Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Gdzie będą liczone wyniki wyborów?

danuta, 01.05.2014
Przewidzieć wyniki wyborów do Europarlamentu na podstawie sondaży może dziś każdy. To nie przypadek, że jedynym stałym elementem jest w nich sugestia  poparcia dla partii rządzącej, utrzymującego się na poziomie 25-30 procent.
Inaczej rzecz się ma z PiS. Co sondaż, to niespodzianka. Słupki zachowują się jak oszalałe małpy na wybiegu w ZOO. Skaczą w górę, lecą w dół, jednego dnia są dużo wyżej od Platformy, następnego dużo niżej, rano jest  32 procent, w południe 21. Tylko patrzeć, jak CBOS wysmaruje poparcie poniżej progu wyborczego.  Naiwnością byłoby pytanie o wiarygodność takich badań. Za to o celowość tworzenia takiego zamieszania  - już nie.

Z przypisywanych partii opozycyjnej prognoz sondażowych wynikają dwa alternatywne wnioski:

1. Elektorat PiS jest chwiejny , niestały, a więc skłonny do nagłej zmiany preferencji wyborczych pod wpływem najlżejszego impulsu

W jakim celu różne ośrodki „badań” starają się stworzyć takie wrażenie, nie trzeba chyba tłumaczyć. Za to należałoby zażądać pełnych informacji na temat firm sondażowych, ze szczególnym zwróceniem uwagi na źródła ich finansowania i wysokość aktywów w kolejnych okresach przedwyborczych (a może i powyborczych).

2. Respondenci nie rozróżniają partii politycznych, nie wiedzą, która partia dziś rządzi Polską, nie wiedzą, która jest w opozycji. 

Alibi równie dobre jak poprzednie.
Jeśli Polacy są kompletnymi baranami, mylą rządzących z opozycją i za wszystko co dramatycznie wpływa na jakość ich życia winią PiS, to ponowny wybór partii rządzącej, ponowny wybór Tuska, w którym barany widzą męża opatrznościowego i antidotum na fatalne 7-letnie rządy  Kaczyńskiego - jest jak najbardziej uzasadniony. Taniec oszalałych małp prezentowany zamiast rzetelnych badań poparcia dla PiS, w takim kontekście przestaje być groteskowy. Czego się spodziewać po wyborcach, którzy wszystkie afery PO przypisują Prawu i Sprawiedliwości?

Dodajmy do tego uporczywe lansowanie planktonu niby-prawicowego , te różne Polski - Solidarną i Razem, ten „Kongres” pełzający przed sowietami, czyli ostatnią deskę ratunku, którą zawsze można zamienić w tratwę w ostatnim sondażu przed ciszą wyborczą  - i mamy przed sobą cel.
 
Celem jest zapewnienie  następnej kadencji rządów, w trosce o nienaruszalność beneficjów sowieckich, niemieckich i „rodzimych” – kolesiowskich albo grypserskich, w zależności od pochodzenia.
 

Od miesięcy, konsekwentnie i metodycznie, Polacy są przygotowywani na taki wynik wyborów. Niech nas nie cieszy duża grupa osób rzekomo niezdecydowanych. 27 procent (przedostatni  „sondaż”) zawsze można rozdysponować. To jest także zabezpieczenie na wypadek zbyt dobrego wyniku PiS.

Kto będzie liczył głosy? Mężowie zaufania? Wolne żarty. A czy wiadomo coś o serwerach? Czy w dalszym ciągu znajdują się w Rosji? Czy zadbano o kontrolę w PKW? Czy wdrożono jakieś śledztwo na temat 2 milionów głosów nieważnych/unieważnionych, czy też beneficjenci zadbali o to, by go nie rozpoczęto?
Pytanie retoryczne – gdzie są ci „rozgrzani sędziowie”, oddalający skargi wyborcze?
Mamy demokrację czy jej nie mamy? Bo jeśli mamy, to odpowiedzi na te pytania powinny być szczegółowe i wykluczające możliwość jakichkolwiek PRÓB sfałszowania wyborów.
Dotyczy to także kampanii ogłupiania i dezinformacji, prowadzonej pod przykrywką „badania opinii społecznej”.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5581
Domyślny avatar

Sceptyk

01.05.2014 23:22

Szanowna Pani powiela Pani bzdury o "serwerach w Rosji". Żadne serwery w Rosji nie liczą żadnych wyników i nigdy nie liczyły. Ktoś puścił głupawą informację, która jest rozdmuchana do granic możliwości. Proszę się pofatygować do dowolnego informatyka i spytać czym jest serwer, na którym są wyniki, czym jest serwer DNS i na czym polega Internet jako taki. A głosy są zawsze liczone fizycznie na podstawie papierowych protokołów. Wszelkie obliczenia elektroniczne są pomocnicze i nie mają znaczenia dla wyników. Warto poczytać choćby kodeks wyborczy z 2011 roku.
danuta

danuta

02.05.2014 07:01

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na Szanowna Pani powiela Pani

http://niezalezna.pl/328…
Trudno uwierzyć, że tylko nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności jest nagła śmierć Profesora Jerzego Urbanowicza dzień po opublikowaniu Raportu na ten temat.
Rozumiem, że uważa Pan tę śmierć za bzdurną i nieistotną.
Domyślny avatar

Sceptyk

02.05.2014 10:29

Dodane przez danuta w odpowiedzi na http://niezalezna.pl/32859-ab

Nie, droga Pani. Śmierci prof. Urbanowicza, podobnie jak żadnej innej śmierci, nie uważam za bzdurną. Nie wiem, skąd taki wniosek. Przypomnę tylko, że prof. Urbanowicz był od dawna poważnie chory na serce, a pomimo tego pracował ponad siły. Spytam z ciekawości - czytała Pani ten raport (ale w całości, a nie streszczenia, które są w sieci)? Bo ja czytałem. No i jeszcze raz - co z kodeksem wyborczym? Skoro wyniki ustala się na podstawie fizycznych dokumentów, to jaki miałby sens fałszować dane elektroniczne?
willys

willys

03.05.2014 05:14

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na Nie, droga Pani. Śmierci

Oto fragment relacji Stefana Niesiolowskiego opisujacy jego “stan ducha” po zapoznaniu sie z “przeciekiem” z 04.06.2010 r. zawierajacym informacje o stanie wyników wyborów. ”Ja mialem o 11-stej przeciek. Róznica pomiedzy kandydatami w wynikach z przecieku wynosi: 54,46% - 45,54% = 8,92% na korzysc Jaroslawa Kaczynskiego Gdyby taki wynik podala PKW w swoim komunikacie, podana róznica bylaby praktycznie nie do odrobienia dla Bronislawa Komorowskiego, wybory musialby wygrac Jaroslaw Kaczynski. Przypomnijmy: Stefan Niesiolowski mial “swój wynik” o godzinie 23:00, PKW podalo wynik z godz. 23:50, czyli 50 minut pózniejszy. 50 minut po przecieku PKW podaje wynik czastkowy wyborów z 04.06.2010 r., z godz. 23:50 >>> Jaroslaw Kaczynski: 50,41% glosów / 4,05% mniej niz w “przecieku” >>> Bronislaw Komorowski: 49,59% glosów / 4,05% wiecej niz w “przecieku”
Domyślny avatar

Sceptyk

03.05.2014 10:14

Dodane przez willys w odpowiedzi na Oto fragment relacji Stefana

No i czego to dowodzi?
willys

willys

05.05.2014 01:42

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na No i czego to dowodzi?

tego ze wasz plan zostal zrealizowany tow.Sceptyk
willys

willys

02.05.2014 07:38

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na Szanowna Pani powiela Pani

Tak toczna!!!towarzyszu Sceptyk.
Domyślny avatar

waga

02.05.2014 13:24

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na Szanowna Pani powiela Pani

Warto też pamiętać o historii Polski w czasie czytania tego(*) kodeksu wyborczego http://niezalezna.pl/417… http://prawo.legeo.pl/pr… * Sceptyk 2014-05-01 [23:22] "Warto poczytać choćby kodeks wyborczy z 2011 roku"
Domyślny avatar

Sceptyk

02.05.2014 20:33

Dodane przez waga w odpowiedzi na Warto też pamiętać o historii

A co ma historia do sposobu liczenia głosów? Może warto się w końcu zdecydować - sfałszowały "ruskie serwery" czy komisja wyborcza?
danuta
Nazwa bloga:
Szkodnika komentarz perfidny
Zawód:
aktualnie bez zawodu
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 217
Liczba wyświetleń: 1,784,577
Liczba komentarzy: 2,520

Ostatnie wpisy blogera

  • Lęk elit
  • Budzimy się powoli
  • Przyjacielowi

Moje ostatnie komentarze

  • Nikt z nas nie ma możliwości temu zapobiec, tu jest blog cieszący się umiarkowanym zainteresowaniem, jak wiele innych, na których publikuje się teksty m. in. Posłów RP. Moim zdaniem powinniśmy sobie…
  • Wszystko to racja. Ma Pan 100 procent racji. Ale ludzie muszą mieć... nie zachętę, IMPERATYW do głosowania. W USA tym imperatywem był od początku do końca kampanii Prezydent Trump. Proszę mi wskazać…
  • Dziękuję za komentarz, nie zajrzałam tu tyle czasu, a szkoda. Ludzie reagują na to, co jest tu i teraz, a młodzież w szczególności. I oni nie znajdują tej pobudki, tego sygnału do działania w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ściema
  • Prawdziwa twarz Doriana Graya
  • Rzecz o martyrologii przaśnych staruszków

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, Oj Aluńka .Twój sprzedawca płyt chwali towar , jak sprzedawca garnków . Pojęcia zero .Beatlesów było w sumie sześciu  sześciu to po pierwsze primo . Był perkusista Pete Best , którego wymienili…
  • Jan1797, "Następnym pokoleniom jest już łatwiej. Kapitał osiągnięć czeka na następców w każdej dziedzinie. Także w tych wymagających talentu. Luksus jest stanem, nie epizodem. Wykształcenie dziedzictwem, nie…
  • NASZ_HENRY, ,.,.,.. @Ijontichy Dlatego komentarze ADRESOWANE do innego komentatora trafiają byle gdzie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności