I jeszcze dostać porządny dom, spłodzić i wykształcić bohaterskich polityków.
Gdyby został w lesie to nie mógłby tego dokonać.
Co Polska zrobiłaby bez braci Kaczyńskich? Potrafisz mi na to odpowiedzieć?
https://pl.wikiquote.org…
Szimon Peres (1923–2016) – izraelski polityk, dziewiąty prezydent Izraela.
Ekonomia Izraela rozkwita. Izraelscy biznesmeni inwestują wokół całego świata. Izrael osiągnął bezprecedensowy sukces ekonomiczny. Dziś osiągnęliśmy gospodarczą niezależność, i wykupujemy Manhattan, Węgry, Rumunię, Polskę. I jak ja to widzę, nie mamy żadnych problemów.
Opis: 10 października 2007 na forum ekonomicznym w Tel Awiwie.
Czyli do dzisiaj wpływy żydowskie w Polsce są bardzo mocne. Premier Morawiecki ma ciotkę lub nawet dwie w Tel Awiwie, Jego dzieci uczęszczały do żydowskiej szkoły w Warszawie. Prezydent Duda ma żonę pochodzenia żydowskiego. Przykłady można mnożyć i mnożyć.
Czasami odnoszę wrażenie, że żydzi robią przedstawienie medialne dla nas nie-żydów. Niestety, często kiepskiej jakości.
Ja dzielę ludzi na przyzwoitych i nieprzyzwoitych. Prezydent Duda i premier Morawiecki to dla mnie porządne osoby. A że mają koneksje rodzinne z żydami ? Są przyzwoici żydzi. Choć czołowi politycy żydowscy prowadzą antypolska politykę. Na tym zdobywają punkty w swoim elektoracie. Nie będę się mocno rozwodził nad żydowskimi historykami typu Gross czy Grabowski. Tak sie składa, że obaj mają również obywatelstwo polskie. Ale ich uważam za osoby wysoce nieprzyzwoite.
Gross nie jest Żydem. Jest cwaniakiem.
To prezydent Duda ma też jakiś problem z identyfikacją bo uporczywie w Kielcach reprezentuje stronę nawet nie żydowską a żydokomuny, bo w Kielcach w 1946r. zamordowano obywateli polskich pochodzenia żydowskiego i wyznania żydowskiego w ramach akcji NKWD. Wśród motywów było spowodowanie paniki by niechętni emigracji do Izraela jednak wyemigrowali.
Warto podpierać się źródłami. bo inaczej to gołosłowie. Pogrom w Kielcach to przykład udanej prowokacji, w której uczestniczyli zapewne Polacy. To daje asumpt wrogom Polski do twierdzeń, że Polacy to antysemici.
Podobna sprawa z pogromem w Jedwabnem. Prof. Gross otrzymał materiały z IPN od prof. Kieresa, które potraktował bardzo wybiórczo i oskarżył Polaków o zamordowanie swoich sąsiadów żydów. Dopiero po po kilku latach znaleziono wiele nieścisłości, wręcz przeinaczeń w tezach prof. Grossa. Oczywiście nie zgadza się praktycznie nic z ustaleń IPN i prof. Grossa, ale na przeszkodzie stanęło wstrzymanie ekshumacji w Jedwabnem, choć archeolodzy zdołali jednak obalić głowne tezy prof. Grossa. Dobrą książką na ten temat jest np. "Powrót do Jedwabnego" autorstwa Wojciecha Sumlińskiego, Ewy Bujwid-Kurek i Tomasza Budzyńskiego.
Wśród stalinowskich oprawców i prowokatorów byli też Polacy, również w Kielcach.
Linkowałem kilkukrotnie źródła w tej sprawie, są znane. Od prezydenta nawet IIIRP wymagam by się nie kajał dając "asumpt wrogom Polski do twierdzeń, że Polacy to antysemici"
albo by się określi jako spadkobierca stalinowskiej komuny i wtedy w swoim imieniu. Znowu wystąpi z wierszykiem teścia?
Szkoły należy oceniać wyłącznie wg. kryteriów - dobra szkoła lub niedobra.
A ja swoje dzieci posyłałem do polskich szkół. Jestem Polakiem i to oczywisty obowiązek.