Gadanie o tym, że Polskę na konkursie Eurowizji ktoś reprezentuje, przyprawia mnie o mdłości. Ta piosenka ani nie jest specjalnie dobra, a co jest najważniejsze nieśpiewana po polsku. Widocznie znowu jak przed Rejem zaczęliśmy zachowywać się jak gęsi.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3276
...Ta piosenka to jakaś MASAKRA!!!...Wystarczyło by wysłać Sylwię Grzeszczak z "Tamtą dziewczyną" i wygrałaby w cuglach!!!...A tak to tylko kompromitacja...zresztą od lat wpycha się tam MIZERIĘ aby Polska nie miała szansy wygrać jest to coraz bardziej widoczne!!!...Trzeba było zobaczyć miny moich przyjaciół Włochów po wysłuchaniu obu piosenek...nie mogli uwierzyć że mając takie fajne piosenki wysyłamy takiego GNIOTA!!!...
Zdecydowanie powinien być przestrzegany chociaż jeden warunek. To żeby piosenka była śpiewana po polsku. Z tym określeniem, że to gniot to się w 100% zgadzam, widocznie reklamodawca musiał sponsorować.
Miałem nieszczęście oglądać swego czasu występ Mandaryny w Opolu. I jej promocję oraz zachwyty swego czasu znanego tekściarza P. Cygana będącego jednym z jury.Nie jestem pewien, czy Mandaryna śpiewała tę samą piosenkę, którą grała orkiestra. Wyglądało na to, że oni wszyscy musieli.