Podczas wyborów samorządowych w ubiegłym roku doszło do systemowego sfałszowania wyborów przez struktury Platformy Obywatelskiej, partii aktualnie rządzącej. Pieniądze na masowe kupowanie głosów w Wałbrzychu wyprowadzano z kas spółek miejskich, zależnych od prezydenta miasta pochodzącego z nadania właśnie partii obywatelskiej.
Afera wałbrzyska była kolejną z długiego szeregu afer i przekrętów ugrupowania Donalda Tuska w mijającej kadencji. Ten aferalny ciąg jest na tyle długi i systematyczny, że stanowi spójny zespół poszlak, wykluczający każdą inną wersję zdarzeń, co w prawie często stanowi równowartość dowodu. Niemal nikt z Platformy nie został jeszcze ukarany przez sąd, a w wielu wypadkach nikt nie został nawet postawiony w stan oskarżenia, ale hochsztaplerów możemy szukać po poszlakach. W każdym z przypadków, które wstrząsnęły opinią publiczną w Polsce, wstępowali politycy z najwyższej półki partii rządzącej, często z najbliższego otoczenia premiera Tuska.
Partia Donalda Tuska obejmowała władzę w 2007 roku pod hasłami polityki miłości, zaufania, podwyższonych standardów, rzeczywistej walki z korupcją. Popierana przez olbrzymią większość mediów, hołubiona przez biznes i rekomendowana przez autorytety moralne miała być remedium na państwo PiS, które przez mainstream medialny i intelektualny zostało potępione w czambuł. Po czterech latach sprawowania władzy przez Platformę możemy już ocenić, co otrzymaliśmy z rekomendacji elit III RP.
Afera hazardowa, przekręt z inwestorem katarskim, fałszerstwo wałbrzyskie, korupcja w ZUS, sprawa korupcyjna Ludwiczuka, Karnowskiego i Grzegorka, proceder Misiaka, zawłaszczenie mediów publicznych, skandale Palikota, kompromitujący kontrakt gazowy z Rosją, oddanie śledztwa smoleńskiego Putinowi. To tylko wyliczanka na chybił trafił, bo przekręty partii obywatelskiej w różnych dziedzinach życia publicznego idą już w setki. Ostatnio, niejako na deser i jako ukoronowanie – ustawa drastycznie ograniczająca obywatelskie prawo do informacji publicznej.
Na początku rządów PO wydawało się, że to jest ciągle jeszcze państwo prawa. Teraz już wyraźnie widać, że prokuratura i generalnie wymiar sprawiedliwości machnęły ręką. Zdewastowana praworządność krzyczy więc prawdę o Polakach: oto naród, który nie szanuje państwa. Nie da się ukryć – duszną atmosferę przyzwolenia na ten proceder wytwarzają prorządowe media oraz elity III RP. To efekt bezwarunkowego poparcia Platformy Obywatelskiej przez elity medialno-biznesowe, zaślepione paniką przed powrotem do władzy Jarosława Kaczyńskiego. To obłędny strach koncesjonowanych autorytetów przed odebraniem dożywotniego statusu powoduje, że największe afery uchodzą płazem premierowi i jego ugrupowaniu. W takiej atmosferze każdy nawet najprzyzwoitszy polityk, który nie daje gwarancji nietykalności establishmentowi, staje się wrogiem.
Zwyrodnienie praworządności, z jakim mamy do czynienia w Polsce podczas rządów Platformy, ma zatem swoje źródła także w elitach. To znany konstytucjonalista Wiktor Osiatyński stwierdził kiedyś, że lepsi złodzieje niż Kaczyńscy. Dla słuchacza przywalonego ciężarem autorytetu Osiatyńskiego to jest stwarzanie wprost przyzwolenia i uzasadnienia do wybierania złodziei na publiczne urzędy i tak zapewne zostało potraktowane przez wielu wyborców oraz amatorów tego rodzaju praktyk.
Jeden z najbardziej popularnych tygodników opinii „Polityka” zamieścił przed wyborami na okładce hasło „Tusku musisz”. Również dzięki tej reklamie doszedł do władzy Donald Tusk, a wraz z nim Zbychu, Miro, Grzesiu; dzięki temu hasłu pewniej poczuł się ich dobry znajomy, szemrany biznesmen Rychu, skazany za łapówkarstwo. Wszyscy oni czuli, że mają przyzwolenie, że wraz z rządem Platformy przyszedł ich czas, że teraz więcej wolno, że ich proceder przestał być naganny, jeśli nie dadzą się przyłapać na gorącym uczynku.
Marszałek Sejmu z Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, druga osoba w państwie, zagadnięty o proceder Misiaka, Chlebowskiego, Ludwiczuka - że coś złego dzieje się w państwie – odpowiedział, że to nieszczęśliwy zbieg kilku zdarzeń. Jeśli to nie jest podsycanie przyzwolenia na korupcyjne zachowania, to już nic nie jest. Powtarzam, druga osoba w państwie pod względem godności urzędu usprawiedliwia proceder psucia państwa! Powoli stajemy się republiką bananową i to oficjalnie proklamowaną przez władzę z Platformy Obywatelskiej.
W Gazecie Wyborczej, bardzo opiniotwórczym dzienniku, jej redaktor naczelny Adam Michnik gromko oznajmiał swój zamiar głosowania na Bronisława Komorowskiego, ówczesnego kandydata Platformy w wyborach prezydenckich. Tak, tej samej Platformy, której mały wycinek aferalnej działalności przedstawiłem powyżej. Czy to nie jest stwarzanie atmosfery przychylności dla tej partii, która przecież już wtedy, w maju 2010, miała bardzo pokaźny wstydliwy garb aferalny?
Gdybyż jeszcze było, żeby wstyd za zwyrodnienie demokratycznego państwa prawa spadał jedynie na głowy tych, co nastroje psucia państwa potęgują. Niestety, ten wstyd spada na nas - w globalnej rzeczywistości wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich. Relacje o aferalnym państwie Platformy Obywatelskiej ukazały się w mediach na całym świecie.
Apeluję do przedstawicieli elit i mediów – pokażcie, że jesteście patriotami i pomóżcie odsunąć od władzy partię aferzystów.
* http://wyborcza.pl/1,759…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7026
Ja zawsze i wszędzie popieram Prawo i Sprawiedliwość .Zawsze głosowałem w przekonaniu że tylko Bracia Kaczyńscy są w stanie przywrócić autorytet temu Narodowi.Teraz kiedy nie ma już mojego Prezydenta,ja i moja rodzina wiemy jak mamy postąpić .Z całego serca pragnę naszego zwycięstwa żeby Gadów raz na zawsze odsunąć od kierowania Państwem ,ale jeszcze bardziej pragnę tego aby zdrajcy którzy którzy doprowadzili do tego że mojego Prezydenta nie ma już z nami stanęli przed sądem.Wtedy będę miał ukojenie.
Remanent zbyteczny.
PO jest cacy,
PIS dazy do prawdy
do boju POLACY
H.AntyPOdy
Remanent też się zrobi...
To jesteśmy jak dwie krople wody...
Pozdrawiam
Jam z ludu Pisowskiego,beton Prawa i Sprawiedliwości,u mnie za Smoleńsk nie ma Przebaczenia.
...Partia Potworków!Rząd zatrutej krwi!
Ach,cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku,a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja!ja!ja1-zamienić w - my!!
Jacek Kaczmarski - 1991 "JA"
Jak to wszystko się u nas powtarza...
Polska dla Tuska to wyspa zielona,
srednia klasa ledwo przedzie
zas emeryt z glodo kona
H.AntyPOdy
Katarakte usunac
obecnie to bzdety
Polacy na oczach
Maja zelbety
H.AntyPOdy
Co raz mnie zaskoczysz! Nie nadazam! Uczyc sie musze, ale i grzeszyc: musialam przeczytac Sroczynskiego w GW, ale w niedziele Bog jest laskawszy! I polowe grzechu przechodzi na Ciebie, Seamanie!
Uksztaltowanie sie obecnych "elit" zawdzieczamy oczywiscie amnestii z 1986 roku, kiedy to Kiszczak, po negocjacjach z politycznymi w wiezieniach, wypuscil ich jak mase, z zadaniem demontazu Polski!
Uwiklali sie wokol Geremka, Mazowieckiego, Michnika, Turowicza , Kuronia i rozpoczal sie prawem powszechnego ciazenia, zjazd po rowni pochylej. Z jednostajnym przyspieszeniem. Nie wiem, czy osiagnelismy juz dno, czy jeszcze zjezdzamy.
Ku przestrodze, za Norwidem:
"Znicestwic zadnego narodu nikt nie zdola bez wspoldzialania obywateli tegoz narodu."(Pisma wszystkie).
Mamy szanse zmienic to fatum. W dzien wyborow.
Tobie, mnie i nam Polakom, tego zycze!
Tak, z czytania GW trzeba się spowiadać. Ale ja czytam bez zaciągania:)
Pozdrawiam
Widelczykiem i przed kamera!
Te Twoje aluzje!
Pralinki!
Cyt: "Apeluję do przedstawicieli elit i mediów – pokażcie, że jesteście patriotami i pomóżcie odsunąć od władzy partię aferzystów."
Tym osobnikom blizej do zorganizowanej mafii anizeli do partii czy elity; chyba ze mowimy o elitach przestepczych, w tym przypadku zgoda. Kazdym swym poczynaniem mafia tusko-szczynukowsko-PO-WSI-nozna udowadnia ze jest organem PRZESTEPCZYM, o charakterze mafijnym vide: Zdrada Stanu, Zamach Stanu, czystki na szczeblach kierowniczych, tajemnicze znikanie wielkich sum pieniedzy, fundusze uzyskiwane z co najmniej jednej organizacji przestepczej, dzialania na szkode Panstwa Polskiego i Polakow etc.
Gdyby im sie udalo zmataczyc wybory i objac znow wladze, to zamiast Polski mozna oczekiwac jednego wielkiego OBOZU KZ na terenach rosyjsko - niemieckich. PO-WSI-nozna Zdrada Narodu wola o pomste do Nieba, a przeciez powszechnie znane jest przyslowie : "Kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie"; tak i w tej sytuacji mozna parafrazowac to przyslowie "Ci co Wiare, Panstwo, Prawo i Narod do upadku i rozpadu prowadza, przez Boga bezlitosnie wytraceni zostana". Milosierdzia nad Polska i Narodem nie macie, a wiec bedziecie musieli bezwarunkowo przejsc przez brame ABSOLUTNEJ SPRAWIEDLIWOSCI. Oplakiwac was nikt nie bedzie, zdrajcy i kolaboranci.
Prosze pamiętać, że ten tekst jest napisany przez analogię.
Pozdrawiam
Służby na czele z sejmem których jest zadaniem stać na straży prawa są w sporej części zdegenerowane i nie zdolne do spełniania swej misji w demokratycznym kraju.
Innego państwa nie mamy, możemy co najwyżej starać się, żeby je zmienić na lepsze.
wyborcą ryżego, który pozwolił na POsmoleńską hańbę i stał się jej uczestnikiem - jestem juz tylko Polskofilem
PO -lacy to nie naród, to jakieś plemię.
Głupich nie sieją,sami się rodzą.Właśnie przed chwilą wyjechał ode mnie wielbiciel Tuska,emerytowany nauczyciel.próbowałam go uświadomić,ale to dosyć ociężała i durnowata postać.POdobno boi się radykalizmu J.Kaczyńskiego.
Boi się radykalizmu JK, bo mu w Tefauenie powiedzieli, że trzeba się bać...
Mamy jeszcze szanse ale zlo nie spi przeczytalam na blogu pana prof.Pasierbiewicza,ze prawdoPOdobnie SLD szykuje sie do przejecia wladzy na sPOlke z PO a premierem zostanie kwasniewski(przpomina mi sie wyPOwiedz rezydenta,ze niekoniecznie musi rzadzic ta partia ,ktora wygra wybory) co to POtrafi laczyc ogien z woda nie dajmy sie otumanic by rzadzili rozowi.Musimy ich przegonic glosujmy na PIS tylko ta formacja uzdrowi kraj.
Zło nigdy nie śpi. Różowi, czerwoni czy tuskowi - żaden wybór, jedno zło.
Zwyrodnienie praworządności, z jakim mamy do czynienia w Polsce podczas rządów Platformy, ma zatem swoje źródła także w elitach. Dlaczego tak się dzieje wyjaśnia właśnie były agent w tym wywiadzie; opanowanie państwa trwa ok. 20 lat, jest podzielone na etapy, obecnie jesteśmy na ostatnim zakręcie, wygramy my czy oni? http://niepoprawni.pl/bl…
http://www.wykop.pl/link… -myślę, że to dotyczy też innych krajów
Narod sobie sam z siebie niczego nie psuje i doceniam gorycz Twego tytulu. Narod bywa oglupiony, szczegolnie gdy ma duzo karkowki z grlilla i piwa! Ale pozniej narod sie rozglada i mowi, jak na morderczym kacu: Jezus Maryja, na co mi to bylo!! No i po to, Mily Zeglarzau, mamy poetow, zeby dostrzegli "cala jaskrawosc", jak mowil Edek Stachura, zeby wyonaczyli boloszewickiego skur..na, jakm Herbert! Oh, Herbert, to sie chyba dowiemy za 100 lat, co nam dal! Ale ja wiem dzisiaj:
Gdyby zyl Herbert, pewnie byloby tak samo!
Pieprzy sie pogoda, jesien in spe i demokracja w prle!
I pewnie lepilby wiatraczki ku radosci serc dzieciecych,
Ale cos noca by zaspiewal, gdy mu sie skonczyl dzien bydlecy!
Rano na na kacu rozstrojony, pewnie by piwko mial na mysli,
Ale niewazne, ach, niewazne!
Wazne co sie czlowieku przysni!
Moze ta Polska smieszniepodla
I ta kurewska mac od wschodu.
A moze ta pogarda zbrojna?!
Nie mial dywizji, nie mial prochu,
Nie mial dolarow ani trochu!
Mial Serce Polskie,
Mial sumienie,
Pytal Cogito?
I w zdumienie wprawial
Go Przyjaciel Aniol!
I nienawisci pozbawiony
Byl zawsze Piekla pierwszym wrogiem,
Bo ich wytracal z rytmu
slowem i mysla i sumieniem!
I mial te Siostre ukochana,
A imie Jej Pogarda
I mowil do niej, "Siostro Nasza",
Cos nas wykradla z bydla stada
Modl sie za nami!
Narod sobie sam z siebie niczego nie psuje i doceniam gorycz Twego tytulu. Narod bywa oglupiony, szczegolnie gdy ma duzo karkowki z grlilla i piwa! Ale pozniej narod sie rozglada i mowi, jak na morderczym kacu: Jezus Maryja, na co mi to bylo!! No i po to, Mily Zeglarzau, mamy poetow, zeby dostrzegli "cala jaskrawosc", jak mowil Edek Stachura, zeby wyonaczyli boloszewickiego skur..na, jakm Herbert! Oh, Herbert, to sie chyba dowiemy za 100 lat, co nam dal! Ale ja wiem dzisiaj:
Gdyby zyl Herbert, pewnie byloby tak samo!
Pieprzy sie pogoda, jesien in spe i demokracja w prle!
I pewnie lepilby wiatraczki ku radosci serc dzieciecych,
Ale cos noca by zaspiewal, gdy mu sie skonczyl dzien bydlecy!
Rano na na kacu rozstrojony, pewnie by piwko mial na mysli,
Ale niewazne, ach, niewazne!
Wazne co sie czlowieku przysni!
Moze ta Polska smieszniepodla
I ta kurewska mac od wschodu.
A moze ta pogarda zbrojna?!
Nie mial dywizji, nie mial prochu,
Nie mial dolarow ani trochu!
Mial Serce Polskie,
Mial sumienie,
Pytal Cogito?
I w zdumienie wprawial
Go Przyjaciel Aniol!
I nienawisci pozbawiony
Byl zawsze Piekla pierwszym wrogiem,
Bo ich wytracal z rytmu
slowem i mysla i sumieniem!
I mial te Siostre ukochana,
A imie Jej Pogarda
I mowil do niej, "Siostro Nasza",
Cos nas wykradla z bydla stada
Modl sie za nami!