CONTESSA, BRAWO! - nareszcie ktoś podjął ( i z jakim animuszem!) mój apel o pozbycie się Rzeplińskiego, co przedstawiłem w kilku wpisach z listopada 2015 ( 26.XI, 29.XI ), a potem w grudniu ( 20.XII, 23.XII ). Wszystkie powody, które uzasadniają usunięcie tego wajchowego z Trybunału ( a pięknie wyliczyła je contessa – patrz: „Wywalić Rzplińskiego! NOW!”, 7.3.2016) ) są absolutnie ważne....lecz wystarczającym powodem byłaby jego przynależność do PZPR, partii antypolskiej i organizacji o charakterze przestępczym, a tej oczywistości nie trzeba nawet podpierać żadną uchwałą. Bo ludzie należący do innej epoki ( i do innego państwa, do PRL-u) NIE MAJĄ DZIŚ PRAWA decydować o losach Polski! I – jak pisałem w listopadzie – najwyższy czas usunąć ustawą byłych członków PZPR ( jak np. prezes Rzepliński) z urzędów państwa, aby to państwo przestało być repliką PRL-u! Wysłać ich na wielce zasłużoną emeryturę! Jeśli tego nie zrobimy, to NIGDY nie powstanie III RP i daremnie będziemy bić pianę na blogach. Ta ledwie kiełkująca III RP, zagubiona w długim cieniu PRL-u nie może przyjąć się w ogrodzie świata...Nominalnie prezydentem kraju jest wspaniały i szlachetny człowiek i Polak, rządzi PiS...ale faktycznie Polską dyryguje zaciekły Peerelczyk, kreatura z partyjnej mafii PZPR-u i nieustannie lojalny sługa szajki Postkomuny, łamiący prawo i mający ambicje stworzenia republiki rzeplińskiej, paraliżującej właściwe państwo! W tym jego Trybunale jest jeszcze kilku jak i on agentów PZPR-u, a nawet byłych tajnych współpracowników. I to ma być III RP ? Dosyć tych kpin i żartów... Tylko patrzeć jak w swoim obłąkaniu „konstytucyjnym” tow. Rzepliński wprowadzi do TK konia ( tak jak kiedyś szalony cesarz Kaligula ) i ustanowi go nowym sędzią swej anachronicznej „jurysdykcji”...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4981
Dziekuje bardzo dobrze - i mocno i wlasciwie !!!
Ale jak się go pozbyć!? Bo że należy to pewnik.
Pewnikiem najlepiej byłoby zastrzelić, albo przynajmniej wsadzić do tiurmy. Tak przecież robili bolszewicy którzy też bardzo, ale to bardzo nie lubili jakichś sądów konstytucyjnych - nieprawdaż? Oj, prawdaż, prawdaż...
A to niezly pomysl.
I odezwały się bolszewickie resentymenty.
Moze seryjny bylby jakims rozwiazaniem......a to OSTUDZILOBY reszte tych zdrajcow i zaprzancow oraz bolszewickich PASOZYTOW!!!
Spokojnie, nie dajmy się unosić. Mam nadzieję, że POLITYCZNY sposób wyeliminowania tego pana istnieje i będzie zastosowany.