Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nie dać się zastraszyć

Andrzej Owsiński, 30.06.2016
Przemówienie kanclerz Merkel w Bundestagu zawierające pogróżki wobec niepokornych przypomina dawno minioną epokę.
Pogróżki niczego nie budują, wywołują tylko odruch sprzeciwu i odrazy u ludzi normalnych, a działają jedynie na nikczemnych tchórzy, ale widocznie tylko takich chce mieć w „swojej” Europie pani kanclerz, a raczej jej mocodawcy.
Wyrecytowała przy okazji cztery „filary” stanowiące rzekomo podstawę UE, w tym swobodny przepływ ludzi kapitałów i towarów.
Wykazała się, nie po raz pierwszy ignorancją równą arogancji, albowiem ten „przepływ” dotyczy ludzi zamieszkujących UE, a nie imigrantów z zewnątrz o których szczególnie dba zapominając o własnych mieszkańcach i ich problemach z bezrobociem i bezdomnością włącznie.   
A co do „swobodnego” przepływu towarów, to bardziej jej chodzi o rosyjski gaz niż o wewnętrzną wymianę towarową w UE poddaną częstokroć dyskryminacyjnym działaniom ze strony posłusznego aparatu, raczej ucisku niż administracji unijnej.
Przypomina się jej reakcja na nieśmiało wyrażoną propozycję ze strony Tuska w sprawie wprowadzenia jednolitej reprezentacji interesów UE wobec rosyjskich dostaw gazu.
Wypowiedziała się wówczas że nie może ingerować w swobodne kontrakty prywatnych firm, chociaż wiadomo wszystkim że umowy „gazowe” z Rosją są umowami międzypaństwowymi.
Tusk na to oczywiste, kompromitujące autorkę, łgarstwo zareagował potulnym stuleniem uszu.
Jest to zdumiewające że kobieta o takim poziomie umysłowym i cechach charakteru rządzi Europą, a wszyscy „mężowie stanu” są jej posłuszni.
Chyba że mamy do czynienia z takiego samego pokroju politykami pozorującymi rządzenie na różnych pólkach tego samego folwarku.
Europa przeżywała różne okresy, rządzili nią też i zbrodniarze, ale zawsze dlatego że ich poprzednikami byli głupcy i tchórze.
Czy obecnie też toruje się drogę dla następnej edycji zbrodniarzy?
 
Odnosi się wrażenie że wszystko co się robi w UE jest niczym innym jak tylko szykowaniem miejsca dla oddania Europy na łup agresora.
 
Kopę lat temu trzej mądrzy i odpowiedzialni ludzie: -Schumann, de Gasperi i Adenauer powołali europejską wspólnotę węgla i stali, jako organizację współpracy wolnych i suwerennych państw. Jej celem był nie tylko rozwój gospodarczy, osiągnięty w niebywałym stopniu, ale także stworzenie solidarności w obronie kultury europejskiej zarówno przed zagrożeniem bolszewickim, jak i nihilizmem wewnętrznym.
Wszyscy trzej byli praktykującymi katolikami, a dwaj pierwsi znaleźli miejsce wśród wynoszonych na ołtarze jako Słudzy Boży.
To nie jest przypadek że tacy ludzie tworzyli zręby europejskiej wspólnoty i gdyby dalsza droga tego procesu szła po wytyczonej przez nich linii to Europa byłaby zupełnie inna.
Niestety po ich odejściu ster rządów europejskich został przejęty przez ludzi podłego wymiaru, którzy podporządkowali się całkowicie niemieckim dążeniom hegemonistycznym.
A Niemcy dla własnego dobra, powinni wiedzieć że wszelkie ich zakusy w tym względzie kończą się katastrofą i szczególną szkodą dla narodu niemieckiego.
Tak było z I Rzeszą i z II Rzeszą Wilhelma II, a już najgorzej z III Rzeszą Hitlera.
W tej chwili przeżywamy powtórkę z historii i jeżeli Europejczycy śladem swoich dziadów zgodzą się na współczesne „Monachium” to katastrofa jest nieunikniona.
 
Obowiązkiem wszystkich świadomych sytuacji jest wytłumaczenie Niemcom że zabawa w tworzenie superpaństwa jest samobójcza i należy się nauczyć szacunku dla innych narodów i ich suwerennych państw.
Zjednoczenie Europy jest potrzebne, ale nie dla feldfeblowskiego dyrygowania, ale dla obrony europejskiej, chrześcijańskiej kultury i umocnienia pozycji Europy w światowym rankingu.
Do tego celu potrzebne jest stworzenie prawdziwie wolnego i równego w prawach dla wszystkich uczestników – rynku europejskiego.
Jego zalążkiem mogą być kraje będące członkami UE, ale bez udziału obecnej administracji unijnej „parlamentu” i temu podobnych instytucji reprezentujących „superpaństwo”.
Jeżeli Niemcy chcą stworzyć swoje państwo obejmujące inne kraje europejskie to powinny wiedzieć że droga do tego państwa wiedzie wyłącznie przez podbój, a to oznacza klęskę dla Europy, a dla Niemców – samobójstwo.
      
Wbrew pesymistom opierającym swoje wnioski na racjonalnej analizie obecnej sytuacji w Europie, uważam że istnieją warunki na uratowanie kultury europejskiej przed totalnym zniszczeniem.
Wymaga to jednak mobilizacji wszystkich sił dobrej woli uznających że chrześcijańska kultura ma dostateczny ładunek energii, ażeby zapobiec temu zniszczeniu.
Należy tylko sięgnąć do przykładu Ojców zjednoczonej Europy.
 
Można powiedzieć że wielki ruch „Solidarności” narodu polskiego zmierzał w tym samym kierunku, tylko że po klęsce stanu wojennego nie odzyskał swojego oblicza, lecz został poddany oszukańczej manipulacji, mamy zatem podobną sytuację.
Ale mamy też doświadczenie, że świat zachodniej Europy nie jest tym do którego dążyliśmy tylko jego karykaturą i to my posiadający gorzki bagaż jawnego szatańskiego władztwa, mamy największą szansę na pokonanie jego bardziej maskowanego oblicza z jakim mamy obecnie do czynienia.
Trzeba tylko nie włączać się w grę pozorów, ale wprost ogłosić że naszym celem jest rechrystianizacja Europy.
Tylko że w pierwszej kolejności trzeba zacząć od nas samych i w żadnym wypadku nie dać się zastraszyć.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3546
ExWroclawianin

ExWroclawianin

01.07.2016 06:52

100/100 Nic dodac nic ujac!
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

01.07.2016 09:35

KOD powinien przenieść się na stałe do Brukseli ;-)
Domyślny avatar

Vinitrol

01.07.2016 13:47

Fragmenty: W trakcie pobytu na Ventotene Spinelli zapoznał się z pracami kilku teoretyków federalizmu. Zainspirowany ich poglądami, wraz z innymi więźniami politycznymi, sporządził manifest, w którym zarysował podstawy swojej wizji federalizmu i przyszłości Europy. Manifest ten jest jednym z pierwszych dokumentów, w którym przedstawiono argumenty na rzecz europejskiej konstytucji. *** Członkowie klubu złożyli wniosek do Parlamentu o powołanie specjalnej komisji w celu sporządzenia projektu nowego traktatu o Unii Europejskiej, który poza swoją nazwą tak naprawdę byłby konstytucją dla Europy. *** Dnia 14 lutego 1984 r. Parlament Europejski przeważającą większością głosów przyjął jego wniosek i zatwierdził projekt Traktatu ustanawiającego Unię Europejską, czyli tzw. plan Spinellego. Choć traktat nie zyskał poparcia parlamentów narodowych, dokument ten stał się podstawą dla Jednolitego aktu europejskiego z 1986 r., który spowodował otwarcie granic między państwami, tworząc tym samym wspólny rynek, a następnie przyjęcie w 1992 r. traktatu z Maastricht, na mocy którego powstała Unia Europejska. Swoim entuzjazmem Spinelli przekonał francuskiego prezydenta, François Mitterranda, do położenia kresu francuskiej wrogości wobec wszelkich idei, innych niż te opierające się na międzyrządowym podejściu do budowania Europy. Krok ten przekonał niektóre rządy europejskie do przyspieszenia procesu dalszego pogłębiania integracji europejskiej. Chociaż nie wszystkie jego ambitne plany zostały urzeczywistnione, Altiero Spinelli z niepowstrzymaną energią realizował swój cel stworzenia ponadnarodowego rządu europejskiego, aby zapobiec nowym wojnom i połączyć państwa kontynentu w ramach zjednoczonej Europy. Jego idee stały się inspiracją dla wielu zmian w Unii Europejskiej, w szczególności znaczącego zwiększenia uprawnień Parlamentu Europejskiego. No tyle o Sobie Samej Unia Europejska na swojej oficjalnej stronie. http://europa.eu/about-e… O czym ciekawie ktoś tutaj : http://www.historiasztuk…
Domyślny avatar

twardek

01.07.2016 16:36

Pojawiają się, nie pozbawione podstaw, oceny, że obecny bieg spraw w Europie (fala imigrantów i Brexit) jest przejawem starcia "Sorosa" (w cudzysłowie, bo chodzi mi o jego macierzysta grupę w której jest oficerem liniowym) z Niemcami, udanie przekształcającymi struktury UE w IV Rzeszę. UK wyszło z Unii, gdyż współuczestnicząc/wiedząc o operacji nie będzie tym samym składnikiem masy upadłościowej. Osobiście sądzę, że wynik starcia nie jest jednak przesądzony. Uderzenie falą terroru (być może ostatni przypadek w Turcji jest wstępem służącym głębszemu oswojeniu z nią opinii publicznej Europy), Europejczycy są w stanie zneutralizować natomiast równoległe uderzenie - w finanse - również może się nie powieść jeżeli wsparcia Niemcom udzieliłyby Chiny. Te ostatnie już raz przetrzepały skrzydełka "Sorosowi", gdy się dobierał do Hongkongu. Bez względu na wynik, starcie, jeżeli nie zakończy się szybko zawieszeniem broni, prowadzi do wojny.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,663
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności