Gdańsk miasto, od którego się wszystko zaczęło, z miasta, który był awangardą przemian i w 1970 r i 1980 r. stał się miastem lemingradu.
Wszystko zaczęło się od czasu, kiedy prezydentem został śp. Paweł Adamowicz, to wówczas miasto stało się tzw. Małą Sycylią i Republiką Developerów.
To tu zaczęło się legendowanie przez „ludzi rozumnych” agenta UB o pseudonimie „Bolek” czyli Lecha Wałęsę w człowieka, który przywieziony przez wojskową motorówkę do stoczni wówczas im. Lenina, w której rozpoczął się strajk, w człowieka , który sam w pojedynkę obalił komunizm.
Wałęsa był pierwowzorem 500+ , bo w latach 70-tych za każdy donos brał od UB 500 zł. Nie chcę wymieniać innych „zasług” „Bolka” ani tych z lat 70-tych, ani tych z lat 90-tych, kiedy został prezydentem RP.
Dla mnie jest to człowiek , który nie umiał stanąć w prawdzie i w kłamstwie trwa do dzisiaj przy zachwycie „salonu” jak chlapnie coś na J. Kaczyńskiego lub na PiS.
Ale „ Bolek” nie jest jedynym legendowanym , inną , która niemal sama spowodowała wybuch strajków w Gdańsku w 1980 r. Z łamistrajka „ ludzie rozumni” robią bohaterkę. To w dniu kiedy zakłady przewozowe w tym tramwaje w Gdańsku ogłosiły przystąpienie do strajku, pani tramwajarka Henryka była łamistrajkiem wyjeżdżając na trasę, a legenda, że zatrzymała tramwaj jest taką samą prawdą jak to, ze ziemia jest płaska.
Prawda jest taka, że w zajezdni MPK wyłączyli prąd i dlatego tramwaj stanął, a pani Henryka pobiegła do MKS i udawała bohaterkę, ale wkrótce się na niej poznali i wywalili ją z MKS. Warto posłuchać co o tej pani mówiła Anna „Solidarność” i to wystarczy za mój komentarz o tej pani.
Atakując PiS i braci Kaczyńskich stała się gwiazdą salonu.
Ostatnią z legendowanych osób jest śp. Paweł Adamowicz, człowiek, którego własna partia (PO) nie zdecydowała się wystawić na kandydata na prezydenta miasta Gdańska, a Neumann w nagranej rozmowie, mówił o nim, że ma mega twarde zarzuty i może być wyprowadzony w kajdankach.
Warto zacytować kilka tytułów prasy z okresu przed wyborami na prezydenta miasta: Fakt 24; Paweł Adamowicz ma 36 kont w bankach , ale to nic, Wyborcza :7 mieszkań Adamowicza, CBA podejrzewa korupcje i dalej ta sama gazeta, Czystka w PO, zawieszają radnych za poparcie komitetu Adamowicza, gdzie się podziało 5 mieszkań Adamowicza?, Fakt 24 Schetyna z Wałęsą odcinają się od Adamowicza, itd. itd.
Obecne władze Gdańska robią sobie cyrk, chcą obchodzić 6 dni rocznicę śmierci Adamowicza, jego imieniem nazywają ulice, szkoły i co tam jeszcze, podejrzewam, że tyle dni obchodów nie miał nawet tow. Wissarionowicz w Polsce.
Na Adamowiczu ciążyły zarzuty, które częściowo przeszły na Wesołą Wdówkę. O takich drobiazgach jak przywrócenie Stoczni Gdańskiej nazwę Lenina i podanie stoczniowców za odpalenie tej nazwy do prokuratury, nazwanie jednego z tramwajów nazwiskiem nazistowskiego naukowca, czy Pocztę Polska przemianować na Postamd, itd. itd.
Kto skorzystał na śmierci Adamowicza, ano jego żona, która na nazwisku weszła do PE i brat, który wszedł do sejmu.
https://dziennikbaltycki…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3292
Czy pozostawienie Janowi Olszewskiemu obowiązków premiera do czasu wyłonienia nowego, zlustrowanego rządu było heroizmem?
Ciekawy byłby thriller political-fiction oparty na założeniu takiego obrotu spraw.
Adamowicz czy Tusk, kto komu broni być pruskim patriotą? Od wyzwolenia Gdańska przez Krzyżaków parę stuleci przeleciało.
Jeszcze nie było obchodów, przynajmniej hucznych, ale skoro wyzwala nas armia radziecka od przymusu mordowania żydów to wszystko możliwe.