Właśnie rozpoczyna się drastyczne katharsis – zetknięcie z prawdziwą rzeczywistością, w której życie ludzkie i świadomość, są eksponowane na działanie realnych składników tejże rzeczywistości. Nie mediów i nie politycznego języka kłamców – zbrodniarzy. To dobrze, bo lepiej stanąć do konfrontacji z pułapką własnego zakłamania i hipokryzji, potem żyć w Prawdzie – choć Ta jest trudna najczęściej, niż kłamstwem próbować ratować to, co jest nie do uratowania. Pokrótce streścić to można tak:
Nie żyjemy w Raju, a na Ziemi, która jest dla nas areną próby, udowodnienia wartości – przed Bogiem i w Jego Oczach. Bo Bóg Jest!
I tu następuje całkowity krach neo oświeceniowej lewackości i polityki opartej na negacji Ducha...
Świętego i ludzkiej duchowości. Jeszcze raz powiem – to dobrze!
Choć ludzie cierpią na całym świecie, a Królestwo Boże nadejść może tylko poprzez wcześniejsze pandemonium zła na Ziemi. To się właśnie teraz dzieje, a wiedzieć musimy, iż będzie dużo gorzej. Taka jest cena za nasz wcześniejszy upadek. I to nawet abstrahując od politycznych racji wojujących i zakłamanych stron. Śmierć człowieka jest śmiercią naprawdę, a zbrodnia zbrodnią. Mordowane dzieci, tysiące poniewieranych cywilów na arenach różnych wojen – które dziś nazywa się konfliktami, czy misjami, jeńcy i watażkowie różnych 'powstańczych armii', splecieni ze sobą w uścisku nienawiści i śmierci, kaźnie chrześcijan. Nad tym całym kotłem, wciąż rozlega się zakłamany głos mainstreamu, mający ludziom obwieszczać 'polityczne prawdy' ze strony 'rządzących' - różnych rządów, premierów, prezydentów i innych, coraz bardziej groteskowych indywiduów.
Prawda jest inna, drogi światowej polityki, rozeszły się z Nią, tak jak droga szatana z Boską. Taka jest właśnie różnica, pomiędzy tym, co nam mówią media, a stanem faktycznym. Erozja trwa, ludzie cierpią. Proces jest nieodwracalny, nikt go nie powstrzyma, bo tak jak cały upadek łacińskiej cywilizacji od połowy XX wieku, jest dziełem ludzkiej pychy i głupoty ( popartych intencją diabła ), tak podsumowanie i naprawienie tej aberracji, są już dziełem Pana. Tak więc będzie, a żadna dyrektywa 'unii europejskiej', oświadczenie prezydenta USA, konferencja Putina, czy sondaż wyborczy tego nie zmienią. Nie zmieni perspektywy również brak naszej świadomości odnośnie tych procesów, bo im mniej rozumiemy, tym po prostu bardziej zostaniemy doświadczeni – proste. Bezbożne i lewackie zakłamywanie rzeczywistości nic nie da, jest żałosne i zbrodnicze. Plan świata oparty na złocie i pogardzie ( jaki wyznają osobnicy narodowości 'prawniczej' ) tak samo spali na panewce, jak ich wcześniejszy plan okłamania świata w kwestii Zmartwychwstania Pańskiego...
Spali na panewce, ale zapewne spali też pół świata jaki znamy, bo taka jest cena dopuszczenia do naszych serc i dusz złego ducha – a taka jest z kolei praprzyczyna wszelkich konfliktów na Ziemi i całego kłamstwa. Chciwość i pycha, dodają krematoryjnych rumieńców temu pandemonium hipokryzji.
Kto ma na świecie rację...? Komu można ufać, wiedząc że czyni Dobro i ma szczere intencje...? Kto nas nie oszuka i kto jest dobry...?
Nikt!
Nikt z ludzi posiadających obecnie ułudę władzy nad światem...Tak zresztą było zawsze.
Kto posiada rzeczywistą władzę nad światem...?
Pomijając krótki ( zapowiedziany ) czas panowania antychrysta; władzę nad wszech-światem, Posiada tylko Jezus Chrystus! I to jest dobra wiadomość!
Najlepsza i kluczowa Ludzie! Cokolwiek nie stanie się ze światem i z Tobą Człowieku, wiedz, że na Koniec Nadejdzie Pan i Król, Który Zaprowadzi Prawo i Sprawiedliwość!
I nikt – żaden żenujący premier, prezydent, król, czy lewacki bluźnierca – nic nie będą w stanie na to uczynić!
...No to już wiecie, dlaczego jestem Optymistą! :)
Cóż może spotkać nas złego, skoro posiadamy nieśmiertelną duszę i Boga Jedynego, Pana Wieczności, Który nam Obiecał...?!
Kto jest tak głupi, że zaneguje tę Prawdziwą Rzeczywistość, dalej eskalując zło, tylko po to, by zniszczyć swą własną duszę...?
Pewnie 95% ludzkości taka właśnie jest, ale i tak zapewne ma być. Wybór jest prosty i trudny zarazem, a głupota nie boli...Nie na tym świecie...
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2807
Czy nie sądzisz, że ta Twoja blogerska szmotanina, od wizerunku dewota do członka plutonu egzekucyjnego, jest od pewnego czasu nudna i należało by cosik zmienić w narracji?
Zdzichu, napisz coś,"umisz"? No pewnie że "umisz", nawet "lepi".
Zdzichu - gdybym miał chęci i czas, nauczyłbym Cię inteligentnego trollingu, gdyż to co odstawiasz tu na NB, to jest zwykła fuszerka. Widzisz, wywalają Cię na twarz stąd, musisz zmieniać konta, a dalej nic się nie uczysz ;) Ogarnij się chłopie!