Fragmenty filmów o ławach przysięgłych

Mariusz Cysewski, 23.11.2013

Fragmenty kilku filmów obrazujących funkcjonowanie promowanych m.in. na tym blogu ław przysięgłych. To są łącza do urywków; jeśli chcą Państwo filmy zobaczyć w całości - trzeba pofatygować się do dobrej wypożyczalni. Fragmenty są krótkie, proszę je oglądać bo znikną. Do filmów amerykańskich trzeba podchodzić krytycznie i z dystansem, z rzeczywistością mają niewiele wspólnego i trzeba by to porównać; ale przy całej rozrywkowości i sentymentalizmie - czasem mogą o czymś dać choć blade pojęcie. Dwa ostatnie fragmenty pochodzą z filmu ROSYJSKIEGO - wiedzieli Państwo, że Moskale zafundowali sobie ławy przysięgłych? Że Moskale mają więcej wolności niż my w totalitarnej Unii Europejskiej? No właśnie... Teraz już Państwo wiedzą. Mariusz Cysewski

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 5415

Film 12 gniewnych ludzi Syndeya Lumeta pokazuje właśnie dokładnie dlaczego nie powinniśmy mieć ław przysięgłych i jak łatwa manipulować jest zdaniem i osądem innych ludzi Tytułowy "Kid" został oczyszczony z zarzutów mimo że tylko on posiadał wyraźny motyw do dokonania zbrodni, mimo zeznań dwóch naocznych świadków, zeznania świadka który rozpoznał głos chłopaka krzyczącego "zabiję cię do ojca", mimo fałszywego alibi oraz posiadania takiego samego narzędzia zbrodni. Każdy z tych dowodów został obalony osobno jednak w całości są nie do obalenia wyszło na to że ojca zabił niewidzialny i nie posiadający żadnego motywu sprawca, morderca ten pojawił się znikąd i zabił nie pozostawiając żadnych śladów aby następnie zdematerializować się po zbrodni. Ława prawdopodobnie wypuściła wolno mordercę i czy nie faktem jest że podobna ława przysięgłych nie uwolniła O.J. Simpsona ???

Zadaniem ławy przysięgłych nie jest skazać wszystkich winnych. Ma tylko ustalić, czy dowody są przekonujące wystarczająco. Czy domniemanie niewinności zostało obalone wystarczająco. Ale wielu winnych zostanie uniewinnionych - to jasne.
NB. z tzw. społecznego punktu widzenia może to nie mieć znaczenia - o wiele ważniejsze ma pewność procesu, wysoka kara, szybkość procesu itd. Jeśli sprawców coś "odstrasza" to tylko to.
Ławy przysięgłych nie są idealne, ale na pewno lepsze niż to co mamy teraz, gdy skazanych jest 98,25% (oficjalne dane Seremeta!) a o winie/niewinności decyduje tajny współpracownik policji - ściślej to nie on decyduje, a ambasada.
To tak jakby Platforma dostała w wyborach 100%... Po ogłoszeniu wyników takich "wyborów" dalsze funkcjonowanie opozycji w znanych dziś formach nie ma już większego sensu, za to warto organizować konspirację zbrojną ;-)) Którą i tak MSZ trzeba organizować ;-))
Co do O.J. Simpsona, nie znam szczegółów tego procesu, ale coś jakby przez mgłę wspominam, że został uniewinniony tylko dlatego, że kluczowe dowody zostały wykluczone z materiału dowodowego. Z długim i pokrętnym prawniczym uzasadnieniem. Takie uzasadnienia piszą zawodowi sędziowie - a nie ławy przysięgłych.
A co do filmu: moim zdaniem przereklamowany, takich ludzi jak w nim przedstawieni w realnym życiu nie uświadczysz. Ława przysięgłych nie będzie zastanawiać się nad dowodami jak na tym filmie, a niestety decydować na podstawie wrażeń, emocji, WYGLĄDU stron (niestety...) - i niestety gdy w jej składzie znajdzie się ktoś mocno przeświadczony o winie/niewinności, so pociągnie za sobą innych, zamolestuje ich moralnie jak na tym filmie. Nie powinniśmy bezmyślnie kopiować rozwiązań - nawet amerykańskich ;-)) - i nawet zmyślonych, jak tu - i dlatego uważam, że trzeba wykluczyć "naradę" ławy przysięgłych. Niech decyduje w głosowaniu tajnym.

Forsuje Pan rozwiązania których Pan nie rozumie, zamiast "niezależnej" ławy przysięgłych w której będzie siedział palikociak, ,urbanowiec, laska co głosowała na kwasa bo taki przystojny i opalony, powiatowy i kształtny , Monisia resortowa, koleś co się cieszy z faktu że będzie pracował do 67 roku życia żeby tylko nie wygrał kaczor, obsikujący znicze na Krakowskim Przedmieściu , taka co do czech ma za darmo, potrzeba tylko uczciwego sędziego z wieloletnim stażem.

No właśnie mamy "tylko uczciwego sędziego z wieloletnim stażem". Ćwiczymy takie historyjki od roku 1989. A dokładniej od 1944.
Wynik? Skazywalność 98,25%. (w Polsce Niepodległej - ok. 70%)
Nie będzie inaczej, gdyby rządy objął PIS. Czy za PIS te statystyki wyglądały inaczej?
Może jakieś jasne kryteria? Jak pan zmierzy "uczciwość" tego "sędziego"? Nawet jeśli pan zmierzy, to kto zmierzy pańską itd. (Albo - by się pan nie obraził - gdy ja zmierzę, to kto zmierzy moją).
Tymczasem sprawiedliwość ław przysięgłych choć umowna to zarazem jest banalnie wymierna - 10/12 w sprawie karnej.
Ławy przysięgłych to nie ideał, ale pana propozycja "uczciwego sędziego z wieloletnim stażem" powtórzę nie jest nowa i nikogo już nie przekona.
Z pana opisu Polaków bije pogarda dla Polaków. OK, rozumiem takie emocje, sam nie zamierzam moich rodaków idealizować, często sam Polaków krytykuję - ale nie stworzy pan Polski bez Polaków. Już abstrahując od wszystkiego, to ich państwo.
To prawda że wielu rzeczy nie rozumiem, wielu nie wiem - ale to pan, proszę pana, albo nie rozumie dzisiejszej Polski, albo ma pan gdzieś tragedię Polaków. Taką codzienną tragedię, dzień w dzień mielą te "sądy rejonowe", te fabryki zła. To musi się skończyć. Pozdrawiam

Osobiście uważam to co Pan robi odnośnie walki z sądami RP i ich bezkarnością za chwalebne, ,mnie nie przyszłoby nawet do głowy że można tak dyskutować z sądem, jestem z pokolenia, które w trakcie swojego życia usłyszało z milion razy od dzienn.......rzy, że w wyrokami sądowymi się na dyskutuje i gdyby nie wychowanie i rozsądek życiowy być może człowiek by w to uwierzył ale zmiany muszą być przemyślane. Przykłady które Pan podał to zaprzeczenie słuszności ławy o 12 gniewnych już mówiłem , film Ława przysięgłych z 2003 na podstawie prozy Johna Grishama opowiada wprost o człowieku który celowo zmanipulował ławę przysięgłych żeby zemścić się na potentatach przemysłu tytoniowego pozwanych w tym procesie za śmierć swojej matki (tak w fabule książki w filmie był to przemysł produkcji broni palnej). Od tamtej pory nie czytam Grishama i wobec systemu ław przysięgłych jestem dość sceptyczny, już bardziej wierzę że to co robi Pan , Pan Słomka i inni czyli patrzenie sędziom na ręce w skali masowej wszystkich sądów w kraju , krytyka postanowień i odwoływanie się od absurdalnych wyroków. Gdyby do tego dołożyć prawdziwe otwarcie rynku dla młodych adwokatów, którzy przez to stali by się dostępni finansowo dla zwykłych obywateli ilość nadużyć spadłaby drastycznie

Cóż, dziękuję za te komplementy - cały spąsowiałem :-((
To jednak nie chodzi o jakieś drgnięcie tego antyludzkiego systemu, jego ustąpienie gdzieś w czymś.
Chodzi (mi przynajmniej) o zmiane TRWAŁĄ, o wymiarze cywilizacyjnym. Ten współczynnik nie może stać na prawie 100%, a z powrotem trafić w okolice 70% - co najmniej.
Trendy odejścia od totalitaryzmu pojawiają się już w regionie; na Ukrainie prez. Janukowycz mówił o skazywalności na poziomie 85% - to trochę mało, ale kierunek jest słuszny. Ławy przysięgłych są w Rosji, ale tylko w niektórych sprawach. Teraz Polska. Pozdrawiam

NB. Już nie pamiętam "12 gniewnych", naprawdę taka jest fabuła? To wobec tego lepszy jest jego rosyjski remake Michałkowa (albo Michałowa) - dwa ostatnie fragmenty - gdzie podsądnym jest czeczeński chłopiec. Jest niewinny, zaskakujące i fajne jest zakończenie. Ale jak amerykański pierwowzór - historia jest zmyślona, nie do powtórzenia w realnym życiu. Pozdrawiam