Już widzę głosy oburzenia, że jak to, iż to sukces. Równocześnie w niektórych częściach PiS strzeliły korki od szampana, bo wynik 33%, to pełna porażka - nie bójmy się tego słowa.
Wymienię dwa powody.
Pierwszy, to strategia Pana Kaczyńskiego, aby na listy wystawić młode pokolenie, To spotkało się z oczywistą kontrakcją dotychczasowych, pewnych, wiecznych kandydatów. Skutkowało to pozbawieniem młodych kandydatów wszelkiego wsparcia ze strony lokalnych struktur, wsparcia finansowego i organizacyjnego. Takie sobie wyniki i tak są sukcesem. Będą powyborcze rozliczenia, więc Pan Kaczyński winien powołać komisję, która zebrałaby relacje od szefów lokalnych struktur, jak i od kandydatów, a wszelkie sabotaże winny skutkować "podziękowaniem" za członkostwo w partii. Ten wrzód trzeba przeciąć.
Drugi, to zupełne niezrozumienie praw reklamy. Generalna zasada, do kogo kierujemy reklamę i co chcemy osiągnąć? Posłużę się przykładem spotu o imigrantach. Czy adresatem był żelazny elektorat, czy osoby skłonne zagłosować na PiS z różnych powodów? Kierowanie przekazu do własnego elektoratu jest kontr produktywne, obojętne, ale może zrazić i w tym przypadku zraziło, elektorat środka. Nawet gorzej, bo rządzący mówią o nieprzyjmowaniu uchodźców, a tu na ulicach, nawet w peryferyjnym Olsztynie, pełno Pakistańczyków itp. Nikt nie wnika, czy są to studenci, czy pracownicy. Od razu oskarżenie o oszustwo ws. imigrantów i spadek poparcia o 7-10 punktów procentowych.
Jeśli ktoś chciał przywołać list prezydentów dużych miast, to celowe było przywołanie ich listu ws. wprowadzenia podatku katastralnego. To dałoby wynik Pi w okolicy 50% i/lub więcej. Aż ok. 90% Polaków jest zdecydowanie przeciwnych temu podatkowi katastralnemu. Kampania mogła koncentrować się m.in. wokół tego tematu, ale z Kim tu było rozmawiać?
Inne powody miały znaczenie, ale w zestawieniu z powyższymi, wręcz żadne.
Nie brałem udziału w kampanii, nigdzie nie należę, nikogo, poza własną, skromną osobą, nie reprezentuję i jest to spojrzenie z zewnątrz.
Z poważaniem
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3419
Prezes
gdzie ich nie ma?; https://pbs.twimg.com/me…;
Anty PIS nie płacił?
Czy nastąpi ewolucyjna zmiana pokoleniowa, no raczej jak mówią, non stop następuje.
Jeżeli dostrzegam autentyczne pretensje, to dotyczą pilnowania urn wyborczych i nie sądzę
że ktoś zrobi to za nas. Przykładem frekwencja wynoszącą 100% w głosowaniu do rad gmin
warszawskich, to coś nowego, nieprawdaż? Jestem przekonany, że młode pokolenie nie
zaakceptuje legionowskich czy warszawskich trendów wyborczych (gen niewolniczy znikomy).
W przyszłości nie można sobie pozwolić na epatowanie społeczeństwa, jak w przypadku
twórczości sędzi TSUE od komunistów Felipe Gonzalesa oraz innych onetów, czy komisji
unijnych, tu trzeba stanowczych zmian w środkach przekazu. Wrocław i Gdańsk nadal w grze
miodzio szanowny autorze. Zasadnicza teza notki słuszna, acz nie rozwinę.
PS
Całym sercem z Braćmi Węgrami, Jan