Wszystko wskazuje na to, że tym razem Sam-Nie-Wiem-Komu uda się wepchnąć na scenę sabotażystę prawej flanki.
Bo w teorię nagłego 8-krotnego (lub więcej) wzrostu poparcia jakoś panu bez funduszy ani konkretnej wizji nie wierzę. Takie bajeczki można czytać na dobranoc dzieciom neostrady, wyraźnie zresztą zafascynowanym perspektywą triumfalnego powrotu swojego komicznego lidera do politycznej 1 ligi.
Tylko standardowy, do bólu przeciętny internauta, odbiera poglądy "Krula" jako innowacyjne. A tylko głupi człowiek wierzy w nadinterpretację reguł wolnego rynku, jakoby eliminacja jednego podatku miała do naszego kraju ściągnąć "miliony, podkreślam, miliony firm".
Jeśli wierzyć w popularną teorię powstania PO, to dlaczego ukochany błazen internetów nie miałby stoczyć bitwy przeciwko Kaczyńskiemu?
Mnie się to wydaje całkiem logiczne: zorientował się Sam-Nie-Wiem-Kto, że antypisowska retoryka Tuska jest już zużyta, wobec czego trzeba dostawić na szachownicy kolejnego pionka.
Wejście Korwina do PE (potem pewnie do Sejmu) w sposób oczywisty działa na szkodę Kaczyńskiego. Poglądy reprezentowane przez JKM w kwestii smoleńskiej jednoznacznie wskazują, że raczej wspierałby interesy Tuska w tej kluczowej dla suwerenności i historii kwestii.
Palikot nie wystarczył - pora na nowego żołnierzyka?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5481
Jest jeszcze inne wytłumaczenie nagłego przyrostu dla JKM. POgłowie szykuje kant wyborczy, gdzieś przecież musi "przelać" kancik, a JKM idealnie się do tego nadaje. Bo w wygraną POgłowia nawet już lemingi nie wierzą, więc nagły przyrost dla JKM kosztem PiS jest tym ewentualnym "wytłumaczeniem" dlaczego to PiS przegrał.
Dokładnie tego się obawiam.
Mam sympatię do Korwina, ale tym razem coś śmierdzi...
Smierdzi ?!!! - to wali jak z murzynskiej chaty.
Oby los oszczędził nam takiego szkodnika w sejmie.
Palikmiot wbrew pozorom mniej jest w stanie zaszkodzić Polsce niż prorosyjski Korwin wśród reprezentantów narodu.
prawdziwych przyjaciół nigdy za wiele.Teraz każde ręce na pokład PO są potrzebne i mile widziane.Nieodpowiedzialny sprzymierzeniec Palikot ostatnio coś za dużo fika,więc JKM jest na wagę złota i warto go pompować.Po chudych latach stwierdził ,że sama muszka nie wystarczy do sukcesu więc postanowił iść drogą celebrytów, gwiazdek telewizyjnych i piosenkarzy sprzedających się PO za byle rólkę w serialu czy 5 minut w studio telewizyjnym.PO będzie przeszczęśliwa jeśli urwie PiS-owi choćby ze 2%,bo może taki numerek uda sie też z SP?
A co z sierotami po Januszu? homo nie mają wyboru, ale środowiska antyacta? Andrzej z Wandą zawalczą? Janusz II? Leszek przygarnie?
Przypomnę że za rządów Kaczyńskiego było w biegu wiele rozwiązań dążących do zwiększenia wzrostu gospodarczego. To za Tuska przyjęto zalecenia unijnych maoistów zerujących wzrost z pobudek ideowych.
I bardzo dobrze, że Janusz Korwin-Mikke ze swoim Kongresem Nowej Prawicy wysiuda J. Kaczyńskiego z tego jego lewackim PiS-em. Dość oszukiwania wyborców, że PiS to prawica. Oni nawet od PO niewiele się różnią, bo przecież to śp. Lech Kaczyński 10.10.2009r. podpisał Traktat lizboński, który pozbawił Polskę niepodległości, a jego brat kontynuuje jego politykę i domaga się powstania armii europejskiej, co pozbawi nas całkowicie możliwości przeciwstawienia się UE. Wreszcie ktoś taki jak JKM uświadomi wyborcom jak wiele zła wyrządziła Polsce polityka PiS-u: http://www.youtube.com/w…
Lech Kaczyński podpisał Traktat Lizboński, bo zdawał sobie sprawę, że bez silnej i jednobrzmiącej Europy nie będzie miał możliwości powstrzymać Putina, który jest zdaje się idolem Twojego Króla.
Co sądzisz o wypowiedziach JKM obarczających winą za katastrofę smoleńską pilota?
Co sądzisz o jego prorosyjskich peanach po aneksji Krymu? Rżał jak osioł, że referendum jest wiążące i co? Z samej Moskwy wyciekły dane zaświadczające jego sfałszowanie!
Nie wiem kiedy car Putin przybędzie do Polski ale wiem, że pierwszym, który powita Cara będzie Janusz Korwin-Mikke ;-)
JKM nie przekroczy progu wyborczego. Chyba, że wybory zostaną sfałszowane. Podzielam obawy dyskutantów w tej sprawie.