Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

JESZCZE O "SEDZIACH"

Marek Baterowicz, 09.09.2016
JESZCZE O „SEDZIACH” - A oto jak się rozmnaża ta “zupełnie wyjątkowa kasta” : jest w zwyczaju, że prawnicy marzący o zawodzie sędziego rozpoczynają aplikację sądową
. Powiedzmy, że w dużym mieście zgłosi się około 5o amatorów aplikacji, a po trzech latach egzamin sędziowski zda 40 osób. Atoli z tej liczby zaledwie 5 do 10  kandydatów uzyska nominację sędziowską. Od czego to zależy ? Z braku PZPR są dziś inne kryteria. Każdy z aplikantów ma swojego opiekuna-patrona, sędziego ze starych kadr. Taki opiekun w ciągu trzech lat zwykle już wie czy dany aplikant czyta „Gazetę Wyborczą” czy „Gazetę Polską”...I oczywiście nominację dostaną ci, co czytają pismo Michnika! Aby inni nie psuli zwartości szeregów. Proste ? Tak się rozmnażają „sędziowie” w tzw. IIIRP - przez pączkowanie na „intelektualnej” pożywce z GW! Zachowują więc jednolity charakter swej wyjątkowej kasty, bo to kiedyś zsowietyzowane środowisko odnawia się de facto przez kooptację, prawie na sposób mafijny.
Prof. Adam Strzembosz był więc naiwny ( czy udawał Greka ? ) uważając, że sędziowie zlustrują się sami...Niedawny ich „kongres” w pałacu Stalina, a raczej wiec polityczny, pokazał, że nie interesuje ich rozsądzanie spraw, ich pasją jest uprawianie polityki, co pozostaje w całkowitej sprzeczności z ich zawodową etyką. Gdzie byli, gdy za kadencji PO-PSL szalało bezprawie i umarzano śledztwa w aferach !? Ci „sędziowie” nie są  kapłanami Temidy, raczej komisarzami rewolucyjnych komitetów, a to przeczy ich profesjonalnej funkcji, jaką powierza im państwo. Sędziowie są do sądzenia, nie do polityki, a już zupełnie nie do zakładania politycznych stronnictw. Wydawanie wyroków powinno odbywać się też bez politycznych uwikłań, czy nacisków jak – niestety – zdarzało się to często w dziejach tzw. III RP, a nagminnie w okresie rządów PO-PSL ( np. haniebny wyrok skazujący szefa CBA Mariusza Kamińskiego, wydany na zamówienie Platformy i premiera Tuska). Polska Temida była obłożnie chora, ale i dziś jeszcze nie wydobrzała – czego dowodem np. przeciąganie procesu w sprawie Amber Gold albo skazanie Zygmunta Miernika za ...rzut tortem, gdy aferzyści lub nieznani spawcy cieszą się wolnością...Szkoda słów, by wyleczyć u nas Temidę trzeba końskiej kuracji, może terapii wstrząsowej...? 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4199
Domyślny avatar

Amadeus

09.09.2016 15:07

Można się było spodziewać, że ten akurat temat tak inteligentny literat jak M.Baterowicz raczej powinien pominąć milczeniem, żeby nie pogłębiać ostatniej kompromitacji najwyższych władz RP. Ale gdzie tam: właśnie to go jeszcze bardziej podnieciło do dalszego prześmiesznego komentowania sytuacji w dawnej jego ojczyźnie. Oto w Polsce odbywa się Nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich omawiający sytuację prawną w państwie zagrożonym łamaniem konstytucji i praw pochodnych decydujących o ustroju demokratycznym, a także bezzasadną odmową prezydenta RP powołania na stanowiska sędziowskie wyznaczonych przez KRS kandydatów, czyli decydowania przez władzę wykonawczą tym kto może być sędzią, a kto nie. Uczestniczy w tym kongresie ponad tysiąc delegatów spośród ponad 10 tysięcy wszystkich sędziów wszystkich szczebli, począwszy od prezesa TK, pierwszego prezesa SN, i wielu innych wybitnych sędziów, którzy na kongres zaprosili prezydenta RP, premier ministra sprawiedliwości. Wszakże nasz obecny "strażnik Konstytucji RP" i pozostali notable nie raczyli zaszczycić swoją obecnością tego ważnego zgromadzenia, zapewne obawiając się, że trudno byłoby im odpowiedzieć na pytania , które delegaci mogli by im zadać. No i oczywiście nie mogliby się pojawić bez uzyskania zgody posła Kaczyńskiego. Woleli więc nazwać ten kongres wiecem politycznym, a sędziów kastą, co skwapliwie podchwycił M.Baterowicz. I kto się tu skompromitował? Na spiskową teorię "produkcji sędziów" rzekomo weryfikowanych pod kątem czytania GW spuszczę kurtynę miłosierdzia, przypominając jedynie, że to Ziobro ustalił listę czasopism jakie można nabywać służbowo dla sędziów. Teraz oczekujemy na zapowiadaną zmianę ustawy o ustroju sądów powszechnych, która pozwoli na wymianę sędziów niezawisłych na tych prorządowch. P.S. To A.Duda złamał odnośne przepisy ułaskawiając M.Kamińskiego przed wydaniem prawomcnego wyroku w jego sprawie.
Francik

Francik

09.09.2016 16:35

Dodane przez Amadeus w odpowiedzi na Można się było spodziewać, że

Trochę towarzyszu Amadeus u was z faktami i logiką na bakier. Wyjątkową kastą nazwali się sami sędziowie - trzeba docenić szczerość:) Kongres został zwołany przez KRS, która zaapelowała do wszystkich sędziów o udział. Tysiąc uczestników (a pewnie mniej) to nie byli żadni "delegaci", bo nikt ich nie wybierał. Ergo - kongres nie miał prawa wypowiadać się w imieniu wszystkich sędziów, był zjazdem samozwańczych "reprezentantów" środowiska sędziowskiego. Przytłaczająca większość sędziów została w domach. Co do nominacji sędziowskich - to konstytucyjne uprawnienie Prezydenta RP i nie musi się tłumaczyć ze swoich decyzji - a jeśli już chciałby się tłumaczyć to przed narodem a nie kastą sędziowską. "Nadzwyczajna kasta sędziowska" niezgodnie z konstytucją uzurpuje sobie prawo do decydowania, kto może być sędzią a rolę prezydenta chce sprowadzić do notariusza akceptującego bezrefleksyjnie kandydatury podsunięte przez KRS.Skoro neguje się prawo wybranego demokratycznie prezydenta do nominacji sędziów, to niech sędziowie poddadzą się weryfikacji w wyborach powszechnych, jak to jest w USA.
Domyślny avatar

Amadeus

09.09.2016 18:08

Dodane przez Francik w odpowiedzi na Trochę towarzyszu Amadeus u

To, że wyrocznią dla tow.Francika jest M.Baterowicz to widać gołym okiem i wszelka dyskusja lub próba przekonywania są z góry skazane na niepowodzenie, jako że tacy Baterowicze są w swoich arbitralnych sądach nieprzemakalni i wyznają tylko prawdę złożoną z faktów przez siebie z palca wyssanych (jak to, że sędziowie sami się kastą określają lub, że grożono wielokrotnie Kaczyńskiemu zamordowaniem). Widać, że Towarzysz karmiony jest wyłącznie przez media "narodowe" w wydaniu emigracyjnym, skoro powtarza za niektórymi notablami PiS-owskimi, że Kongres nie reprezentował sędziów, bo powinno ich być na sali 10 tysięcy, a nie ponad 1 tysiąc, chociaż reprezentantów wyłaniano przez blisko 3 miesiące. I znowu: podobnie jak rozprawy przed TK są spotkaniem kolesiów przy kawie, tak i Kongres był zjazdem samozwańczym - skąd my to znamy..? To już nawet przestało być śmieszne i stało się tylko żałosne. Co do nominacji sędziów, to decyduje o wyborze kandydatów KRS, a prezydent RP ma tylko formalnie ich powołać, a nie decydować kto ma być sędzią, bo to nie należy do jego kompetencji, chyba że tak mu nakazuje poseł Kaczyński, co można zrozumieć po tych kilkunastu miesiącach prezydentury. Co do roli notariusza, to prezydent został nim nie przez sędziów, bo niby w jaki sposób mogliby oni tego dokonać? Został notariuszem PiS z woli posła Kaczyńskiego - i to wcale nie jest śmieszne, chociaż ten pan określa się prezydentem wszystkich Polaków... A kadencyjność sędziów właśnie zaproponowała sławetna posłanka Pawłowicz zwana "profesorem" i znana z kompromitowania swojej partii i niestety Sejmu przy każdej swojej wypowiedzi, więc odradzałbym popieranie takiej tezy, żeby i siebie przy okazji nie skompromitować.
Domyślny avatar

tomo1958

09.09.2016 17:56

Więc sprawa prosta zmienić ustawą tryb powoływania sędziów, uwolnić zawody prawnicze, do tego wariant Orbana wprowadzić wiek emerytalny 40 lat dla sędziów i stare komuchy won, można ? można.
Domyślny avatar

Amadeus

09.09.2016 18:10

Dodane przez tomo1958 w odpowiedzi na Więc sprawa prosta zmienić

Jest jeszcze lepszy sposób i też bolszewicki: sędziów niezwisłych wyzamykać, powołać własnych i stworzyć sądy rewolucyjne ,a kodeksami się podetrzeć. Można? Można........................
Domyślny avatar

Denker

09.09.2016 19:55

Amadeus towarzyszu macie," wicie , rozumiecie", jakiś problem ewidentny z oglądem rzeczywistość. Może prawnik z rodzicem patronem , bo ta nadzwyczajna kasta tak ma? Przeważnie z logiką na bakier i jak nie z tego świata.
Domyślny avatar

Amadeus

10.09.2016 14:09

Dodane przez Denker w odpowiedzi na Amadeus towarzyszu macie,"

Wy, Denker, może do jakiegoś logopedy, albo cóś, bo Waszego bełkotu nie sposób zrozumieć. Więc i odpowiedzi nie będzie...
Marek Baterowicz
Nazwa bloga:
Koala
Zawód:
doktor romanistyki
Miasto:
Sydney

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 577
Liczba wyświetleń: 1,899,006
Liczba komentarzy: 3,285

Ostatnie wpisy blogera

  • NIECHLUBNY EPIZOD Z II WOJNY
  • Wrześniowe rocznice
  • Refleksje po wyborach

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • REPUBLIKA ROMASZEWSKA
  • ABDYKACJA DUDY
  • AUTORYTET Z LISTY AGENTOW?

Ostatnio komentowane

  • spike, no dobrze, Roosevelt chciał rozmawiać z tyranem Rosji, tylko że Churchill faktycznie potajemnie rozmawiał ze Stalinem w Moskwie, z pominięciem sojuszników.Podczas tej rozmowy, suto zakrapianej…
  • Lech Makowiecki, Marku!Musimy by silni własną, Polską siłą.Marzy mi się taki "polski Churchill", który dla dobra naszego kraju zrobiłby wszystko (cokolwiek to znaczy).Naszym przywódcom brak wizji, zdecydowania i…
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, @u2Oglądałem ten film ale raczej jako przedstawienie Winstona jako męża opatrzności i laurkę.Pisarz, malarz, poeta i noblista z literatury.W gruncie rzeczy to on rozmontował imperium. Juz nie chcę…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności