Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Moja prywatna misja tworzenia rządu

Seaman, 03.11.2011
Nikt z Platformy Obywatelskiej nie może czuć się bezpiecznie w trakcie misji tworzenia rządu przez premiera Donalda Tuska. Z doniesień medialnych wynika bowiem, że główny ciężar misji spoczywa na barkach CBA. W końcu się to biuro przydało do jakiegoś państwowotwórczego celu. Na razie służba antykorupcyjna oczyszcza MSWiA z dawnych współpracowników Grzegorza Schetyny, którzy tuż po wyborach okazali się doszczętnie skorumpowani. Przed wyborami emanowali niewinną czystością niczym barokowe aniołki z religijnych malowideł.

Na wieść o tej akcji poseł partii rządzącej Andrzej Halicki zaczął ponoć ewakuować swoje biuro przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych w Sejmie. Widać kwity rażą także rykoszetem. Wszystko z powodu bliskości ze Schetyną - Halicki miał pecha być jego człowiekiem. Tylko patrzeć, jak będą go usuwać ze wspólnych fotografii z Tuskiem. Posiadanie swojego pana, nawet najbardziej ludzkiego, ma bowiem także ciemne strony – człowiek nie zna dnia ani godziny.

Rykoszety gęsto latają w powietrzu i nawet Sławek Nowak, ulubieniec Cezara i bożyszcze kobiet, nie może być pewien swojej nagrody. Po prostu, łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Do stanowiska ministra sportu, które Nowak czuł już na widelcu, przymierzany jest ponoć niejaki Krzysztof Kilian, nawet w połowie nie tak przystojny. Doprawdy trudno jest już nadążyć za zmieniającymi się kryteriami Tuska.

Nadzieja dla Nowaka jest w tym, że jednocześnie dochodzą słuchy, iż Kilian może zostać ministrem administracji i cyfryzacji po rozdzieleniu od MSWiA. Taki renesansiak z niego. Inna rzecz, że Nowak nie w ciemię bity i nawet z resortem obrony poradzi sobie równie śpiewająco. Wtedy Kilian jednocześnie ogarnie sport, cyfryzację i administrację. A Nowak weźmie obronę i tę resztę, co zostanie z MSWiA po akcji CBA. Ewentualnie mógłby także przygarnąć tych chłopaków ze służb, skoro już się tam w pobliżu kręcą. W końcu państwo ma być tanie.

Ktoś może zapytać, skąd u mnie taka biegłość w tworzeniu rządu? – otóż kiedyś rozwiązywałem łamigłówki i zagadki szachowe. Została mi do tej pory wielka wprawa w manipulowaniu pionkami, a nawet figurami. A ponieważ leży mi na sercu dobro naszego nieszczęśliwego kraju, więc bezinteresownie udzielam rad we wszystkich dziedzinach, gdzie mają zastosowanie pionki, konie i laufry. Jako państwowiec pomogę Tuskowi spełnić misję.

Zatem skoro już mamy z głowy resorty siłowe, czyli wojsko, policję i sport, można poszukać coś dla koalicjanta. Problem w tym, że w nowym rozdaniu gospodarkę ma podobno objąć Jan Krzysztof Bielecki. Wtedy dla Waldemara Pawlaka zostają w zasadzie tylko nieużytki, lasy i błonia oraz reszta tak zwanego środowiska naturalnego. Jednak chodzą słuchy, że dla wzmocnienia koalicjanta Tusk odejmie Bieleckiemu energetykę z gospodarki i doda Pawlakowi do środowiska. Nowy resort może wtedy przyjąć nazwę Siekiera, Motyka, Gaz i Prąd. Ja bym Pawlakowi dorzucił jeszcze gry komputerowe, skoro on nie przepada za kopaniem piłki.

Dopóki jeszcze nie mamy całego składu rządu, koniecznie należy pomyśleć o parytecie dla kobiet, bo Gazeta Wyborcza się wścieknie. W tym celu wydzielamy kilka resortów, które już z góry przeznaczamy do wyłącznej używalności przez nasze przemiłe panie. Proponuję służbę zdrowia, edukację, naukę, pracę i równouprawnienie. Czyli coś, czego tygrysy nie cierpią najbardziej i na pewno nie będą sobie szkodować. A skoro już jesteśmy przy Gazecie Wyborczej, to mam taki pomysł, żeby utworzyć stanowisko Pełnomocnika Rządu do Przyjaznych Kontaktów z Tytułem Wiodącym. Zaręczam, że od kandydatek trzeba się będzie oganiać.

Z Michałem Bonim nie ma kłopotu, bo sam wykoncypował dla siebie nową zabawkę, Centrum Planowania Strategicznego. W końcu jest się tym niezależnym fachowcem. Swoją drogą, co to jednak znaczy kreatywność myślenia! Będzie tam sobie obmyślał tradycyjne już cięcia w administracji publicznej oraz inne strategie rozwojowe. Podobno już się przymierza do Raportu Polska 2130 i programu 70+ dla emerytów z przyszłego portfela.

Oczywiście największy ambaras jest z resortem po Cezarym Grabarczyku, nomen omen. Tutaj niezbędna jest operacja rozdzielenia dróg od torów i mostów. Doświadczenie ostatnich miesięcy mówi bowiem, że nie da się pogodzić kolejarzy z drogowcami w jednym budżecie. Drogi niech już przypadną Schetynie. Skoro koniecznie trzeba go przeczołgać, to po asfalcie. Elżbietę Radziszewską bym przerzucił z resortu równouprawnienia właśnie na tory. Ona wytrwała cztery lata ataków feministek-aborcjonistek, to znaczy, że jest silna jak przedwojenna lokomotywa z Chrzanowa. Jeśli natomiast Tusk koniecznie chce za pomocą infrastruktury dowartościować ludowców, to niech im da mosty i samoloty.

Ciężka przeprawa czeka Tuska z ministerstwem skarbu, bo tu jest amatorów bez liku. Minister Grad odchodzi, a nadchodzi klęska urodzaju kandydatów na jego miejsce. Taki paradoks. Zadziwiająca jest ta właściwość skarbu państwa, że on ma wszędzie tylu przyjaciół. Wszyscy z niesamowitym parciem na kasę. Być może powinno się skarb państwa połączyć z CBA. Nie wiadomo, czy to pomoże merytorycznie, ale przynajmniej funkcjonariusze będą mieli blisko do roboty.

W sprawach zagranicznych Radosław Sikorski doszedł do takiej biegłości na Twitterze, że nie ma sobie równych w Platformie. A skoro portal WikiLeaks zakończył działalność, to jest także nadzieja, że już się nie zbłaźni. Co do ministra Rostowskiego, to nawet jakby chciał odejść, nikt go z własnej nieprzymuszonej woli nie zastąpi. Musi trwać do ostatka niczym sławny hochsztapler Madoff. Piramidy finansowe bowiem mają to do siebie, że jak już się zacznie je budować, to trzeba je cały czas podpierać. Rostowski musi zostać, dopóki Tusk nie znajdzie roboty w UE.

Z rzeczy całkiem błahych dla tej ekipy pozostała do obsadzenia kultura, sprawiedliwość i coś tam jeszcze, nie pamiętam. Proponuję zrobić przetarg klasyczny - wśród wcześniej wytypowanych kandydatów. Aha, trzeba znaleźć jakiegoś nowego Grasia. Stary się opatrzył.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4157
Domyślny avatar

Szamanka

03.11.2011 20:42

Jestes, jak zawsze, bezbledny. W tym skladzie daje im rok, no, dwa! Potem bedziemy musieli Polske wprawdzie odkupic od ruskich z powrotem, ale my sie sasiadow nie boimy! Mowie powaznie, Seamanie! Dzis nawet pewien posel PO powiedzial, ze Halicki i Bielecki to tacy fachowcy, ze kazdy resort moga objac! Znaczy PeO-partia ekspertow osobistych.Lepiej trzymaj sie z daleka! Poranna kawe tez opodatkuja! Kulture dostanie poselAnka Anna Grodzka, a grasiowke przejmie na pewno Palikot. Pamietasz Komorowskiego po wyborze i jego sztuczne zdziwienie:"Janusz, to ty?"! Ten nas moze zaskoczyc...Tuska tez! Pozdrawiam Cie (w przerwie meczu!).
Domyślny avatar

leszek hapunik

04.11.2011 06:29

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na Bylo od poczatku jasne:PIS rzadzi, a Seaman -wicepremier!

proponuje uczynić Anną Grodzką rzecznikiem ludzi bez jaj, albowiem namnożyło się ich w PO jak grzybków po deszczu.
Seaman

Seaman

04.11.2011 07:54

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na Szamanko

Widzę po komentarzach, że ona(on?!) cieszy się wielkim powodzeniem jako ewentualny członek...
Domyślny avatar

Szamanka

04.11.2011 10:31

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na Szamanko

Tez bede "oryginalna" i przejde na TY. Moge? Obejrzalam kilka zdjec w prasie, wystarczy mi wrazen na jakis czas. Grodzka, Biedron, Kalisz, tak, to "eksponaty", ale ci niby normalni, dawno juz nie sa tacy, za jakich sie maja! Dobrze, ze nasz Seaman wzial sie za tuskowa robote i dal propozycje obsady krzesel. Przeciez na napisze"stanowisk", te mozna obsadzic tylko mezami stanu. Ale nie mamy, przynajmnie w ekipie PO! Pozdrawiam serdecznie!
Seaman

Seaman

04.11.2011 07:56

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na Bylo od poczatku jasne:PIS rzadzi, a Seaman -wicepremier!

Ja wicepremierem? Cóż od czasu wyboru Lecha Wałęsy wszystko jest mozliwe w kwestii tworzenia władzy...
Pozdrawiam:)
Domyślny avatar

ksena

03.11.2011 22:01

ale wcale nie taki tani i na zasadzie roszad ,a nie misji.Nalezy jedynie sprawdzic i policzyć pogłowie ,czy aby kogoś nie pominięto ,a tym samym skrzywdzono.W ostateczności tych co pozostaną bez stołka mozna zawsze pchnąć w,, ambasadory'' dla wytchnienia.Tusk to ma łeb,choć ten nowy rzad rodzi sie w bólach i powoli.Ciekawe czy ta opieszałość nie jest aby spowodowana koniecznościa dobrania koalicji,której jakieś stołki i gabinety trzeba będzie przeznaczyć.Kandydaci na przyszłych koalicjantów SLD,PSL czy Palikot z ferajną zbrojną w kije bejsbolowe na razie skutecznie przez PO spacyfikowani merdaja ogonkami i szczerza ząbki w przymilnym uśmiechu ,,weź nas,weź''.I znowu trzeba będzie jakieś stanowiska o dumnie brzmiacych nazwach szykować i przydzielać.Czy takiemu Kaliszowi nic sie nie należy za tak wspaniale odwaloną fuchę z raportem komisji ? Albo pani Środzie ?
Seaman

Seaman

04.11.2011 08:01

Dodane przez ksena w odpowiedzi na stary-nowy rząd

Zgoda. Kalisz na kulturę, Środa na sprawiedliwość, żeby było weselej. Gowin na in vitro(wydzieli się ten resort ze służby zdrowia). Arłukowicz na Ministerstwo Euro 2012 wyjęte ze sportu - niech się wykaże.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Polak Maly

04.11.2011 03:19

Polaka.Donald jestes wielki i wspanialy glosowaly na ciebie same Cymbaly.
Seaman

Seaman

04.11.2011 08:05

Dodane przez Polak Maly w odpowiedzi na Donald Wielki pije dzis hulaka ze tak sprytnie wykiwal kazdego

Nie mam nic przeciwko, ale coś dużo tych cymbałów...
Domyślny avatar

Gość

04.11.2011 04:57

Usmialam sie do lez mysle,ze Tusk rozdzial stanowisk podpisze bez zastanowienia.Brawo!
Seaman

Seaman

04.11.2011 08:06

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Usmialam sie do lez mysle,ze

Pozdrawiam serdecznie:)
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,226
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności