ostatnio wybitnie daje czadu w obronie cnoty swojej czy tego czegoś co mu najwyrazniej brakuje...a czego mu brakuje, dystansu do siebie i jak znam życie poczucia humoru... tzn. owszem, pewnikiem to go może oburzyć... no cóż, jak znam życie i ludzi tego pokroju to oni owszem, lubia się śmiać, ze wszystkiego i ze wszystkich...jedynie sami z siebie śmiać się nie umieją i wręcz walczą do ostatnie kropli...atramntu w piórze czy alkoholu w szklance podczas klepania w klawiaturę... jak zobaczyłem kolejny wpis pana drrrrrra... to mnie trochę zdziwiło...niełatwo mnie zdziwić, a jednak... zastanawiam się czy ta jego swoista "mein kampf" na tutejszym blogu wynika z pobudek własnego ego czy też z prac zleconych przez oficera czy może sierżanta prowadzącego...choc jedno nie wyklucza drugiego...
co do tutułu niniejszej produkcji...tak to prawda, jeż mi się nie chce...może ktoś z koleżeństwa się zlituje i poinformuje mnie czy nadmienił coś o mojej skromnej osobie ? jeśli nie... to nie będę już go czytał... bo nie pisze o nikim ważnym...czyli o mnie ;-)...no może gdyby podał notowania cen bananów czy marchewek... ale i tak mi się nie chce...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10294
Trzeba przyznac ze cala ta awantura z p.KP nie służy wizerunkowi NB.I w tym ma rację.
Tylko ze sam prowokowal, a ta tzw "grupa terrorystyczna", to moze byc sam pan drrr.
Dobrze wie kto,kiedy, i od kiedy....
Jeśli prawica, przez co ogół społeczeństwa rozumie opozycję, jest reprezentowana przez wypociny Echa24, to fakt ten może skutkować tylko utratą głosów dla opozycji. Owszem, są ludzie nierozgarnięci, którzy dają się nabierać na głupawe sztuczki tego pana, ale nie jest ich tak wiele. Prawda natomiast jest taka, że ludzie inteligentni, a niezdecydowani, po przeczytaniu któregoś z inkryminowanych „artykułów” mówią: -I ty chcesz, żebym głosował na prawicę?! To już wolę inteligentnego cynicznego Urbana od prawicowego idioty. (tak mi odpowiedział niedawno znajomy, niezdecydowany, kiedy zobaczyłem, że ma otwartą stronę naszych blogów, i patrzy na tytuł notki Echa- przerzucał portale czytając poranną prasę).
Zgadza się. Człowiek inteligentny powinien mieć wszystko wyłożone kawę na ławę, jednoznacznie, bez wątpliwości. Inaczej się pogubi i zniechęci. Dlatego GW jest gazetą dla inteligentnych.
Chyba Pan zdaje sobie sprawę, że wiele, bardzo wiele ludzi zajmuje się raczej tylko swoim podwórkiem tj. pracą, rodziną, czasem do tego jakaś rozrywka i tyle. I są wśród nich bardzo dobrzy fachowcy w swoich dziedzinach (naukowcy, inżynierowie, lekarze), co jak wiemy wymaga inteligencji. Nie zagłębiają się w to, co się dzieje w polityce, nawet często nie chcą o niej słyszeć. Mają niewiele czasu, przerzucają okiem tytuły artykułow, odruchowo(bo od kilkudziesięciu lat tak samo, a na modyfikacje w tej dziedzinie szkoda im czasu) otwierają telewizor na Fakty czy Wiadomości, i chociaż -jako inteligentni- bywaja nieufni, to jak każdy z nas, chce czy nie chce, są podatni na manipulację (w tym na reklamę, chociaż wielu jej nie cierpi, ale gdy idzie do sklepu to co robi?- sięga ręką po reklamowany produkt!). Bez względu na inteligencję człowiek jest podatny na manipulację! I naprawdę tylko niewielki odsetek ludzi głębiej interesuje się polityką. A że w przebrzydłej GW bywają dobrze, fachowo napisane artykuły na tematy dotyczące nauki, kultury, mody, a nawet czasem gospodarki (nie mówię, że akurat oddające prawdę), to czytają; i nawet mimo ostrożności ulegają temu. Dlaczego? Bo lubią fachowość. A tego manipulatorom z Czerskiej nie można odmówić. Ponadto nadal wielu ufa GW, bo GW przywłaszczyła sobie cały kapitał zaufania, jakim ludzie darzyli I Solidarnośc. Cześc osób już się z tego otrząsnęła, a część jeszcze nie, z powodów m.in. takich, że jest skoncentrowana na czym innym, a sympatie polityczne, gazetowe itd. pozostają te same na zasadzie bezwładu lub z wygodnictwa. Znam takich ludzi, będących znakomitymi, wysokiej klasy specjalistami.
Potrzebny jest bunt. Pasierbiewicz się buntuje, choć czasem tnie na oślep, to jednak się buntuje. No to go uciszają i każą być uczesanym i grzecznym.
.............
No to masz tych swoich grzecznych, uczesanych specjalistów czytający GWno.
A ty czytasz?
Doceniam poczucie humoru.
No nie znam się na notowaniach bananów i marchewek na giełdach, ale Pana wpis jest interesujący i coś mi się zdaje, że odpowiadający prawdzie, chociaż nie czytałem żadnych wpisów Pana drrrrrrr. Może dlatego, że się od pierwszego momentu poznałem na charakterze tej osoby.
Pozdrawiam.