Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kapitulacja w Mińsku, czy tylko Ukraina?

Andrzej Owsiński, 15.02.2015
Sprawa decyzji, a raczej braku decyzji w Mińsku jest omawiana w wielu różnych aspektach i aż gęsto od najrozmaitszych propozycji.
Nie poruszono tylko jednej sprawy, dla nas najistotniejszej, a mianowicie o odpowiedź na pytanie Becka z mowy w sejmie w maju 1939 roku: - „zadaję sobie pytanie, o co właściwie chodzi?”
Z tego, co się dzieje na Ukrainie, a uprzednio na Kaukazie można wyciągnąć wniosek, że oto stoimy w obliczu podobnego narastania agresji i jeżeli nie powstrzyma się jej stosownymi środkami to po „załatwieniu” sprawy ukraińskiej na wzór osetyńskiej czy innej nastąpią dalsze kroki.
Powodów jest, co niemiara: -jak choćby „prześladowanie Rosjan czy ludzi prawosławnej wiary w Estonii, lub na Łotwie lub Litwie”, „spontaniczne domaganie się ludności przymusowo wcielonej do Mołdawii o przyłączenie do Republiki Naddniestrzańskiej”, „potrzeba zwrotu niesprawiedliwie oddanej Polsce przez Sowiety części Białorusi” itd.
Co do tego ostatniego to przypominam sobie, że w Sowietach w 1945 roku była wydana mapa, w której Białystok i Ziemia Łomżyńska były zakreskowane i opatrzone komentarzem, że jest to terytorium Związku Sowieckiego „wielkodusznie” oddane przez Sowiety polskiej ludowej republice.
W szczególnie „sprzyjających” okolicznościach można też upomnieć się też o „polskie prawa do Lwowa i Wilna”, których Rosja jak zwykle „wielkodusznie” jest gotowa Polsce zwrócić, oczywiście pod takim samym warunkiem jak w 1939 roku obdarowano Wilnem Litwę, czyli włączeniem Polski do rosyjskiej strefy.
A jest przecież i rumuńska Bukowina i węgierskie Zakarpackie, lub w zależności od okoliczności Ruś, czyli część zakarpacka Rosji.
 
Dziś można to wszystko potraktować jeszcze anegdotycznie, ale przecież tak samo potraktowano by niemieckie roszczenia do czeskich Sudetów w dwudziestych latach ubiegłego wieku.
Krótko mówiąc żeby nie dopuścić do nieuchronnie grożącej eskalacji roszczeń i związanej z tym agresji należy zastosować odpowiednie środki działające skutecznie, a nie humorystyczne „sankcje”.
Jak tylko pobudzić nędznych tchórzy, naprawdę godnych następców Daladiera i Chamberlaina, do jakiegokolwiek działania.
 
Należy w pierwszej kolejności skorzystać z dostępnych środków formalnych, jak choćby grupowe wystąpienie wszystkich krajów wschodniej części UE o natychmiastowe zwołanie Rady Europejskiej z wnioskiem o podjęcie wspólnej rezolucji pod adresem Moskwy o natychmiastowe powstrzymanie wszelkiej militarnej akcji na terenie Ukrainy z zastosowaniem skutecznej międzynarodowej kontroli.
W przypadku nie zastosowania się do tych żądań UE będzie zmuszona do zerwania jakichkolwiek stosunków gospodarczych, kulturalnych i politycznych z Rosją.
Już samo takie postawienie sprawy zmusi Putina do głębokiej refleksji nad swoim postępowaniem, ale żeby osiągnąć pożądany skutek, czyli rezygnację ze strony Rosji z działań agresywnych, musi być nastąpić konsekwentne działanie.
Oczywiście fakt zerwania z Rosją stosunków handlowych przez UE grozi znaczną niewygodą związaną z koniecznością importu gazu z innych kierunków, ale jest to drobiazg w zestawieniu z perspektywą eskalacji agresji.
Efektem takiego działania może być, i powinno, osiągnięcie nowego układu współdziałania korzystnego dla UE i Rosji.
Ponadto rozładowanie napięć na wschodzie Europy i stworzenie strefy współdziałania pozwoli Rosji skupić się na problemie podstawowym dla jej egzystencji, czyli obronie Syberii przed narastającą inwazją chińską.
 
Zwolennicy współdziałania z Rosją Putina liczą na możliwość odzyskania przez Polskę strat na wschodzie dzięki łaskawości władcy Rosji.
Przypominam, że na to liczyła również Targowica, a czym się skończyło to wiemy aż nadto dobrze.
Polacy, bowiem muszą pamiętać, że ilekroć Rosja miała do wyboru Polskę lub Niemcy, zawsze wybierała Niemcy. Podobnie jest i teraz cały ten zgiełk czyniony jest w tradycyjnym niemiecko rosyjskim interesie nie zważając na to, że podobnie jak pakt Ribbentrop – Mołotow grozi to klęską dla wszystkich z Rosją i Niemcami na czele.
 
Dobrosąsiedzkie stosunki między Polską i Rosją są możliwe, ale wymaga to całkowitej zmiany rządów w Rosji, które będą dbały o swój wymierający obecnie naród, a nie o iluzję odbudowy imperium kosztem wszystkich z umęczonym narodem rosyjskim na czele.
Przy okazji należy nadmienić, że i w Polsce też powinien wreszcie powstać rząd dbający o własny również wymierający naród, a nie o obce interesy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3717
Domyślny avatar

jaja -cek

15.02.2015 20:36

Szanowny Autorze powiadasz, że: "...Należy w pierwszej kolejności skorzystać z dostępnych środków formalnych, jak choćby grupowe wystąpienie wszystkich krajów wschodniej części UE o natychmiastowe zwołanie Rady Europejskiej z wnioskiem o podjęcie wspólnej rezolucji ... i dalej ...Już samo takie postawienie sprawy zmusi Putina do głębokiej refleksji" a kto to ma zrobić? - kopaczkowa kłamczucha? - czy komoruski ze swoimi agentami z WSI - a może schetyna (jak udowadnia Grzegorz Braun - agent "śpioch" wybudzany przez sovietów do przejęcia własti w Polsze) - a może król europy "Maciuś II" - ta marionetka, która boi się, żeby nie wyszły taśmy z jego rozmowy z putinem gdy przybijał żółwiki? - makrela, którą lobby przemysłowe Niemiec ustawia na stary nowy kurs "drang nacht Osten"? - albo żabojady, które same oddały Hitlerowi połowę Francji i ochoczo zaczęły kolaborować? ufff już widzę, jak wtedy Putin faktycznie głęboko się zaduma i zrezygnuje z korytarza na Krym przez Ukrainę tak samo jak Hitler gdy dostał Austrię, potem Sudety, potem Czechy i zamiast korytarza wziął całą Polskę
Marek1taki

Anonymous

15.02.2015 23:17

@autor Rosyjska agresja jest oczywistą ale nie jedyną odpowiedzią na pytanie o co chodzi. Nie sądzę jednak aby Niemcy i Stany Zjednoczone (także Chiny) miały zamiar ją powstrzymywać. Chcą ją tylko kontrolować. Tak jak wcześniej rozbrojono Ukrainę z broni atomowej, tak teraz zablokowano handel bronią z Ukrainą. Podobnie blokowano dostawy broni do Polski w czasie wojny z bolszewikami. Sprawę stawia się na głowie mówiąc, że dostawy broni Ukrainie roznieciły by konflikt. To tak jakby komuś napadniętemu na ulicy wykręcić jedną rękę w głębokiej trosce o powstrzymanie konfliktu. Polska nie ma tu nic do powiedzenia skoro nie doszło do sprzedaży na normalnych zasadach handlowych, natomiast w razie potrzeby zostaniemy obarczeni przez propagandę rzekomą odpowiedzialnością polityczną, podczas gdy zgoda zostanie wydana gdzie indziej. Zastanawiający jest też udział władz Ukrainy w tej polityce, gdyż nie udało się tam wprowadzić stanu wojennego a początkowo nawet zakazano wojsku walczyć co czyniło je bezbronnym. Możliwe, że dzięki temu Ukraina przetrwa próbę sił jak Liban, w którym konflikt w latach siedemdziesiątych skoncentrował się w centrum Bejrutu - pozwoliło to ludziom żyć przez te lata kilkanaście kilometrów dalej. Co jednak jeśli konflikt potoczy się jak w wojnie trzydziestoletniej? Po co zresztą sięgać tak daleko w przeszłość. W Iraku mają już czwartą wojnę od lat siedemdziesiątych.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

16.02.2015 09:22

A Niderlandów Putinowi nie oddają ;-)
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,622
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności