Szczerzę powiem, że im bardziej Niemcy nas pouczają, tym bardziej dziwię się, iż wykazują tak daleko idącą butę i zuchwałość. Pamiętam to pogardliwe i obraźliwe powiedzenie: "Jedź do Polski, twój samochód już tam jest". Niby takie śmieszne, a w powszechnym przekazie ustnym ukazywało Polaków, jako naród, który w swej masie hurtowo łamie 7 przykazanie boże. Przestępca w niemieckim filmie, to musi być jakiś Kowalsky albo inny Smazynsky. Oto naród, który na swojej piersi wyhodował seryjnych morderców z Auschwitz-Birkenau, Dachau, Piaśnicy poucza nas jak mamy żyć i jakich zasad mamy przestrzegać. Szok! Jacyś złodzieje posługujący językiem polskich kradli mercedesy!? Nie przeczę, w każdej nacji znajdziemy czarne owce, wśród Polaków także. Wy moralizujecie!? Czym są te mercedesy w porównaniu ze stratami, które ponieśliśmy w czasie II wojny światowej? Kilkaset tysięcy dzieł sztuki skonfiskowano, zagrabiono lub spalono na terenie Polski w latach 1939-1945! Pytam was, gdzie są obrazy: Józefa Brandta "Wyjazd na polowanie", Canaletta "Król Stanisław August ogląda Zamek Warszawski po pożarze w roku 1765", Lucasa Cranach'a Starszego "Madonna z Dzieciątkiem, zw. Głogowską", Albrechta Dürer'a "Leżąca lwica". Mogłabym tutaj wymieniać w nieskończoność. Wasze mercedesy nie miałyby nawet stać prawa obok tych dzieł sztuki! Tymczasem, gdy ambasador RP w Niemczech prof. Andrzej Przyłębski powiedział, że "ponad połowa ostatnich stu lat niemieckiej polityki wobec Polski była katastrofalna" i że była to ”epoka, w której niemieckie poczucie wyższości ujawniło się w całej swej brzydocie, a niemieckie interesy stały zawsze na pierwszym miejscu, zaś ich egzekwowanie ostatecznie zakończyło istnienie młodego Państwa Polskiego i to z niewyobrażalną brutalnością”, to w Niemczech zapanowało powszechne oburzenie. Ciekawe? Zresztą nie tylko w Niemczech, bo i w Polsce odniosłam wrażenie, iż w niektórych kręgach, w ramach masowego protestu, dojdzie do serii samobójstw. Szkoda tutaj pióra strzępić na "opcję niemiecką", natomiast samym Niemcom należy stale przypominać, by zanim zaczną nas pouczać sprawdzili w kieszeni, czy "przypadkiem" nie mają tam "cebuli" z wygrawerowanym napisem "Jasiowi, na pamiątkę Pierwszej Komunii Świętej. Rodzice. Maj 1944".
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Poseł na Sejm RP
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6696
http://naszeblogi.pl/411…
http://naszeblogi.pl/420…
Pozdrawiam.
To fajnie że posłowie PiS piszą blogi, ale wyborcy wybrali PiS po to, by pisowska władza DZIAŁAŁA.
Sformułowała Pani jak najbardziej trafne pytania do władz niemieckich. Teraz należy je władzom niemieckim ZADAĆ.
No cóż.Obyśmy zdrowi byli.Pozdrawiam
Polecam ogólnopolska konferencję w sprawie zjednoczenia prawicy przed wyborami do EP: https://www.youtube.com/…