Jednym z najczęściej powtarzanych mitów (czy kłamstw?) na temat tego co nam daje Unia, (oprócz tego, że Unia ,,daje’’ nam pieniądze) jest to, że dzięki obecności w Unii Europejskiej możemy swobodnie podróżować po Europie.
Mit ten jest tak często powtarzany, że jego obalenie w czasie niedawnego ,,Wielkiego Testu o Europie’’ (pewnie miał sporą oglądalność), wywołało moje zdziwienie.
A było to tak:
Wśród różnych pytań (były i podchwytliwe typu: ,,W którym kraju Unii Europejskiej mieszka więcej blondynek?’’ W Szwecji czy w Norwegii. Prawidłowa odpowiedź: w Szwecji, ponieważ Norwegia nie jest w Unii) pojawiło się między innymi następujące:
,,W której kolejce do kontroli paszportów powinien się ustawić słynny tenisista Roger Federer po przylocie ze Szwajcarii do Polski?
A. dla posiadaczy paszportów innych państw niż UE
B. nie podlega kontroli paszportowej’’
Ku zaskoczeniu części uczestników i zapewne wielu widzów przez telewizorami, prowadzący Maciej Orłoś, jako prawidłową odpowiedź wskazał B, wyjaśniając, przy tym, że Szwajcaria co prawda do UE nie należy, ale należy do układu z Schengen, który umożliwia swobodny przepływ osób wewnątrz tzw. strefy Schengen.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4872
Nareszcie granice otwarte. Można podróżować. Znam osoby, które z braku pieniędzy poruszają się po mieście pieszo. Bilet w obie strony to 6,40. Szybko przeliczają na jedzenie. Wielu ryzykuje jazdę na gapę. Ile ludzi w Polsce tak podróżuje? Czy są jakieś wyniki badań?