Kochajcie polskich kibiców!

~~10 kilometrów biegu, 2 na wiosłach. Hantle, 'Veidery', pompki, hantle. Co dzień coś trochę innego, ale ręcznik z siłowni mokry kompletnie. Robią się w nim już dziury, gdyż mam gdzieś, że jest stary – jestem sentymentalny, więc używać będę do końca. To jest sport, który człowieka pobudza i daje iskrę prawdziwej energii. Takie coś, co krzesa nieoczekiwane pokłady woli i siły, uczy powstania po upadku. Jeśli uprawiasz sport i pot zalewa Ci oczy, to wiesz, że zawsze się podniesiesz. Bo znasz siebie i wiesz, że z każdego dołka można i trzeba się podnieść. Na marginesie – myślę, że nie tylko sport tak działa, ale również Historia i Jej prawa. Uważam więc, że załamywanie się nie ma sensu nigdy, a płacz nad Drugą Targowicą i ich bezczelną dominacją, należy zastąpić walką na poważnie. Tak jak nie wierzysz, że się uda zrobić tę dychę na bieżni, czy dźwignąć ten ciężar, tak okazuje się swego czasu, że owszem – można! I że granic możliwości nie poznamy nigdy, natomiast są one oparte na Wierze. Sport, Historia, życie.
Człowiek jest albo tzw. 'pizdą' ( sorry za wyraz, ale jednak wywodzę się z kibiców/kiboli ), albo coś sobą prezentuje bez dowartościowań z telawizji i modnych fryzur, ubrań, trendów. Możesz i wierzysz sam w siebie, lub jesteś nikim. Jaka jest proporcja, nie wiem, ale chcę Wam powiedzieć, że warto postawić wyzwanie samemu sobie. Siebie złamać, by zdobyć szacunek we własnych oczach. Sport jest piękny i wartością samą w sobie...ale nie ten komercyjny dziś. To co zrobili dziś ze sportu, jest tym samym, co uczynili z Nagrody Nobla, ONZ, Oscarów. Komercja i oportunizm, tchórzostwo, chciwość, cynizm...Długo by wyliczać. Wszystkie kolejne wielkie imprezy sportowe, są jakby zapowiedzią apokalipsy i upadku człowieka, gdyż tuby komercji i propagandy, zawsze trąbią o wartościach, pokazując 'ładne obrazki', lub nagie dziwki. Do tego dochodzą reklamy wszystkiego, z piwem dla kretynów na czele.
Grille, kondony, wóda, wakacje, kredyty, samochody, sztuczne cyce i wafle czekoladowe. Wszystko, a potem znowu na wierzch nagie cyce jakiejś dziwki, stojącej na trybunach piłkarskiego stadionu. Tak uczynili z futbolem i całym sportem, ale że ja wywodzę się ze środowiska...aktywnego powiedzmy ( nie jest to zbieranie znaczków i łapanie motyli w siatki ;), to powiem Wam to, czego nie dowiecie się z reklam Coca – Coli.
Dziś ideały, idealizm, zaangażowanie w sprawy społeczne, są zwalczane z zaciekłością, a przecież kibice, futbol i cały nasz ( tak – nasz, heh ) ruch, są oparte na takich cnotach jak przyjaźń, wierność, odwaga, solidarność, pokonywanie trudności i po prostu – Miłość.
Szczerość w futbolu i jego antysystemowość, są co i rusz widoczne. Wychodzą na jaw i są sprawą całkiem fajną, dającą nadzieję na jakąś przyszłość ludzką dla ludzi, którzy przecież mają uczucia, potrzebują ich 'używac' i je manifestować. Nie tylko portfele i wiecznie głodną popcornu mordę grubego idioty, zmuszonego do siedzenia na stadionie, na którym przecież wszyscy – zawsze i od zawsze – stali!
Kłamią w telawizji przed każdymi mistrzostwami świata i Europy. Pokazują te – już 'nieśmiertelne' – dziwki z cycami na trybunach. Cola i Mc Donald. Samsung i Ford...Co tam jeszcze...?
Tymczasem ruch kibicowski, tak samo jak prawdziwie obywatelska świadomość, odradzają się we wszystkich krajach kontynentu. I mało ważne jest to, że system ciągle krzyczy: W Anglii sobie poradzili! W Niemczech sobie poradzili. W Hiszpanii, Włoszech, Francji sobie poradzili.
Gówno Prawda – nic sobie nie poradzili, tylko Was oszukują, a szlachetne ideały i odwagę uliczną zwykłych chłopaków i dziewczyn z ekip kibicowskich Europy, chcą pokazać jako bandytyzm, chuligaństwo. Dodam że – oczywiście – wszystkie normalne ekipy, totalna większość, to są grupy wyznające tradycyjny światopogląd, 'eurosceptyczne', prawicowe po prostu.
Tymczasem  media i system okłamują Was Ludzie! Pamiętajcie o tym, że tyran, zbój i kłamca, zawsze musi najpierw pokonać opór najodważniejszych i najbardziej zdeterminowanych idealistów, ludzi którzy jeszcze w coś wierzą – zanim dobierze się do tzw. normalnych ludzi, by ich skopać i zniewolić. Jeśli jeszcze nie kumacie 'co autor miał na myśli' to Wam powiem:
Polscy kibice dziś, wczoraj i jutro, to jest ta grupa, którą Targowica będzie próbowała zlikwidować, a Prawda o tym, kto ma rację nie leży wcale pośrodku, a tam gdzie leży. W tym przypadku cała Prawda leży ( a właściwie stoi prezentując kolejne patriotyczne oprawy ) na trybunach polskich stadionów polskich ekip...I na salkach treningowych, gdzie młodzi ludzie daja odpór propagandzie degeneracji, trenując zyskują siłę i własną wartość. Odrzucają nihilizm i narkotyczne omamy, jakie są jedyną propozycją Tuska i 'Komorowskiego' dla młodych w Polsce...Zanim się ich nie kopnie w dupę, wyrzucając na wygnanie do Anglii. Znowu dygresja – Tusk kiedyś powiedział, że emigracja to przywilej dla Polaków i że powinniśmy się z tego cieszyć...Nie ja to skomentuję. Niech sznur to skomentuje.
Właśnie zbliżają się Mistrzostwa Swiata w Brazylii i nikogo nie obchodzi, że tam setki tysięcy ludzi protestują przeciw zakłamywaniu rzeczywistości, przedkładaniu komercyjnych zamiarów ponad dobro narodów. Korporacyjna władza ogólnoświatowa ma w dupie ludzki los i cierpienia, głód, biedę, zniewolenie milionów ludzi. Dla tej nieokreślonej w swej diabelskości władzy, liczy się tylko sprzedaż, sprzedaż, sprzadaż...No i oczywiście kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, bo polityczna poprawność to system oparty na kłamstwie i zniewoleniu.
Nie możesz więc już wyrazić swoich uczuć na trybunie! Nie możesz kochać swojego klubu, kraju – bo to szowinizm i są od jego zwalczania specjalne agendy. W Polsce to coś nazywa się 'Nigdy Więcej', a szefuje temu niejaki Purski – kapuś, leń, ciota i kłamca, degenerat. To jego nalany pysk pokazuje TVN, gdy chce nastraszyć nieświadomych lemingów 'polskim faszyzmem'. To ten szczeka o 'antysemityźmie'...i bierze za to pieniądze! Podczas gdy tysiące młodych chłopaków i dziewcząt, każdego dnia oddają swój czas dla swojej Miłości. Oni są razem w grupach i wyznają pewne wartości, które z całą pewnościa można opisać trzema słowami:
Bóg, Honor i Ojczyzna!
To bardzo nie podoba się komuchom i zwykłym zdrajcom. Dlatego pokazują Wam w telawizji kłamstwa.
Kibice zaś, poza krzewieniem cnót i polskich tradycji, Historii, także aktywnie wspierają Polskie Kresy i ludzi, którzy tam zostali – Polaków, których Tusk i 'Komorowski' maja gdzieś. Paczki Świąteczne dla Weteranów. Akcje charytatywne. Pomoc domom dziecka i schroniskom dla zwierząt...Wreszcie – jako podsumowanie – na początku tego roku na Jasnej Górze, Zawierzenie Losów Ojczyzny Królowej Polski!
Tacy są nasi kibice, więc kochajcie ich, bo innej armii nie macie Ludzie. Armia Kibiców, A.K.
A teraz kto chce, niech puknie się w czoło. Kto chce niechaj parsknie, lub napisze komentarz. Za chwilę wszyscy usiądą do kiełbasianego grilla, by przy piwie z promocji, zachwycać się Mistrzostwami Świata, które są już tylko rywalizacją wielkich firm.
Refleksja niemile widziana. Świadomość podobnie. 'Patriotyzm' biało – czerwonych pomponów klauna, na szczęście nie dotarł w tym roku do Brazylii, ale antykomunistyczne flagi kibiców i ich akcje, nigdy Polski nie opuszczą, aż do skutku bedą drążyć skałę. 'Oni' mają się kogo bać!
Kochajcie polskich kibiców Ludzie...
                                                                                                                                                                                                                                       Optymista1930