.Nie mnie pisac pozbawionych sensu analiz politycznych.
Wiec ich pisal nie bede.
Nie mnie oceniac i pouczac.
Wiec nie bede ocenial i pouczal.
Coz mi wiec w takiej sytuacji pozostaje, co moge?
Moge powspominac...
Wspomnienia moje siegaja bardzo daleko. Mialem kilka lat, wisialem na plocie z bratem, uslyszalem wtedy bicie dzwonu...
Najblizszy Kosciol znajdowal sie kilka kilometrow dalej. Zgodnie ze wszystkimi prawami fizyki i innych matematyk nie bylo mozliwosci bym ja ten dzwon slyszal z takiej odleglosci...
Ja jednak go slyszalem!
.
.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4570
Jak wielu, ktorzy pisza analizy, oceniaja, bo cos dzwoni, nie wiadomo tylko gdzie, ale i nie wiadomo, czy to akurat dzwon....
Ty wisiales dalej na plocie, a niech tam sobie dzwonia, Ciebie nie wzywaja.
A tu nagle "piszacy" i "oceniajacy" czuja sie wezwani, kompetentni, wyznaczeni...Zadaniowcy tacy!
PS. Bo PIS jest tematem dyzurnym, jesli rzadu nie ma, trwa kolejna runda Tusk-Schetyna i Kopacz cwiczy marszalkowstwo!
I tu dzwoni lub nie dzwoni, ale zadaniowcy musza na plan!
Pozdrawiam Cie tam daleko!
... a wy do cholery nie slyszycie co mowi tzw. "ulica" ? Czy nie slyszycie jak ta "ulica" pluje nienawiscia do J. Kaczynskiego? Czy nie slyszycie ze ta "ulica" czeka na kogos ...
Moj drogi! Puste dzwony sa najglosniejsze, ale brzmia podle! Az dusza boli! Wiec ulica, my, musimy go bronic, bo tylko tak bronimy siebie. Juz dawno nie mowie szeptem, nie boje sie, mam tyle do stracenia, ze buduje wokol fose! A niech sie topia, zaprzancy, jesli mnie zrozumiec nie potrafia! Dziekuje Ci za ciag dalszy! Moze i jeszcze "dalszy" nastapi?
i ta nienawidząca Kaczyńskiego ulica pokocha porywającą, namiętną milością Zbigniewa Ziobrę i jacka Kurskiego. Czytałem lepsze numery.