Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kamikadze Beata Tadla.

Ewaryst Fedorowicz, 26.07.2014
Gdyby mnie ktoś zapytał, którego polityka PiS szanuję, a nawet – podziwiam, odpowiedziałbym bez wahania, że jest taki jeden i nazywa się Antoni Macierewicz.

I podałbym 3 powody:

- wspaniała karta opozycyjna,
- znakomite zdolności organizacyjne + umiejętność zarządzania ludźmi = wynikająca z tego niespotykana zupełnie w PiSie skuteczność (bo chyba przyznacie Państwo, że założyć KOR i rozwiązać WSI, to nie w kij dmuchał ?),

- a na koniec dodałbym, że niekwestionowana i potwierdzana przy każdej okazji umiejętność radzenia sobie z najbardziej stronniczymi, nierzetelnymi, zadaniowanymi i sterowanymi przez tkwiącą w uchu słuchawkę dziennikarzami.

To oczywiste, że jak ktoś z takim dziennikarskim odpadem radzi sobie bez problemu, to nic dziwnego, że na tle dziennikarzy bezstronnych, rzetelnych, niesterowalnych wypada wręcz fenomenalnie.

Tak też i było w przypadku ostatniego wywiadu, przeprowadzonego z nim przez red. Tadlę Beatę w TVP.

Tu mała dygresja:

każdy - a dziennikarze bezstronni, rzetelni, niesterowalni, to też przecież „każdy” - kiedy siądzie (bo nie stanie) twarzą w twarz z takim asem nad asy, chciałby zaprezentować się w sposób przynajmniej właściwy.

To i się starają:

ba! starała się cała rzesza dziennikarzy rodzaju męskiego, z modelowym (to wyraz uznania) red. Kraśką Piotrem na czele - i jakoś im nie wyszło.

Delegowane zatem zostały do wywiadów z Antonim Macierewiczem dziennikarki, bo nic w przyrodzie (a telewizja, to też, przyznacie Państwo przyroda, nawet – ożywiona) bardziej nieznośnego, niż nierównowaga.

Dodałbym – drastyczna wręcz.

Karolina Lewicka starała się bardzo – i nie dała rady.

Młody talent Małgorzata Serafin też próbowała metodą „na Olejnik” - i poległa (no, ktoś musiał).

Padło w końcu na red. Beatę Tadlę, bo szefostwo najwyraźniej uznało, że po występach w hełmie i kamizelce kuloodpornej na kijowskim Majdanie, Antoniego Macierewicza spacyfikuje niezawodnie.

Ona też w to najwyraźniej uwierzyła – i też nic.

Ktoś powie, no i co z tego? Będą następne.

Pewnie i będą, ale tak patrząc po kadrach, jakie pozostały prezesowi Braunowi do dyspozycji, red. Tadla Beata to była przysłowiowa  ostatnia nadzieja czerwonych.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13500
Domyślny avatar

Zyndramek

26.07.2014 22:52

Ja bym dodał, albo podkreślił niezwykłą przytomność umysłu, twardy charakter, chłodny racjonalizm i formalną poprawność - obowiązkowość pana posła Macierewicza. On, z żelazną konsekwencją używa zwrotu "żołnierze WSI" i nie ujawnia własnej opinii o tych postaciach, a siłą rzeczy wie o ich "żołnierskich" uczynkach dużo, dużo więcej niż ja odczułem na własnej skórze. A ja tak nie potrafię jak On. Ja mogę o tych ... pisać tylko językiem sowiej dyplomacji i to w nużących wiązankach. Bo w języku polskim nie ma właściwego określenia, no chyba, że wjedzie do języka "żołnierze WSI" jako synonim i stopień najwyższy od wszelkich patologii. Wyżej niż ośmiokrotny bohater sovieckiego sojuza. Ja myślę, że wszelkie wywiady prowadzone z panem posłem Macierewiczem przez telewizyjna bezpiekę mają na celu wyłącznie sprowokowanie interlokutora, aby rzucił impulsywnie: "zbrodniarze!", "złodzieje!", "zwyrodnialcy!", "bandyci!". - A pan poseł się na to nie daje nabrać, nie daje się podpuścić. I słusznie.
Domyślny avatar

Magdalena

26.07.2014 23:18

Dodane przez Zyndramek w odpowiedzi na Ja bym dodał, albo podkreślił

Konsumenci telewizyjnej papki- mam takich w swoim środowisku i tak wiedzą swoje "Jest to człowiek zły!" Na szczęście ostatnimi czasy przebywam z daleka od ludzi. Po ostatnich wydarzeniach z samolotem kilka znajomych osób bym niezawodnie zabiła. Oni nie mają nawet słuchawki w uchu. Są sterowani takim kablem do mózgu, jak w Matriksie.
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

27.07.2014 18:18

Dodane przez Zyndramek w odpowiedzi na Ja bym dodał, albo podkreślił

@Zyndramek

zalety Pana Macierewicza można by mnożyć :-)

Marcus Polonus

Marcus Polonus

26.07.2014 23:28

No cóż, może i rację mają ci bezpiecznie mendzący, że  "i tak będą inne"- przypominam tylko, że pod koniec wojny Japończycy wystawili do walki kilka tysięcy kamikadze i  wszyscy wiedzą czym to się dla nich skończyło. Pozdrawiam serdecznie.
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

27.07.2014 18:16

Dodane przez Marcus Polonus w odpowiedzi na No cóż, może i rację mają ci

@Marcus Polonus

no jak to czym się skończyło: niebywałym rozwojem gospodarczym, dzięki dostępowi do najnowocześniejszych, amerykańskich technologii i pozycją nr 3 na świecie :-)

Marcus Polonus

Marcus Polonus

27.07.2014 22:13

Dodane przez Ewaryst Fedorowicz w odpowiedzi na @Marcus Polonus no jak to

To prawda - ale chyba nawet sprytne Japońce WTEDY tego nie przewidywali?
smieciu

smieciu

27.07.2014 22:14

Moim skromnym zdaniem nad Panem Macierewiczem czuwają potężne acz całkowicie ziemskie siły i stąd jego pewność siebie. Tym bardziej teraz kiedy te siły postawiły go de facto na czele PiS z misją do wypełnienia. Co ciekawe z misją samobójczą jak przeczuwam.
Co nie byłoby nowum w życiorysie tego Pana ponieważ wszystkie jego misje kończyły się w ten sposób. KOR został opanowany przez agentów. Misja Pana Antoniego dotycząca służb, której podjął się za Olszewskiego skończyła się upadkiem tamtego rządu. Misja dotycząca WSI skończyła się Smoleńskiem. Misja dotycząca wyjaśniania Smoleńska źle skończyłą się dla paru profesorów a wyniki komisji docierają jedynie do tych co i tak mają wyrobione zdanie.
Wszystkie te misje według prawej strony sceny politycznej miały być mocnymi uderzeniami w stary SB-PZPRowy układ. Najmocniejszymi jakie ktokolwiek naszej scenie politycznej zdołał przeprowadzić. Mimo to Panu Antoniemu do tej pory włos z głowy nie spadł. Wygrywa wszystkie procesy, szczęśliwie minął się z prezydenckim Tupolewem i jakoś tak sądzę że Pan Antoni odniesie kolejny sukces, po którym obawiam się nie będzie już co zbierać...
PS.
Te siły co nad mim czuwają są silniejsze od Rosjan jakby co...
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

27.07.2014 22:59

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Moim skromnym zdaniem nad

to, że wszystkie (tak - wszystkie) partie polityczne działające w Polsce są "pod opieką", jest wg mnie więcej niż prawdopodobne. Tak było i jest od wieków.

Natomiast wyliczanka tego co się (prawie) Panu Macierewiczowi udało, ma jeden słaby punkt - komisja smoleńska:

bo to, że wybuch był, jest dzięki tej komisji dla każdego przyzwoitego człowieka oczywiste - bo fizyka jest jedna i nieoszukiwalna. Materiały się odkształcają w ten sam sposób czy to podczas wybuchu na Saharze, Alasce czy Kamczatce.

Inna sprawa, że wcale nie Rosjanie musieli za tym wybuchem stać, tak jak nie brytole musieli Sikorskiego sprzątnąć. LK wszedł w paradę ze swoją koncepcją sojuszu państw środkowoeuropejskich wszystkim możnym tego świata + naszym bandytom.

Ale tego się nie dowiemy nawet za 100 lat, bo jankesi swoich zdjęć satelitarnych ze Smoleńska NIGDY nie ujawnią.

smieciu

smieciu

28.07.2014 00:14

Dodane przez Ewaryst Fedorowicz w odpowiedzi na to, że wszystkie (tak -

Jeśli chodzi o komisję do sprawy Smoleńska to najbardziej denerwuje mnie jej słaby wydźwięk medialny. Co z tego że eksperci Komisji ustalą to lub tamto? Podobnie jak wielu niezależnych "ekspertów amatorów"? Cała sztuka polega na tym żeby z tym dotrzeć do zwykłych ludzi. A to według mnie nie działa.
Ja to widzę tak że Macierewicz skupił wokół siebie tych wszystkich ludzi i stworzył taki izolowany światek, gdzie wszyscy mogą do woli wykazywać się swoją wiedzą itd. ale też nie mają prawdziwego kontaktu ze społeczeństwem. Kontakt ten jest praktycznie jednostronny. Tzn. jak ktoś chce się zainteresować to się dowie co tam Komisja robi, ale jeśli nie chce a praktycznie wszyscy wierzący w oficjalną wersję, nie chcą to już nie dowie się nic.
Była tu już wiele razy poruszana sprawa Owsiaka. Że to człowiek, który miał zagospodarować młodzież. Z jednej strony miał spuścić z nich powietrze a z drugiej pokierować jej buntowniczą energię zaplanowanymi torami.
Ja mam wrażenie że Macierewicz to taki Owsiak w sprawie Smoleńska. Jest szum, jest działanie, są prace i dowody ale nie ma to żadnego oddziaływania na nieprzekonanych ludzi.
To oczywiście tylko moje zdanie, tak to odbieram i mogę się mylić....
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

28.07.2014 06:55

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Jeśli chodzi o komisję do

No to się Pan i myli i odbiera niewłaściwie (moim zdaniem).

A "medialność" komisji już opisywałem - jest taka, jak PiSu, ale to akurat nie jest tematem mojego tekstu.

Tyle, że przejęcie TVP oznacza, że jest w ciągu 3 tygodni kompletnie inny obraz katastrofy u Publiczności i wtedy żadne Tadle nie pomogą 

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 542
Liczba wyświetleń: 2,875,700
Liczba komentarzy: 4,694

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak się Gazeta Polska na Orbana obraziła.
  • Jak Kaczyński Orbana obraził.
  • Zamienię całą polską klasę polityczną na jednego Orbana!

Moje ostatnie komentarze

  • no, wreszcie - ktoś bez ściemy o tej enerdówce, co to się ją cioci STASI na chadeczkę przerobić udało :-)
  • Genialne!
  • @Autor Genialny pomysł!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak Hofman z Porębą PiSowi najważniejszą kampanię przerżnęli
  • PIS chce, żebym spłacił lemingom kredyty hipoteczne.
  • „Jarku wypierdalaj”, czyli Chamas na Facebook’u.

Ostatnio komentowane

  • , Chciałem przejrzeć pańską twórczość, szanowny Ewaryście, ale nie mam dostępu do pańskiej strony. Ładnie to tak?
  • , autokorekta: *   jest: (0,8 x 570) + (0,15 x 570) = 541 500 osób. Kredytobiorców jest bodaj 700 000 osób, co oznacza, że z elektoratu PiS mogłoby wywodzić się 541500/570000 *100…
  • , Ad 1. Kredyty hipoteczne to nie bandyckie „chwilówki” i były i są dostępne wyłącznie dla ludzi przynajmniej średniozamożnych  bo wymagany jest tzw. wkład własny, który wynosi kilkadziesiąt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności