Słynny igrek powraca

Choć idea Kolei Dużych Prędkości (KDP) została zarzucona przez niesławnej pamięci Sławomira „Zegarek” Nowaka, ministra transportu za rządów PO-PSL, ostatnio powróciła - wraz z pomysłem realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Według firmy Baker McKenzie oraz Polityki Insight powstanie CPK może przynieść Polsce od 4 do 7 proc. wzrostu PKB.
Inwestycja ta ma objąć budowę zarówno portu lotniczego, jak i dworca kolejowego oraz łącznie ponad 1600 km nowych linii kolejowych prowadzących z 10. kierunków do CPK i Warszawy. Stworzą one zarzucone przez Nowaka KDP, tworzące trasę Warszawa – CPK – Łódź – Poznań / Wrocław. Od swojego kształtu KDP nazywana jest „igrekiem”. Zakładana prędkość eksploatacyjna pociągów wyniesie co najmniej 250 km/godz.
Jest to o tyle interesujące, że inwestycje w infrastrukturę kolejową stanowiły przez długie lata przysłowiową piętę achillesową kolejnych rządów po 1989 roku. Koleje generalnie się u nas zwijały, a nie rozwijały. Łączna długość linii kolejowych w Polsce wynosi obecnie ponad 19 tys. km. Niestety, od początku lat 90. ub. wieku zostało zlikwidowanych ponad 5 tys. km linii. Tymczasem, jak podkreśla resort infrastruktury nowe inwestycje w ten rodzaj infrastruktury komunikacyjnej są potrzebne. Bowiem od lat 80., gdy zakończona została realizacja Linii Hutniczej Szerokotorowej (zarządzanej obecnie przez spółkę PKP LHS), a wcześniej Centralnej Magistrali Kolejowej (CMK, z Grodziska Mazowieckiego do Zawiercia na Śląsku), nie budowano w Polsce na dużą skalę szlaków kolejowych.
Zaś program CPK to pierwszy całościowy plan budowy nowej infrastruktury kolejowej od tego czasu.
Spółka zarządzająca realizacją tego przedsięwzięcia (CPK) nie zasypia gruszek w popiele – wzięła się ostro do pracy. W ostatnich tygodniach m.in. upubliczniła zarys projektów architektonicznych Portu przedstawione przez światowej sławy pracownie projektowe.
Nas interesuje kolejowa „noga” całego przedsięwzięcia. W tej dziedzinie trwają szczególnie intensywne prace przygotowawcze. Otóż spółka zarządzająca całym projektem zamknęła etap konsultacji Programu Kolejowego CPK w pięciu województwach (kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, mazowieckim, łódzkim i dolnośląskim). Zaś na wrzesień zaplanowane są spotkania w kolejnych siedmiu (śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim, lubelskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim).
Po ich zakończeniu spółka przeprowadzi dla każdej z  linii analizę lokalizacyjną. Następnym etapem będą dodatkowe – zaproponowane przez CPK – lokalne konsultacje dotyczące konkretnych rozwiązań technicznych. Jak podkreśla spółka głos lokalnych społeczności zostanie także uwzględniony w trakcie wydawania decyzji środowiskowej – dokumentu, który ostatecznie przesądzi o przebiegu linii.
Dzięki powstającej KDP podróż z najważniejszych miast naszego kraju do CPK będzie trwała od 1 do 3 godzin. W tym tygodniu spółka CPK ogłosiła przetarg na tzw. inwentaryzacje przyrodnicze dla KDP prowadzących do nowego lotniska i Warszawy. Umowa w tej sprawie ma zostać podpisana jesienią. Szacowana wartość zamówienia to ponad 26 mln zł. CPK wyjaśnia, że chodzi o identyfikację chronionych, rzadkich lub zagrożonych elementów środowiska na terenach przeznaczonych pod przyszłe inwestycje. Zaś wyniki badań terenowych stanowią jedną z części składowych niezbędnych w ramach procedury środowiskowej, która poprzedza wydanie pozwolenia na budowę.
W wyniku trwającego postępowania spółka CPK planuje wybrać sześciu wykonawców, z którymi jeszcze w br. zawrze umowę ramową na pięć lat. Wyselekcjonowane firmy będą następnie brały udział w organizowanych przez spółkę zamówieniach cząstkowych. O ich wyborze decydować będzie zaproponowana przez daną firmę cena. Według pełnomocnika rządu ds. CPK min. Mikołaja Wilda, w pierwszej kolejności inwentaryzacja przyrodnicza zostanie przeprowadzona na terenie, na którym powstanie Fragment KDP Warszawa – CPK – Łódź.
- Naszym celem w ramach tzw. etapu zero, który powinien być gotowy przed otwarciem Portu Lotniczego Solidarność, jest wybudowanie 140 km nowych linii, głównie trasy Warszawa – CPK – Łódź – dodaje Piotr Malepszak, p.o. prezesa CPK.