Uzbrojony po zęby - w tym wyrzutniami rakiet balistycznych Iskander wymierzonymi m.in. w polskie cele - rosyjski obwód kaliningradzki, to nie jedyny dowód na to, że nasz wschodni sąsiad, mimo pokojowej retoryki, może w każdej chwili zamienić ją na - zgoła nie-pokojowe działania.
Naszym czytelnikom nie trzeba przypominać najważniejszych epizodów ze wspólnej historii Polski i Rosji. Z ostatnich lat wystarczy wspomnieć jej wojnę na wschodnich terenach Ukrainy czy aneksję Krymu - z pogwałceniem prawa międzynarodowego. Nie trzeba też zbytnio uzasadniać jak potężną bronią dysponuje Rosja na co dzień, w postaci polityki paliwowej z konsekwentnym forsowaniem - znów z pogwałceniem prawa, tym razem unijnego - budowy rurociągu pod Bałtykiem Nord Stream2. Szkoda przy tym, że tak łatwo dawali się w nieodległej przeszłości wodzić Kremlowi za nos polscy politycy z b. wicepremierem Waldemarem Pawlakiem, przy negocjowaniu dostaw rosyjskiego gazu z gazociągu jamalskiego.
Na szczęście obecnie czasy dominacji dostaw strategicznych surowców z Rosji, tj. gazu ziemnego i ropy naftowej, odchodzą do przeszłości. Rozbudowywany gazoport w Świnoujściu, początek budowy Baltic Pipe z Norwegii, czy zapowiedź zwiększenia wydobycia rodzimego gazu na Podkarpaciu, to tylko niektóre przykłady uniezależniania się naszej gospodarki paliwowej od Rosji.
W ostatnich dniach można dorzucić do nich kontrakty naftowe naszego koncernu PKN Orlen. Choć wciąż większość ropy dostarczanej na rynek przez tę firmę sprowadzana jest z Rosji, dzięki realizowanej przez nią dywersyfikacji dostaw już 30% ropy przez nią przerabianej pochodzi obecnie spoza kierunku rosyjskiego. Nowy kierunek dostaw to Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA).
Jak możemy dowiedzieć się z ostatniego komunikatu Orlenu do jego płockiej rafinerii trafi milion baryłek, czyli ok. 130 tys. ton ropy. „Zamówiony ładunek trafi do Naftoportu na przełomie listopada i grudnia br. Jest to odpowiedź na zmieniającą się sytuację na rynkach ropy” - ocenia koncern.
Według jego prezesa, Daniela Obajtka, „dywersyfikacja dostaw ma strategiczne znaczenie nie tylko dla Grupy Kapitałowej Orlen, ale i bezpieczeństwa państwa. Dlatego zgodnie z zapowiedziami poszerzamy grono dostawców ropy, pamiętając, że musimy łączyć bezpieczeństwo dostaw i efektywność produkcji z elastycznością handlową. Jesteśmy zainteresowani przerobem każdego rodzaju ropy, która pasuje nam do składu i stwarza lepsze warunki ekonomiczne”.
Co ważne, istotną rolę przy zawieraniu ostatniego kontraktu Orlenu z ZEA, ma jakość nabywanego paliwa. - Ropa typu Murban wydobywana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ma niższą zawartość siarki niż rosyjska ropa REBCO. To dla nas istotne pod kątem przerobu, bo struktura uzysków w tym przypadku dobrze wpisuje się we wzrost zapotrzebowania na gotowe produkty naftowe na polskim rynku - ocenił prezes. Murban ma ponadto właściwości pozwalające na wyprodukowanie zarówno benzyny, jak i nafty czy oleju napędowego.
Według informacji koncernu w październiku br. do płockiej rafinerii sprowadzono ok.130 tys. t ropy z Nigerii. Od kwietnia br. Orlen kupuje co miesiąc 300 tys. t ropy z Arabii Saudyjskiej. Wcześniej sprowadzał ten surowiec z Iraku, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Wenezueli, Norwegii czy USA. Orlen także realizuje umowy terminowe z producentami ze Wschodu i Zatoki Perskiej.
I tak trzymać. Dopiero konsekwentnie rozszerzana dywersyfikacja kierunków dostaw ropy i gazu pozwoli faktycznie uniezależnić się - nie tylko gospodarczo - od Wielkiego Brata.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5679
https://www.e-petrol.pl/…
-----------------------------------------------------------------
Jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie.
W czasie kiedy prowadzono rozmowy w sprawie zjednoczenia Niemiec
panstwa zachodnie zapewnialy Rosje, ze NATO nie wyjdzie poza Odre.
( Rosjanie popelnili blad wierzac zachodowi na slowo i nie zarzadali
odpowiedniego zapisu w Traktacie / Umowie 2+4 )
Jesli chodzi o " zajecia " Krymu tu Ruscy, majac nauczke z rozszerzeniem NATO,
widzac co sie dzieje w Kijowie ( majdan i odstawienie Janukowicza sponsorowane przez USA )
nie czekali az USA zadomowi sie w Sewastopolu tylko w odpowiedzi na amerykanskie
prowokacje przejely caly polwysep krymski.
( Po obaleniu Janukowicza Ukraina wypowiedziala
umowe Roskim na uzytkowanie przez nich krymskiech baz. )
p.s.
Jako ciekawostka, czy wiecie, ze H. Kohl zrezygnowal z przylaczenia
do Niemiec Enklawy Kaliningradzkiej. Jak pozniej twierdzono motywowal
sie ( H. Kohl ) z jednej strony wzgledami ekonomicznymi, a z drugiej
nie chcial prowokowac Polski.
Jesli Ty nie wiesz, to nie znaczy ze inni tez tak maja.
http://www.gospodarkamor…
I komu to przeszkadzało? Wielkiemu Bratu? Któremu?
Temu samemu co go mają Chińczycy?
"dwie największe chińskie firmy, kontrolowane przez państwo giganty przemysłowe – Sinopec oraz China National Petroleum Corp. poinformowały, że wstrzymują zakupy irańskiej ropy naftowej. A jeśli cały zbudowany w Teheranie plan wytrzymania amerykańskiej presji miał szanse na sukces, to Chiny winny kontynuować zakupy. Teraz sprawa jest jasna. Z pewnością w listopadzie chiński import jest wstrzymany (przypomnijmy, sankcje wchodzą w życie 4 listopada), a co potem, to się zobaczy. Ważne jest, co innego. Otóż nie ulega wątpliwości, że jest to decyzja polityczna podjęta w Pekinie na najwyższym szczeblu. Tak też jest odbierana przez analityków, którzy są zdania, że chińskie kierownictwo chciało w ten sposób pokazać Waszyngtonowi, że jest gotowe poważnie rozmawiać w kwestii zakończenia wojen handlowych."
http://marekbudzisz.szko…
1. Matka Kurka w najsłabszym wpisie sięgającym po retorykę Owsiaka:
http://kontrowersje.net/…
2. Robert Gwiazdowski w swojej jak zwykle świetnej formie:
http://wei.org.pl/articl…
Zestawiam tendencyjnie wpis słaby Matki Kurki i mocny Roberta Gwiazdowskiego - bo propaganda jest tendencyjna.