Byliśmy kiedyś "przedmurzem chrześcijaństwa" i wiadomo było, kto do nas strzela. Dziś rozeznanie skąd nadchodzą niszczycielskie fale jest znacznie trudniejsze.
"...Szlak dezinformacji wiedzie aż do Białego Domu.
W bardzo popularnym w USA talk show The Tonight Show with Jay Leno gospodarz programu zapytał prezydenta Baracka Obamę o jego opinię na temat rosyjskiego prawa, porównując jego wprowadzenie do obławy na Żydów i przygotowań do holocaustu. Prezydent, zamiast skrytykować to bezpodstawne i rażąco nieprawdziwe porównanie, odpowiedział, nie rozumie działań Federacji Rosyjskiej, które dyskryminują ludzi identyfikujących się jako homoseksualiści i zestawił sytuację w Rosji z Afryką (gdzie szereg krajów wprowadziło karę więzienia za zachowania homoseksualne a Uganda debatuje aktualnie nad karą śmierci za praktyki homoseksualne).
Postawa prezydenta Obamy bulwersuje, zwłaszcza w kontekście prowadzonej przez niego polityki zagranicznej, w której wykorzystuje on amerykańskich ambasadorów do aktywnego sponsorowania i promowania homoseksualnych demonstracji. Dowodem na to jest fakt, że podczas parady równości w Pradze, która odbyła się 17 sierpnia b.r., zaledwie 11 dni po programie Jay'a Leno, ambasador USA szedł na jej czele trzymając sztandar amerykańskiej ambasady. Podążał za nim jego personel, niosąc transparenty z flagami USA i zdjęcia prezydentów Obamy i Kennedy'ego. W paradzie uczestniczyli mężczyźni ubrani w skórzane kurtki, z kolcami na szyi i gołymi pośladkami, którzy prowadzili innych mężczyzn na łańcuchach. Dodatkowo należy podkreślić, że parada, w której uczestniczyli akredytowani przedstawiciele Stanów Zjednoczonych była szczególna z uwagi na fakt, że po raz pierwszy jej organizatorzy dopuścili do marszu zwolenników pedofilii."
http://www.ordoiuris.pl/rosyjska-ustawa-federalna-o-zakazie-propagowania-tresci-kwestionujacych-wartosc-tradycyjnej-rodziny-i-jej-reperkusje-medialne,3313,analiza-prawna.html
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3642
Gdy powiedziałem "żydokomuna", obruszono się: - Nie ma takiego słowa!