Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Napięcie na linii Polska-Niemcy

krzysztofjaw, 31.08.2020
Jest poważne napięcie na linii Polska-Niemcy.

Chodzi o sprawę udzielenia zgody na przyjęcie przez Polskę nowego ambasadora Niemiec (w dyplomacji tzw. agrément), którym z woli Berlina ma zostać Arndt Freytag von Loringhoven. 

Jest to druga już kandydatura na ambasadora. Wpierw kończącego swoją misję pod koniec czerwca ambasadora Rolfa Nikela miał zastąpić Andreas Peschke, który powszechnie jest uważany za przyjaznego Polsce i nawet zaczął już uczyć się języka polskiego. Tą kandydaturę nagle wycofano i zaproponowano człowieka, którego ojciec był oficerem Wehrmachtu, a pod koniec II wojny światowej służył w bunkrze Adolfa Hitlera a sam Arndt Freytag von Loringhoven w latach 2007-2010 był wiceszefem niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND), w latach 2014-2016 ambasadorem Niemiec w Republice Czeskiej a od 2016 r. pierwszym w historii szefem/koordynatorem wywiadu NATO  [1].

Polskie władze zwlekają z decyzją o jego akceptacji a jest ona w dyplomacji wymagana przez kraj przyjmujący, w tym wypadku Polskę. Postawa naszych władz zdecydowanie zaczyna denerwować stronę niemiecką, która nawet już uruchomiła swoje media w Niemczech i po części w Polsce, aby w ten sposób i w tej sprawie naciskać na nasz kraj [2]. Zapewne też prowadzone są intensywne rozmowy między Polską a Niemcami (nawet na szczeblu premierów), bo sprawa wydaje się być coraz bardziej ważka. 

Co prawda polskie MSZ tonuje nastroje i przekonuje, że sytuacja jest całkiem normalna, bo tego typu czasowe zwłoki udzielania agrément zdarzały się wcześniej i nie tylko w Polsce [3], ale trudno nie odnieść wrażenia, że przeciągający się brak zgody Polski na przyjęcie nowego ambasadora w języku dyplomacji znaczy jedno: Polska oczekuje zmiany kandydatury a Niemcy nie są skore do takiej wymiany. 

Sytuacja jest bardzo delikatna i trudno zgodzić się z faktem, że postępowanie Polski wynika li tylko ze względu na przeszłość ojca kandydata, choć niektórzy tak sobie to tłumaczą wskazując nawet na oponowanie wobec tej kandydatury prezentowane przez J. Kaczyńskiego [4].  

Jednak wydaje się, iż chyba ważniejszym problemem jest sam kandydat i jego bezpośrednie i ścisłe związki z niemieckim wywiadem BND oraz - być może - negatywna jego ocena jako szefa wywiadu NATO dokonana przez USA. Być może też w konsekwencji same USA nie ufają niemieckiemu kandydatowi i nie życzą sobie, aby u jednego z najbliższych sojuszników w Europie pełnił on funkcję ambasadora. Wszak również na linii Niemcy-USA nie dzieje się najlepiej [5], także ze względu na wspólne interesy Niemiec i Rosji skupione wokół budowy Nord Stream II. Zapewne tego nie dowiemy się nigdy. 

Pomijając nawet ewentualną rolę USA w procesie przyjęcia przez Polskę niemieckiego ambasadora to należy głębiej zastanowić się dlaczego nasz zachodni sąsiad decyduje się już niemal oficjalnie zaproponować na ambasadora w Polsce rezydenta swojego wywiadu BND. Tego można się jedynie domyślać i wcale taka jego rola dla  Polski nie musi być przyjazna w czasie, gdy znaczenie Polski w niemieckiej UE wzrasta. Poza tym Polska to nie Czechy i mamy inną wrażliwość wynikającą z przeżyć II WŚ i proponowanie nam syna nazisty i najbliższego współpracownika A. Hitlera na ambasadora jest i powinno być odebrane przez nas co najmniej ze zdziwieniem. 

Jedno natomiast jest pewne i to niezależnie jak skończy się to wzajemne napięcie. Czasy, gdy Polska bezwolnie przyjmowała rozkazy płynące z Niemiec minęły bezpowrotnie i jest to dobra wiadomość. 

[1] https://wiadomosci.onet…
[2] https://wpolityce.pl/swi…
[3] https://wpolityce.pl/pol…
[4] https://wiadomosci.gazet…
[5] https://krzysztofjaw.blo…


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8289
Marek1taki

Anonymous

31.08.2020 09:27

"ojciec był oficerem Wehrmachtu, a pod koniec II wojny światowej służył w bunkrze Adolfa Hitlera"
Niczego nie ma zaskakującego, że ojciec czy dziadek był w Wehrmachcie natomiast musiał przejść przez wielokrotną selekcję nazistowskiej poprawności politycznej skoro po zamachu służył u boku Hitlera. Brak zaufania do nasiąkniętej skorupki można mieć nawet jeśli by nie mieć do czynienia ze skorupkami Adama Michnika czy Danuty Hubner.
"... sam Arndt Freytag von Loringhoven w latach 2007-2010 był wiceszefem niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND) ... a od 2016 r. pierwszym w historii szefem/koordynatorem wywiadu NATO"
W imię dobrych relacji nie ma co sobie zakładać na szyję pętlę przyjmując kogoś o wiele bardziej skutecznego niż Mosbacher.
krzysztofjaw

krzysztofjaw

31.08.2020 12:02

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "ojciec był oficerem

Widać, że Niemcy nie zamierzają odpuścić Polsce. Geopolitycznie jesteśmy dla nich łakomym kąskiem. 
Pozdrawiam
Pani Anna

Pani Anna

31.08.2020 12:21

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "ojciec był oficerem

@Marek1taki
czyżbym wyczuwała u Pana powątpiewanie w skuteczność Mosbacher? Chyba nie ma na świecie drugiego tak skutecznego ambasadora. Wystarczy, że wyjdzie i pogrozi miotłą, a nasz rząd zachowuje się  jak tacy mali zawstydzeni chłopcy szurający nogami i uciekający wzrokiem. Sama osoba tej ambasadoressy przypomina kim jesteśmy i jak nas traktuje nasz "sojusznik".
Marek1taki

Anonymous

31.08.2020 18:08

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @Marek1taki

@Pani Anna
Mosbacher to awatar z czystego botoksu, za którym stoi poważne lobby, kandydata z BND traktuję jako źródło kreowania polityki. Patrząc na czasy współczesne można powiedzieć, że Repnin nie był taki zły, ale...
Jabe

Jabe

31.08.2020 09:29

Czasy, gdy Polska bezwolnie przyjmowała rozkazy płynące z Niemiec minęły bezpowrotnie i jest to dobra wiadomość.
Być może też w konsekwencji same USA [...] nie życzą sobie, aby u jednego z najbliższych sojuszników w Europie pełnił on funkcję ambasadora.
krzysztofjaw

krzysztofjaw

31.08.2020 11:59

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Czasy, gdy Polska bezwolnie

Pisałem wielokrotnie, że Polska nie ma szans bycia państwem neutralnym i potrzebuje sojuszników. Dziś postawiliśmy na sojusz z USA, więc nie zdziwiłbym się, że akurat w kwestii obsady ambasadora Niemiec w Polsce, USA mają konkretne pole nacisku na Polskę. Też mi się to nie podoba, ale takie są realia geopolityczne, że mamy alternatywę: albo sojusz z kondominium niemiecko-rosyjskim albo sojusz z USA. Wybraliśmy to drugie.
Pozdrawiam
Jabe

Jabe

31.08.2020 12:56

Dodane przez krzysztofjaw w odpowiedzi na Pisałem wielokrotnie, że

Wobec tego, że Polska prowadzi politykę jednokierunkową, postawiwszy na sojusz że Stanami Zjednoczonymi, nie tyle mamy do czynienia z naciskami co ubezwłasnowolnieniem. Było to widoczne choćby przy okazji konferencji antyirańskiej, którą jednostronnie ogłosili Amerykanie.
Dodatkowo fakt, że jednocześnie USA wysuwa wobec nas roszczenia, sprawia, że taka polityka pachnie zdradą stanu.
A od Portoryko różnimy się tym, że za bazy płacimy my.
Domyślny avatar

anakonda

31.08.2020 13:34

Polska zwlekajac z akredytacja nowego ambasadora Niemiec w Polsce tylko sie osmiesza,
bo po pierwsze, ten facet urodzil sie w listopadzie 1956 roku, a wiec w 11,5 roku po zakonczeniu
II-WS. Studiowal na przelomie lat 70 i 80 w Niemczech i na Universität Oxford co oznacza,
ze nalezy do generacji ktora swoje poglady ksztaltowala na ideologii ruchu " die 68er-Bewegung ".
Po drugie, to te wasze " polskie fobie " i mentalnosc ( wyniesiona z PRL-u ) odpowiedzialnosci
zbiorowej i generacyjnej.
Patrzac z takiej pozycji powinniscie 3/4 PiS- owskich politykow wyslac na zasluzona emeryture,
bo kazdy z nich ma jakies " PRL-owskie geny ".
RinoCeronte

RinoCeronte

31.08.2020 18:12

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na Polska zwlekajac z

Największy satrapa to wykształcony satrapa! Ja za BND nie przepadam a Pan?
Marek1taki

Anonymous

31.08.2020 18:15

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na Polska zwlekajac z

@Anakonda
Skoro
"należy do generacji ktora swoje poglady ksztaltowala na ideologii ruchu " die 68er-Bewegung ".
to na co i Niemcom, i Polakom taki dyplomata?
Domyślny avatar

anakonda

31.08.2020 20:59

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @Anakonda

Panie Marku innych nie ma, bo juz wymarli.
RinoCeronte

RinoCeronte

01.09.2020 00:24

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @Anakonda

Boję się, że ze względu na niemiły zapach w Stolicy Pan Freytag-Loringhoven zamieszka na Wawelu...
Francik

Francik

31.08.2020 18:50

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na Polska zwlekajac z

Herr anakonda, my wolimy nasze "polskie fobie" niż wasze niemieckie. Nasze fobie nie doprowadziły do dwóch wojen światowych i wymordowania milionów niewinnych ludzi. A wasze i owszem. Prosimy, by nas nie pouczać również na temat "mentalności odpowiedzialności zbiorowej" jakoby wyniesionej z PRL-u. PRL-u bronił nie będę, ale to das Drittes Reich dużo wcześniej zastosował "mentalność odpowiedzialności zbiorowej" mordując Żydów za to, że byli Żydami, a Polaków za to, że byli Polakami. Kojarzy herr anakonda takie hasło Nur fuer Deutsche? BTW Kaj to mocie w tym waszym faterlandzie Universität Oxford?
krzysztofjaw

krzysztofjaw

31.08.2020 14:23

Sprawa jest na tyle poważna, że były szef MSZ J. Czaputowicz (zły minister, o czym pisałem od dawna) popełnił w wywiadzie dla Rzepy wypowiedź, która brzmi tak: "Według mego rozumienia funkcjonowania dyplomacji jest to dziwne. W czasie minionych 20 lat nie zdarzyło się, aby Polska nie udzieliła agrément jakiemukolwiek ambasadorowi, czy to z Rosji, Chin, czy Korei Północnej, nie mówiąc już o państwach przyjaznych, członkach UE i NATO".
Już po moim artykuliku pojawiła się na forum wpolityce.pl wypowiedź Marka Pyzy, który konstatuje, że kandydat na ambasadora Niemiec w Polsce jest niemiecką prowokacją: https://wpolityce.pl/swiat/515543-zamieszanie-z-ambasadorem-rfn-to-niemiecka-prowokacja
Pozdrawiam
Marek1taki

Anonymous

31.08.2020 18:34

Dodane przez krzysztofjaw w odpowiedzi na Sprawa jest na tyle poważna,

Pan Czaputowicz powiedział dzisiaj jeszcze ważniejsze słowa o sobie i swojej klasie politycznej, do której okazuje się należeć kandydat na niemieckiego ambasadora jeśli reprezentuje poglądy rewolucji 68roku.
Czaputowicz powiedział:
"Starałem się unikać konfrontacji, nie nadużywać języka geopolityki czy prymatu interesu narodowego, ale szukać porozumienia, akcentować potrzebę współpracy, solidarności i działań wielostronnych. Nie dlatego, żebym nie doceniał uwarunkowań geopolitycznych czy potrzeby realizacji interesu narodowego, lecz dlatego, że uważam, że środkiem do realizacji tego interesu jest niekonfrontacyjna postawa, przewidywalność i akceptowany przez innych język."
https://wpolityce.pl/pol…
Niewątpliwie jest to język nieakceptowalny powszechnie chociaż przewidywalność prymatu internacjonalizmu nad interesem narodowym jest oczywista.
Czaputowicz nie jest odosobniony a dywersja polityków spod polskiej flagi na Białorusi jest przykładem.
Udało się polskojęzycznym sojusznikom Putina wywalczyć umocnienie wpływów Rosji.
Udało się im wykreować politycznie=poprawną opozycję z politycznego niebytu: wzorem Wałęsy do ONZetu pojechała Ciechanowska. Czy będzie drugim Wałęsą? Drugim sierpniowym?
RinoCeronte

RinoCeronte

01.09.2020 09:11

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Pan Czaputowicz powiedział

Algorytm działa, więc "do dzieła". Mienie bezspadkowe nie może się zmarnować.
krzysztofjaw

krzysztofjaw

31.08.2020 20:42

A jednak...
""Strona polska zdecydowała o wyrażeniu zgody na przyjęcie nowego ambasadora Niemiec w Polsce Arndta Freytaga von Loringhovena – poinformował w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. Wiceminister nawiązał do wyzwań stojących przed nowym ambasadorem. Jak podkreślił, "istotnym elementem rozmów z niemieckimi partnerami musi być zwracanie uwagi na szczególny rodzaj polskiej wrażliwości, wynikający z faktu, iż zbrodnie II wojny światowej pozostają cały czas w świadomości polskiego narodu wielką niezabliźnioną raną"".
Uważam to za duży błąd. Będziemy jeszcze mieli z tym ambasadorem dużo kłopotów. Wspomnicie moje słowa. Będą jeszcze większe niż z ambasadorką USA. Wpuszczamy szczwanego lisa, który narobi nam dużo szkód. 
Pozdrawiam
Jabe

Jabe

31.08.2020 21:06

Dodane przez krzysztofjaw w odpowiedzi na A jednak...

No i po co to było?
Pani Anna

Pani Anna

31.08.2020 21:45

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na No i po co to było?

@Jabe
to było takie tylko rytualne stroszenie piórek, w stylu PIS, że to niby nie oddamy ani guzika! W dniu 01.09, w rocznicę wybuchu II Wojny Światowej syn Wehrmachtu z bunkra Hitlera obejmuje stanowisko ambasadora Niemiec w Polsce. Jakież symboliczne. Czas przywyknąć.
Domyślny avatar

mmisiek

01.09.2020 05:12

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na No i po co to było?

Być może zapomnieli najpierw zapytać sierżanta i teraz tak głupio wyszło...
Pani Anna

Pani Anna

31.08.2020 21:18

Dodane przez krzysztofjaw w odpowiedzi na A jednak...

"Szczególny rodzaj polskiej wrazliwości"- no, no, proszę, jacy grzeczni. Herr anakonda nazwał to bardziej swojsko "polskimi fobiami" i "mentalnościa zbiorowej odpowiedzialności". Czas, żeby te głupie polaczki w końcu pojęły, że prawdziwymi ofiarami byli i sa NIEMCY. I w ogóle kto tu rządzi.
Domyślny avatar

anakonda

31.08.2020 22:03

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na "Szczególny rodzaj polskiej

Tylko dla Pani Anny dla odprezenia:
https://www.youtube.com/…
RinoCeronte

RinoCeronte

01.09.2020 17:02

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na "Szczególny rodzaj polskiej

Nawet nie wiemy czym zaszantażowali naszych Dzielnych Przywódców. Coś jednak jest na rzeczy...
Domyślny avatar

mmisiek

01.09.2020 02:19

Dodane przez krzysztofjaw w odpowiedzi na A jednak...

"Uważam to za duży błąd."

Nie za dużo aby tych wszystkich "błędów"?
Jak pamiętam to za Tuska tłumaczenia były identyczne - "błąd", "pomyłka", "niedopatrzenie" itd.itp.
Na ten przykład przez "niedopatrzenie" zlikwidowano w Polsce przemysł stoczniowy, a dzisiaj dziwnie podobnie "pomyłkowo" likwiduje się przemysł wydobywczy sprowadzając jednocześnie tysiące ton węgla z Rosji. Zapewne też "pomyłkowo"...
 

Domyślny avatar

mmisiek

01.09.2020 00:22

Jeśli połączymy wysokiej klasy "ambasadora" BND choćby z ujawnionymi ostatnio tajemniczymi szkoleniami bojówek to może być nieprzyjemnie.
Zwłaszcza, że cały nasz region zaczyna sprawiać wrażenie jakby podlegał poważnej przebudowie.
Trawestując klasyka - wczoraj Ukraina, dziś Białoruś, jutro Polska?
W takim scenariuszu wysokiej klasy "ambasador" zarówno pomoże na miejscu skoordynować działania jak i dopilnuje niemieckich interesów.
Wiele się Niemcom nie dostało z Ukrainy (a tak się z Kliczką szykowali), Białoruś niepewna, no to Polska zostaje ostatnia na liście.
No i tak się przy okazji "szczęśliwie" składa, że naszą częścią Niemcy są jak najbardziej zainteresowani, a druga strona przeciwnie i wręcz ostentacyjnie je odpuszcza. Bardzo łatwo się w takiej sytuacji dogadać...
 

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
krzysztofjaw
Nazwa bloga:
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad..
Zawód:
ekonomista

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 515
Liczba wyświetleń: 5,776,980
Liczba komentarzy: 19,680

Ostatnie wpisy blogera

  • Premier D. Tusk chce płacić za niemieckie zbrodnie pieniędzmi Polaków!
  • "Desipere est juris gentium"*, ale nie może świadomie szaleć na szczytach władzy!
  • NIE! Komuch Włodzimierz Czarzasty nie może zostać Marszałkiem Sejmu!

Moje ostatnie komentarze

  • Mam takie samo zdanie i naprawdę boję się o życie naszego Prezydenta.Pzdr
  • A... Witam serdecznie...W tekście celowo pominąłem animozje po konserwatywnej stronie naszej sceny politycznej. Skupiłem się na pozytywach i na Prezydencie Karolu Nawrockim, w którym upatruję lidera…
  • @Sake"Czyli w obawie przed konsekwencjami ze strony reżimu mamy się ograniczać w jego krytyce lub w zawoalowanej formie przemycać w postaci piosneczek, wierszyków i wypowiedzi?".Aż tak daleko nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Szatańskie dręczenie, nękanie, opętanie. Jak się bronić?
  • Nocne głosowania nad losem naszej ziemi i lasów...
  • Żydzi wśród komunistów II RP i w aparacie NKWD i UB

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Z rozmowy ze zwolennikiem rządzącej mafii, dowiedziałam się, że oni - jej wyborcy - nie wierzą w obietnicę Tuska zapłaty odszkodowań Polakom poszkodowanym przez Niemców w czasie III Rzeszy,…
  • sake2020, Jakoś Merz nie był szczególnie zawstydzony ,,prowokacją intelektualną'' premiera Tuska.Na próżno Bartoszewski i Kosiniak -Kamysz stawali na uszach by wytłumaczyć ten nadmiar intelektu.No i skoro…
  • JzL, Wyobraźcie sobie że prezydentem jest syn esbeckiej donosicielki Rafau Czaskoski. To byłaby tragedia

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności