E zastosowała metodę łapanki ludzi o znanych nazwiskach na jedynki do PE, a więc są tam sprawdzeni działacze PZPR, jak najprawdopodobniej człowiek ZSRR Miller, bo tylko taki mógł być członkiem KC PZPR, syn kata żołnierzy wyklętych Cimoszewicz, czy wierny do końca PZPR Belka.
Ale żeby było bardziej kolorowo, to jest i piłkarz znany tylko z tego , że był piłkarzem, czy pani Ochojska prezes PAH.
Na pewno pani Ochojska działając na niwie humanitarnej ma wiele zasług, ale czy to ma coś wspólnego z polityką?
Jej ostatnia wypowiedź , że gdyby muzułmanin zobaczył jak w Polsce traktuje się kobiety, przeraziłby się. Jest to wypowiedź co najmniej głupia, jeżeli weźmie się np. ostatnie wydarzenia na SRI Lance, gdzie muzułmanie w zamachach zamordowali ponad 300 osób w tym kobiety i dzieci, ci muzułmanie, którzy ponoć tak szanują kobiety.
Ci wspaniali muzułmanie zabili ich tylko za to, że byli katolikami lub przedstawicielami kultury zachodniej na co wskazują zamachy na hotele w których przebywali cudzoziemcy. Co pani Ochojska powie ojcu obywatelowi Danii, w któremu w zamachu muzułmanie zamordowali trójkę niewinnych dzieci, którzy pojechali na wypoczynek.
Tak, że pani Janino proszę trochę pomyśleć, zanim się coś „chlapnie” i wystrzega się takich wypowiedzi, po ewentualnym wybraniu do PE.
http://telewizjarepublika.pl/ochojska-gdyby-muzulmanin-zobaczyl-jak-w-polsce-traktuje-sie-kobiety-przerazilby-sie,31308.html
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3452
Trzysta to niewiele. Dzis (i tak jest codziennie) umrze sześćdziesiąt tysięcy ludzi z braku wody i jedzenia.
Przejmuje sie tym kolega?
To przykre i boleję nad tym, lecz nigdy nie lubiłem pani Ochojskiej. Wyczuwałem w niej sporo fałszu i hipokryzji. I to parcie przed kamerę.
Wielu jest z poważnym kalectwem, czy uszczerbkiem na zdrowiu. Jednak nie znaczy to, że jednym z przywilejów jest niemożność ich krytyki.
Bardzo mnie p.Ochojska zniesmaczyła, gdy parę dni temu, będąc kandydatką do europarlamentu publicznie oznajmiła, że ma raka piersi. Dla mnie to żenujące nie bezinteresowne epatowanie nieszczęściem. Po co?