Nie gadać a ROBIĆ!!!

Niedługo jesień , gorąca jesień . W końcu ludzie z PIS-u a raczej ludzie Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Andrzeja Dudy poprowadzili super kampanie wyborczą . Jak już wcześniej pisałem , Pan Jarosław dokonał trafnego wyboru . Ale koniec ze słodzeniem . Przed nami jesień  , ataki na Prezydenta elekta przemysł POgardy już rozpoczął . Czas na mobilizacje a nie świętowanie . Teraz TRZEBA ROBIĆ NIE GADAĆ. Zostawcie Smoleńsk i należny pomnik na KP . Zostawcie tematy wrażliwe . Teraz należy się skupić na działaniu . Propaganda sprawiła że PIS i Smoleńsk puszczony w mediach mętnego nurtu powoduje u ludzi rzygawicę . Będą wspominać czas IDIOTYCZNYCH przedstawień telewizyjnych z zatrzymania DOKTORA G. Będą wmawiać że za PIS-u ludzie wychodzili przed 6 rano z domu , itd…itp. Nie mówcie kochani , że będziemy rozliczać czerwonych i postkomunę z magdalenki , nie mówcie ze będziemy łapać przekrętasów  z PO . Mówmy o tym , że Polska , że dla Polski , że o Polsce i Polakach . ALE DO QRWY NĘDZY ….zróbmy to z gnojami po cichu , jak żołnierze NIEZŁOMNI . Po cichu , po cichutku …….. Prezentujmy nasze pomysły na Polskę , dogadajmy się z Kukizowcami ( w końcu przyszło POKOLENIE  nowych , chcących zmian Polaków) . Działajmy razem a mamy szanse na zwycięstwo na poziomie 70 % . Wykorzystajmy ta SZANSE DLA POLSKI I JĄ ODZYSKAJMY . A poniżej piosenka stara ale jakże aktualna .
Ps. Mam jeszcze pytanie do Ziobry . Robiłeś te IDIOTYCZNE konferencje żeby utopić PIS?  
Kiedy przyjdą POdpalić dom,
Jeśli ci zechcą go zaPOskudzić,
To nie czekaj, aż zbudzi cię dzwon,
Bo się z ręką w nocniku obudzisz.
Czas odnowy, dla brudu pogardy,
Gdy dom sprząta się, myje i wietrzy,
Wciąż próbują nam naszczać do znicza i farby,
Jak takiego w łeb pałą nie zdzielić...?
Będą słali sms-y, instrukcje,
oPOwiadać rzeczy i takie,
Że widzieli tu kontrrewolucję
Pełzającą pospołu z kułakiem.
Trza nam wytrwać w działaniu i trosce
I uważać, bo sprawa to drańska,
Lecz za dłoń wyciągniętą ku Polsce
W mordę lać, choćby była słowiańska!
Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
Nadszedł czas, że pospłacać je trzeba,
Bo już w twarz nam nie będzie pluł nikt,
Choć publicznie by potem ubolewał.
I nie trzeba obstawiać się wojskiem,
Bo bez sensu dziś taka robota,
Lecz w tę dupę wypiętą na Polskę
Kopa dać, choćby była CZERWONA!
Od początku znów zacząć nam przyszło
I choć nieraz ku temu był sprzeciw,
Przyjdą czasy, że w kraju nad Wisłą
Będą mieszkać polscy poeci.
I nie spadnie nam z głowy korona,
Gdy tej sowiecko – niemieckiej zgrai, co Polski by chciała,
Nie będziemy cytować Cambronne’a,
Lecz powiemy: „Uo, takiego wała!”