Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kiedy rząd weźmie się i za ciebie?

rosemann, 06.01.2015
Oglądałem wczorajszą konferencję ministra zdrowia i mi się skojarzyła.  Skojarzyła mi się ona z czasami, gdy każdy sprzeciw wobec działań i zaniechań władzy rodził ze strony tejże władzy i różnych jej zaprzedanych (duszą, kieszenią lub papierową teczką) nieśmiertelne pytanie „komu to służy” . Wyszedł więc z Arłukowicza rasowy komuch choć zdawać by się mogło, że takie w większości wymarły zanim on się urodził. I to taki komuch z czasów Gdy jeszcze nie było Służby Bezpieczeństwa (był zaledwie Urząd) ale za to była Służba Polsce.

Oczywiście gracja słonia w składzie porcelany, z jaką Arłukowicz „rozwiązuje” problemy służby zdrowia nie jest jego osobistym wkładem w etos tego rządu i tej władzy. Nie tak znowu dawno Polaków na Polaków poszczuła koleżanka Arłukowicza z rządowych ław, pani Kluzik- Rostowska.

Celowo nie napisałem, że rodziców na nauczycieli. Bo jeśli popatrzeć na to, co wczoraj zrobił Arłukowicz, szczując pacjentów na lekarzy wygląda, że może to być nowa, bardziej uniwersalna metoda na następne niepowodzenia władzy. Metoda, w której da się użyć każdego przeciwko każdemu.

Od 2008 roku, od kiedy piszę w sieci, nieustannie przypominam, że wkładem Tuska i jego totumfackich w nasz system polityczny jest nieustanne szczucie. Oczywiście nie jest Tusk aż takim demonem zła i nie on wymyślił zasadę „dziel i rządź”. On tylko znalazł wiernych słuchaczy…

Na krótką metę może to oczywiście być skuteczne. I o to chyba chodzi bo owa „krótka meta” może okazać się dystansem, w którym jakoś tam zmieści się czas pozostały do najbliższych wyborów.

Jak na razie metoda zdaje się skutkować. Sądzę tak na podstawie komentarzy znajdowanych w sieci. W większości, choć czasem bez entuzjazmu i z lekkim estetycznym womitem  trzymają one stronę Arłukowicza. Bo (jak się czasem ich nazywa) „Zielonogórcy” są pazerni na kasę. Jak mniemam, ci, którzy oburzają się na fakt oczekiwania przez lekarzy wynagrodzenia swoje obowiązki służbowe wykonują za dobre słowo i garść orzeszków.

Tu pozwolę sobie na dygresję dotyczącą kompetencji intelektualnych zwolenników retoryki narzucanej przez Arłukowicza. Jak sądzę a nawet jestem pewien, o materii, która jest przedmiotem negocjacji nie wiedzą oni nic. Zatem pozostaje im wierzyć lekarzom albo Ministrowi. To, że nie wierzą ludziom, do których ganiają gdy boją się o swoje życie i w swym strachu potrzebują fachowej pomocy tylko gościowi, któremu prywatnie nie powierzyliby pewnie nawet własnych 10 groszy zadziwia mnie niezmiernie. Dokładnie tak samo jak krytyczne albo i obelżywe opinie rodziców o nauczycielach, którym powierzają własne dzieci na czas o niebo dłuższy niż sami mają dla swoich pociech.

Problem, który dzięki Kluzik i Arłukowiczowi widać jako majaczący dopiero gdzieś na horyzoncie, polega na tym, że w sferze zainteresowań i (rzeczywistych lub potencjalnych) działań rządu jest znacznie więcej dziedzin niż tylko oświata i służba zdrowia. Drugim problemem zaś jest to, że nie ma raczej sensu oczekiwać, że obecna ekipa potrafi sobie z większością tych dziedzin poradzić. Zatem po nauczycielach i lekarzach przyjdą inni. Nie wiem jeszcze którzy i w jakiej kolejności. I mam oczywiście na myśli przeciętnych obywateli. Takich, którzy wynoszą śmieci, maja samochody, płacą podatki, chcą budować domy… Kto tam wie w jaki sposób Polacy zechcą w najbliższym czasie podważyć konstytucyjny porządek.

Smutne jest to, że większość, póki sama nie znajdzie się na liście „obalających rząd”, będzie łykać propagandę niczym wygłodzony pelikan. I zrobi się nam taki Martin Niemöller. W wersji bardzo soft oczywiście. „Kiedy pluli na lekarzy plułem i ja. Nie byłem lekarzem. Kiedy pluli na nauczycieli, tez plułem, nie uczyłem w szkole…”
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3328
Domyślny avatar

Kamila

06.01.2015 17:03

"Oczywiście nie jest Tusk aż takim demonem zła i nie on wymyślił zasadę „dziel i rządź”. On tylko znalazł wiernych słuchaczy…" Czyli on niewinny niczym lelija. Toż ani Hitler, Goebels , Stalin ani nawet nasz Urban nie wymyślili tej zasady. Oni wszyscy "tylko" znaleźli wiernych słuchaczy? Ta zasada znana jest od czasów starożytnych. Zaden z nich jej nie wymyślił. Nie sa więc żadnymi demonami zła. Tacy" niewinni" zastosowali tylko odpowiednie narzedzie i za skutki jego zastsowanie nie mogą przeciez odpowiadać? Zastosowali dla zbrodniczych albo innych złych celów np utrzymania władzy , ograbienia ludzi etc. Ci umierajacy w oczekiwaniu na przyjecie do lekarza są sami sobie winni. Wprawdzie korzyści z ograniczenia srodków na leczenie a zwiekszenie na rzecz biurokracji skladajacej się w większości z ludzi władzy, ich znajomych i rodzin odnoszą ci co rządzą i dzielą ale winni sa oczywiscie ci co do nich zastosowano skuteczne narzędzie. Tak jak korzysci odniosła z odzyskanej kamienicy rodzina HGW ale winny jest Lech Kaczyński. Zauważyłam,ze wszelkim analitykom, publicystom , blogerom w Polsce całkowicie obce są badania , opracowania naukowe na temat oddziaływania na masy ludzkie, kształtowania opinii , wpajania nienawiści, etc za pośrednictwem zmasowanej propagandy środków masowego przekazu posługujacych sie roznymi technikami manipulacji w tym psychologicznej.Skutecznych zawsze w kazdym kraju i narodzie. Warunek: zmasowane, prawie totalne, w tym za posrednictwem kabaretu, filmu etc. Nie wiadoma dlaczego w Polsce akurat mimo powszechnego ich stosowania mają one nie mieć wiekszego znaczenia. Winni są ci zmanipulowani oraz ci, przeciwko ktorym sa one stosowane tzn konkretnie Kaczyńscy i PiS. Winni choć nie maja do dyspozycji takich narzędzi, czyli mediów, aby sie bronić przed manipulacjami . Winni i już.
rosemann
Nazwa bloga:
W hołdzie mistrzom...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 573
Liczba wyświetleń: 1,877,405
Liczba komentarzy: 1,315

Ostatnie wpisy blogera

  • „Stawiamy na młodych” czyli kłopotliwy przebłysk wrażliwości
  • #punktzwrotny
  • Człowiek roku „ludzi Gazety”

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za komentarz i uwagę. Zauważyłem szybko i dzięki uwadze innego czytelnika. Przyznam, ze po napisaniu sam czułem, że coś mi nie pasuje :)
  • Ty możesz co najwyżej grzechotać pustą czaszką. I błyszczeć kulturą osobistą.
  • Kandydat ukrywa wiele tajemnic. A co jedna to weselsza. Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Towarzystwo z garażu Petelickiego
  • Trup Wałęsy na polach Smoleńska
  • Rosja przyznaje się do zamachu

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Szkoda, że Pan zniknął. Mam nadzieję, że ma się Pan dobrze. Pozdrawiam.
  • NASZ_HENRY, Młody Wojewódzki, młody Kukiz, kwintesencja młodości ;-)
  • NASZ_HENRY, Punkt zwrotny to będzie jak Kopacz będzie metr w głąb ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności