Poniżej tekst opisujący badania w sprawie pedofilii w trzecie rzeszy bis czyli niemczech. Okazuje się, że potomkowie sa i ss praktykowali miłość blixniego swego nieletniego dość aktywnie...mało tego, byli (i są) to ludzie z tytułami naukowymi... zresztą, co to znaczy dzisiaj tytuł naukowy...byle kto może mieć go wpisanego w austriackie prawo jazdy... ;-)
Czyżby naród niemiecki szedł w kierunku degradacji morlanej... pedofilia i ogródki zoologiczne dla dorosłych...
http://www.pch24.pl/niemcy--kolejne-odslony-pedofilskiego-oblicza-lat-80-tych,17733,i.html#ixzz2f4Ota5EV
Profesor Franz Walter z Instytutu Badań nad Demokracją („Institut für Demokratieforschung) ujawnił kolejne dokumenty, z których wynika, że w latach 80-tych nie tylko partia Zielonych oraz „Niemieccy Młodzi Demokraci” („Deutsche Jungdemokraten”) byli uwikłani w pedofilię. „Ze swojej pedofilskiej przeszłości muszą się rozliczyć także „Związek Ochrony Dzieci” („Deutscher Kinderschutzbund”) oraz renomowana, protestancka szkoła Odenwald („Odenwaldschule) – pisze „kath.net”.
Najnowsze wyniki badań prof. Waltera donoszą, że za liberalnym podejściem do kontaktów seksualnych między dziećmi i dorosłymi opowiadała się także elitarna szkoła Odenwald (w kraju związkowym Hesja), prowadzona przez „postępowych pedagogów i teologów protestanckich”. „Nie bez winy jednak pozostaje też „Związek Ochrony Dzieci” („Deutscher Kinderschutzbund”)” – informuje „kath.net”.
Jak się okazuje, pionierem w propagowaniu relacji seksualnych z dziećmi był „szanowany pedagog socjalny, prof. Helmut Kentler, który w 1998 należał do Izby Ewangelickiego Kościoła Niemiec ds. Edukacji i Wychowania („Kammer der EKD für Bildung und Erziehung“) oraz grupy roboczej „Konfirmantów z Getyngii“ („Konfirmandenarbeit Göttingen”)”.
Już począwszy od roku 1974 prof. Kentler publikował przeróżne książki i broszury, które prezentował m.in. podczas „Niemieckich Ewangelickich Dni Kościoła” (Deutscher Evangelischer Kirchentag). Jedną z publikacji była „Pokaż! Książka obrazkowa dla dzieci i rodziców” („Zeig mal! Ein Bilderbuch für Kinder und Eltern“). W prologu – jak podaje „kath.net” – można przeczytać, iż ”jeśli kontakty seksualne między dorosłymi i dziećmi nie byłyby dyskryminowane, to można by było spodziewać się pozytywnego rozwoju osobistego obydwu stron”.
Z najnowszych doniesień wynika także, że prof. Kentler od 1979 do 1982 roku pełnił funkcję prezesa „Towarzystwa Socjologicznych Badań nad Seksualnością” („Deutsche Gesellschaft für Sozialwissenschaftliche Sexualforschung“), a w latach 90-tych brał udział w badaniu przypadków molestowania seksualnego dzieci. Jak pisze „kath.net”, w 1997 roku „profesor wyraził swoją ogromną radość z powodu faktu, że wstrzymane zostało postępowanie karne przeciwko osobom oskarżonym o pedofilię”.
W elitarnej szkole Odenwald z kolei znaczącą rolę w upowszechnianiu „innowacyjnych form” współżycia seksualnego z uczniami odegrał pedagog-pedofil i homoseksualista Gerold Becker, który – jak dodatkowo informuje „kath.net” – do śmierci żył ze swoim wieloletnim partnerem, renomowanym pedagogiem Hartmutem von Hentig”.
W jednym z wywiadów z 2010 roku dyrektor szkoły Odenwald, Margarita Kaufmann przyznała, że znane były jej przypadki molestowania seksualnego uczniów w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.
Źródło: www.kath.net
Klaud
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5609
ale jak na razie nie doprowadziła mnie pani do ciężkiej obstrukcji...proszę sie lepiej starać...
nie mam też ambicji obnoszenia się ze swoimi dokonaniami...
jedno co mogę powiedzieć, że nie sq***wiłem się i nie pluję na własnych rodaków którzy mieli mniej szczęścia ode mnie...
no to co...heil stronach czy jak mu tam...
co do rachunku...tak, zgadza się..."co posiałeś to i rząć będziesz...."
pani żniwo jest widoczne...w ogródkach zoologicznych dla dorosłych