Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Życie bez objawów

kmeehow, 10.06.2020
Często nie wiemy sami czy żyjemy, czy nie, gdyż proces ten przebiega niekiedy bez objawów.
Owszem, jesteśmy gdzieś zarejestrowani, konsumujemy, przetwarzamy pożywienie, wykonujemy ruchy, co jest nieodłącznym atrybutem życia, ale jakoś do końca nie wiadomo, czy te objawy są wystarczające, by zakwalifikować nas do kategorii żywych. Moim zdaniem - nie.                                                                                                                                                                                                                    
                                                                                                                                                                                                                                                                                                              



Życie bez objawów


Kiedy kochałem się z Dorotką
dała mi w gębe, gdym próbował
usteczka słodkie ucałować,
bo miłość jej - bezobjawowa.

W szkole mówili coś o cnocie,
mnóstwo dawali tam przykładów;
sami w Pornhubie całe noce;
cnota - widocznie bez objawów.

Dwóch do mnie przyszło w kitlach białych
i powiedzieli: „to choroba”,
bo wyczytali w Internecie,
że grypa jest bezobjawowa.

Źle się poczułem po zastrzyku.
Potem mi dali jakiejś cieczy
i w swym raporcie napisali,
że zastrzyk bez objawów leczy.

Widać nie żyje. Według pana...?
To wirus zabił tego żłoba.
A nie mówiłem że jest groźny?
Typowa śmierć bezobjawowa.

Do trumny już mnie położyli,
żebym opuścił ziemski padół,
a ja im dupę pokazałem -
z szacunkiem, ale bez objawów.

***
A wy rządzący, którym pieniądz
jurgieltny głównym pożywieniem,
Miłosza krótki wiersz czytajcie,
bo świt przychodzi z objawieniem.


kmeehow

czerwiec 2020
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 19546
Domyślny avatar

megalampus

11.06.2020 11:26

Moi drodzy..
Wasza wrazliwosc i potrzeba obcowania ze swiatem tradycji i klasycznych uznanych wartosci jest widoczna ..
Autora konsternacje ,zwiazane z "prawdziwoscia" wlasnego zycia ,uzasadnione..
To co niby jest tak oczywiste ,traci wlasna obiektywna wartosc w konfrontacji z wszech-ogarniajaca korupcja ducha i ciala.
Niedoskonaly ale istniejacy  porzadek Swiata oraz wartosci zostaje zastapiony przez chaos i anarchie..Kultura Zycia na Kulture Smierci..
Tymczasowy Paradox ? czy "final solution" dla calego rodzaju ludzkiego ?
To co sie dzieje w Polsce nie jest wyjatkiem...Stan i kondycja indywidualnego czlowieka rowniez..Wszyscy to obserwujemy na cpdzien..Mnie nurtuje pytanie jak glebokie sa to zmiany i jakiej liczby ludzi one dotycza ?
Tutaj przydatna jest osoba Imcia, ,ktorego matematyczny umysl latwiej moze zglebic ten problem zwiazany z liczba ludzkich " zombie"..
Absurdalnosc i brak sensu ludzkich poczynan ,najlepiej ukazuje wiersz mojego ulubionego poety Tagore..:
Domyślny avatar

megalampus

11.06.2020 11:30

part 2
Pewien mężczyzna nie zajmował się niczym pożytecznym, tylko bawił się ustawicznie głupstwami.
Toteż był zdumiony, kiedy po życiu, spędzonym na cyzelowaniu wdzięcznych błahostek, znalazł się w raju.
Ale niebiański przewodnik przez pomyłkę zaprowadził go do niewłaściwego raju, przeznaczonego wyłącznie dla pracowitych i zacnych dusz.
Więc ów mężczyzna wałęsa się po rajskich ulicach i zawadza ludziom zapracowanym.
Ilekroć ustąpi z drogi, krzyczą nań, że depce zasiewy. Popchną go, to odskoczy. Potrącą, odejdzie trochę dalej.
Podchodzi do studni pracowita dziewczyna, idąca z dzbanem po wodę. Stopy jej przebiegają po bruku jak prędkie palce po strunach. Pośpiesznie wiąże włosy w niedbały węzeł, a rozsypane po czole pasma zaglądają w jej ciemne źrenice.
Mężczyzna odzywa się do niej: „Czy użyczysz mi na chwilę swojego dzbana?”
A ona: „Mojego dzbana? Czyżbyś chciał nabrać wody?”
„Nie. Chcę wymalować na nim wzory”.
„Nie ma czasu na głupstwa!” odparła pogardliwie.
Ale pracowita dusza jest bezsilna wobec wspaniałego nieróbstwa.
Codziennie spotyka ją przy studni i codziennie prosi ją o to samo. W końcu dziewczyna ustępuje
Mężczyzna maluje dzban w zdumiewające barwy i w tajemniczą gmatwaninę linii.
Dziewczyna bierze go, obraca na wszystkie strony i pyta: „Co to ma znaczyć?”
Mężczyzna odpowiada: „To nic nie znaczy”.
Dziewczyna niesie dzban do domu. Ogląda go w różnym oświetleniu, starając się przeniknąć i zapamiętać jego tajemnicę.
W nocy wstaje z łóżka, zapala światło i znowu go ogląda ze wszystkich stron.
Po raz pierwszy zetknęła się z rzeczą, która nic nie znaczy.
 Nazajutrz mężczyzna znów czeka u studni.
Dziewczyna zapytuje: „Czego chcesz?”
„Chciałbym jeszcze coś zrobić dla ciebie”.
„Cóż takiego?” pyta zaciekawiona.
„Pozwól mi upleść z barwnych nici przewiązkę dla twoich włosów”.
„Do czego to potrzebne?” pyta dziewczyna.
„Do niczego!” szczerze odpowiada mężczyzna.
Wkrótce przewiązka jest gotowa. Odtąd dziewczyna poświęca wiele czasu swym włosom.
Jednostajne pasmo godziwie wypełnionego czasu w owym raju zaczyna się rwać tu i ówdzie. Zakłopotana starszyzna schodzi się na naradę. Niebiański przewodnik przyznaje się do pomyłki i stwierdza, że przyprowadził nie tego, kogo należało, i nie tam, gdzie trzeba.
Wzywają tego mężczyznę. Jego jaskrawy zawój świadczy niedwuznacznie, jak głęboka była pomyłka.
Najstarszy z rady rzecze: „Musisz wrócić za ziemię”.
Mężczyzna wzdycha z ulgą: „Bardzo chętnie”.
Dziewczyna z barwną przewiązką we włosach krzyczy: „Ja też!”
Najstarszy z rady po raz pierwszy stanął w obliczu sytuacji, nie mającej żadnego sensu.
I taka ta nasza Polska
kmeehow

kmeehow

11.06.2020 15:13

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na part 2Pewien mężczyzna nie

Tagore? Pan? Wszystko jedno; piękne i bardzo głębokie
Domyślny avatar

Valdi

11.06.2020 15:49

DWIE MIŁOŚCI
leżała przytulona
do męża i dziecka
z jednej mężczyzna
z drugiej córeczka
 
taka szczęśliwa
z wszystkiego się śmiała
taka rozluźniona
słodko umierała
 
nie było rachunków
i zbrojnych w komorników
długów wciąż rosnących
podartych trzewików
 
była miłość męska
co czyni szczęśliwą
tą miłością drugą
tą maleńką – ckliwą
 
było ciepło w domu
w piekarniku ryba
były dwie miłości
no i cuda... chyba
Domyślny avatar

megalampus

11.06.2020 18:11

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na             DWIE MIŁOŚCI

Piekne !..nie znam autora..Pzdr
kmeehow

kmeehow

11.06.2020 21:15

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Piekne !..nie znam autora.

Nie spotkałem do tej pory pana Valdi, ale zakładam, że to on napisał ten wiersz. Mam tylko nadzieję, że nie na bazie własnych doświadczeń życiowych.
Domyślny avatar

megalampus

11.06.2020 22:39

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Nie spotkałem do tej pory

Valdi jest na NB od 3-4 lat..Trudno zakwalifikowac jego osobowosc bowiem starannie ja ukrywa..Uchylil kurtyne i voilla ! Perelka..Mam nadzieje,ze pozwoli sie lepiej poznac w przyszlosci :-))
Taka sama nadzieje mam wobec pana "czeslawa 2 :-)) Niemniej ich obecnosc i wywazone,madre komentarze na pana blogu sprawiaja radosc..i daja nadzieje ,ze Polacy potrafia jednak ze soba rozmawiac i nie wszystko jeszcze jest stracone..
kmeehow

kmeehow

12.06.2020 05:33

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Valdi jest na NB od 3-4 lat.

Obaj Panowie będą zawsze mile widziani tutaj. My nie rozmawiamy tu o konkretnych politycznych żulikach i nie licytujemy, który jest gorszy, czy lepszy.
Poezja - owszem.
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 00:13

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Nie spotkałem do tej pory

jeśli można spytać .... gdzie pan studiował elektronikę ?
kmeehow

kmeehow

12.06.2020 05:26

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na jeśli można spytać .... gdzie

Oczywiście, ze można. U najlepszych lwowskich profesorów. Teraz proszę zgadnąć.
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 10:56

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Oczywiście, ze można. U

Rozumiem że we Wrocławiu .... Niestety nie znam tamtego środowiska.
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 12:37

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na Rozumiem że we Wrocławiu ....

No może nie do końca nie znam .
Kiedyś zajmowałem się teorią anten, książką pierwszego wyboru była publikacja prof. Daniela Bema z PWr. Przejrzałem, owszem ....
Jakież było moje zdziwienie kiedy wpadła mi w ręce książka Silvera (jeszcze z lat 50-tych), która była dokładnym pierwowzorem książki Bema - łącznie z rysunkami, wzorami. Potem widziałem prof. Bema na jakiejś sesji konferencji nauk radiowych ...
Ale mam nadzieję że on nie był ze Lwowa ?
kmeehow

kmeehow

11.06.2020 18:13

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na             DWIE MIŁOŚCI

Witam Pana z tak przejmującym "wpisowym".
pozdrawiam
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 00:10

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Witam Pana z tak przejmującym

a ten ?
 W AUTOBUSIE
 
pani pewnie też by chciała
pewnie pani tego pragnie
pewnie pani potrzebuje
spojrzeń, gestów, tych uśmiechów
 
pani pragnie mego ciepła
pani śni o moich dłoniach
pani pewnie jest samotna
czemu pani nie jest moja ?
 
przecież pani taka piękna
że już bardziej być nie może
gdy tak pani sobie siedzi
gdy tak pani głośno milczy
 
a ja słysząc pani ciszę
pewnie przyjąłbym wyzwanie
lecz o pani, moje życie
jest zbyt ciasne, jest za małe
 
by pomieścić pani rozpacz
by rozpuścić pani lody
zaraz będzie mój przystanek…
drzwi otwarte i w dół schody
kmeehow

kmeehow

12.06.2020 05:23

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na a ten ?

śliczny, jeśli można tak powiedzieć o wierszu.
Jeśli Pan prezentuje wiersz i nie podaje autora, to zakładam, że Pan jest autorem.
Co do stylu wiersza, kojarzy mi się z Pawlikowską - Jasnorzewską.
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 11:54

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na śliczny, jeśli można tak

No jeszcze jest opcja, że np. mogę być właścicielem .....
Mam tu jeszcze ich kilka setek plus kilka książek.
Był czas kiedy byłem zainteresowany ich publikacją, ale ci którzy je widzieli po przeczytaniu czuli się zakłopotani.
Ja ich rozumiem. Na ich miejscu czułbym się podobnie ....
Tym niemniej trzeba będzie to opublikować. Podobno w internecie nic nie ginie.
A tutaj jeszcze jedna próbka. Z czym się panu kojarzy ?
ZRYWAM
zerwać ze światem
ukryć się w mroku
odnaleźć siebie
odnaleźć spokój
 
gdy zaufania kropla
jak kropla miłości
w pustyni
spraw…
 
w dniach gdy deszczu łodygi
szare kwiaty odwyków
cmentarze faz
 
zerwać ze światem
ukryć się w mroku
odejść na zawsze
odnaleźć spokój
 
zerwać ze światem
z życiem w amoku
odnaleźć siebie
i stanąć z boku
 
zerwać ze światem
z wszystkimi ludźmi
ukryć się w sobie
jak w ciemnej studni
 
kompromitacji nie wart kompromis
złudy sukcesu nie warto gonić
zdjąć maskę z twarzy, zapomnieć roli
w milczeń ocean płynąć powoli
Pani Anna

Pani Anna

12.06.2020 12:55

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na No jeszcze jest opcja, że np.

@Valdi
Bardzo mi się podoba.
Pani Anna

Pani Anna

12.06.2020 13:34

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na No jeszcze jest opcja, że np.

@Valdi
nie mógłby Pan chociaż założyć bloga i drukować takie coś przynajmniej raz na tydzień? Wreszcie byłoby coś naprawdę dobrego do poczytania. Nie chcę się wcinać w kwestię publikacji, bo się na tym nie znam, ale to jest wielki grzech trzymać coś takiego w szufladzie... Świat się zmienił już na tyle, że być może mniej ludzi poczuje "zakłopotanie", a subtelnym wierszem zrozumieją i przyjmą więcej, niż brutalną prozą prosto między oczy...
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 15:35

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @Valdi

"Zakłopotanie" o którym pisałem wynika przeważnie z tego że prawie nigdy czegoś takiego nie widzieli i że musieliby dokonać moralnego wyboru a potem bronić swojej decyzji. Ludzie decydujący o istotnych sprawach przeważnie są konformistami.
Czytam uważnie pani wpisy. Bardzo chętnie napisałbym na priva ...
Pani Anna

Pani Anna

12.06.2020 17:09

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na "Zakłopotanie" o którym

@Valdi
Jest mi niezmiernie miło...
Z tym "zakłopotaniem" ja dokladnie tak to zrozumiałam.
Proszę bardzo pisać,  [email protected]
Domyślny avatar

megalampus

12.06.2020 14:12

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na No jeszcze jest opcja, że np.

Waw !..I/m completely stoned...Delicious !!
kmeehow

kmeehow

12.06.2020 14:38

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na No jeszcze jest opcja, że np.

@Valdi [11:54]
Zgaduję, że wiersz ten napisał ktoś kto za kołnierz nie wylewa , lub z podobnych powodów jest w depresji. Prawdopodobnie pisała to kobieta.Wielu jest takich autorów - nieszczęśliwych ludzi, którzy swój ból wypowiadają po cichu, anonimowo i tak również umierają.
Swego czasu ktoś, na innym portalu, wołał o pomoc dla Polaka w Chicago, który wyjechał z kraju żeby zarobić, ale mu się nie udało, a świat,jak wiadomo, traktuje takich z najwyższą surowośćią. Ten ktoś zamieścił wiersze naszego rodaka. Przejmujące, głębokie, autentyczne jak płacz skrzywdzonego dziecka.
To tyle odnośnie skojarzeń na temat załączonego wiersza.
A teraz refleksja odnośnie Pańskiego wyjaśnienia. Proszę nie brać tego co powiem do siebie, bo są to moje spostrzeżenia natury ogólnej.
Dawniej, gdy autor nie chciał ujawniać swego nazwiska, pisał pod pseudonimem i to załatwiało sprawę. Niekiedy, publikujący czyjś utwór podawał: „autor nieznany”.
Jakoś nieswojo brzmi dla mnie określenie „właściciel wiersza”. Dla mnie to tak, jakby powiedzieć „właściciel duszy”. Uważam, że poszanowanie własności prywatnej, to fundament zdrowegoi społeczeństwa, ale nie wszystko można posiąść na własność. Na przykład, czy nie absurdalnie i groźnie brzmiące: „właściciel opatentowanego wirusa”, lub właściciel pszenicy (ulepszonej).
Absurd absurdem, ale za tym kryją się poważne procesy o „odszkodowania”, których nie sposób wygrać.
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 15:12

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na @Valdi [11:54]Zgaduję, że

Spoko ...
Wszystko będzie opublikowane. Dajmy sobie trochę czasu.
Ale to co pan napisał jest w pewnym sensie bardzo prawdziwe : "właściciel duszy"
Domyślny avatar

megalampus

12.06.2020 11:42

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na a ten ?

Moge tutaj uzyc starego zapomnianego slowa " CYMES " ! Ten przeczytalem z przyjemnoscia z jaka jadam rurki z kremem..smaczny wiersz :-))
Jak autor pozwoli to moze jeszcze jeden  SVP ?
Domyślny avatar

Valdi

12.06.2020 12:51

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Moge tutaj uzyc starego

Maxi !
Jeśli tobie ten wiersz kojarzy się z rurkami z kremem to musiałeś chyba urodzić się w Biełgorodzie, oni tam mają całkiem inną estetykę. Spełniam twoją prośbę, ale tym razem coś prostszego żebyś znowu nie wyjechał z kremem - brrrr
 WŁODAR
Wciąż włodary tego świata
dominują, atakują
walą z sierpa, młota, bata
z płaską ziemią nas zrównują
 
Niezależnie – kraj, królestwo
miasto, wioskę czy zagrodę
albo to zamienią w piekło
albo się zawiodą srodze
 
Żeby dowieść swojej siły
biją dzieci, żonę swoją
biją słabych, cichych, miłych
silnych to się raczej boją
 
Są podatni na nałogi
częsty u nich alkoholizm
wtedy pokazują rogi
i zaczyna się diabolizm
 
Ale niech ich coś zaboli
wtedy płaczą, lamentują
całkiem wypadają z roli
i na własną godność plują
 
Znowu Włodar tego świata
zdominować mnie próbuje
pyszna jego twarz wąsata
chociaż jest on zwykłym...wujem

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
kmeehow
Nazwa bloga:
NO NEWS BLOG
Miasto:
[email protected]

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 34
Liczba wyświetleń: 255,362
Liczba komentarzy: 842

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwie drogi
  • Dylematy
  • Dziś i tutaj

Moje ostatnie komentarze

  • Imć Waszeci, Czy Pana zdaniem Bitcoin mógłby załatwic sprawę wewnętrznego rachunku i zewnętrznej bariery bez potrzeby tworzenia systemu dwuwalutowego? Ostatecznie, dualność mogłaby mieć miejsce na…
  • Również witam. Może tak, może nie? Koła nie wynajduje każde pokolenie, czy każdy filozof. Zostało wynalezione i trzeba z niego korzystać. Wiem, że notka jest "na potępienie", ale czasem i z tego mogą…
  • Rolniku z Mazur, Najtrudniej jest mi komentować pańskie wypowiedzi, a to z tej prostej przyczyny, że pańskie diagnozy są trafne, a proponowane działanie logiczne. Należy sobie tylko życzyć, żeby były…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dziś i tutaj
  • Tylko dla wierzących
  • Nic się nie stało

Ostatnio komentowane

  • Dark Regis, "Cryptocurrency: Redefining the Future of Finance" : https://www.visualcapita… Wszystko pokazane na obrazkach. Przyszłość to "decentralized finance" (DeFi) i analogicznie zdecentralizowana bankowość…
  • Dark Regis, Bitcoin jest już za starym systemem, żeby konkretnie on stał się jakąś alternatywą dla cudzych "monet" wypłukujących dobra z rynku częściowo zamkniętego. Ponadto on sam właśnie jest narzędziem…
  • kmeehow, Imć Waszeci, Czy Pana zdaniem Bitcoin mógłby załatwic sprawę wewnętrznego rachunku i zewnętrznej bariery bez potrzeby tworzenia systemu dwuwalutowego? Ostatecznie, dualność mogłaby mieć miejsce na…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności