Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Szaleństwo polityki klimatycznej UE

Marcin Przychodzki, 18.08.2013
Trudno jest pisać o unijnej polityce klimatycznej bez emocji. Trudno jest w ogóle uwierzyć w to, że w europejskie „elity” prowadzą „wojnę z klimatem” i że stało się to, ot tak sobie. O przyczynach tego stanu rzeczy pisałem na ten temat już wcześniej w tekście pt."Albo pakiet klimatyczny, albo secesja z Unii" (z 7 lipca 2013 r.), ale ukazał się właśnie raport opracowany przez Krajową Izbę Gospodarczą pt. „Zestawienie najważniejszych argumentów merytorycznych uzasadniających negatywną ocenę unijnej polityki klimatycznej oraz potrzebę jej gruntownej modyfikacji”, który dostarcza liczne argumenty merytoryczne do dyskusji nt. polityki klimatycznej UE, a w zasadzie na temat polityki dekarbonizacyjnej, bo taki jest jej prawdziwy wymiar. Raport dostępny jest tutaj:
http://www.kig.pl/list-do-premiera/zalacznik.pdf

Warto poświęcić kilka chwil na uważną lekturę tego raportu i analizę skutków prowadzenia obecnej polityki klimatycznej przez Komisję Europejską przede wszystkim pod kontem jej wpływu na polską gospodarkę i sytuację finansową Europy. Znaczenie polityki klimatycznej jest dzisiaj tak duże, że polski rząd (obecny i nowy), jako absolutny priorytet powinien potraktować jej zmianę i eliminację zagrożeń, które niesie ona ze sobą. Im szybciej sprawa ta zostanie rozwiązana tym mniej zaszkodzi. Skutki polityki dekarbonizacyjnej prowadzonej przez władze UE są bowiem następujące:
  1. droga energia elektryczna dla gospodarstw domowych (wymuszanie oszczędności);
  2. wysokie koszty produkcji przemysłowej;
  3. spadek PKB europejskich gospodarek narodowych, w tym szczególnie Polski;
  4. rosnąca pomoc publiczna dla producentów odnawialnych źródeł energii;
  5. wzrost zadłużenia budżetów państw;
  6. spadek konkurencyjności i tempa rozwoju gospodarek narodowych;
  7. wzrost kosztów utrzymania stabilności sieci elektroenergetycznych;
  8. dewastacja krajobrazu i przestrzeni publicznej setkami elektrowni wiatrowych;
  9. brak większego wpływu prowadzonej polityki przez UE na emisję gazów cieplarnianych w skali globalnej, gdyż udział UE w emisjach światowych CO2 wynosi zaledwie ok. 10,4%.

Wartość opublikowanego przez KIG raportu bierze się m.in. stąd, że oparta jest ona o dane i analizy samych instytucji popierających politykę klimatyczną, np. Komisji Europejskiej i Eurostat. Z raportu wynika to, że wdrożenie pakietu klimatycznego (od 2008 r.) wiązało się ze wzrostem cen energii elektrycznej w całej Unii Europejskiej, a szczególnie w nowych krajach członkowskich (UE-10). Cena energii elektrycznej dla przemysłu jest zawyżona w krajach UE w stosunku od innych krajów uprzemysłowionych (USA, Nowa Zelandia, Meksyk, Szwajcaria, Turcja, Kanada) o ok. 15-25%. W efekcie energochłonny przemysł ucieka z Europy, a wraz z nim miejsca pracy, wpływy z podatków, stabilność społeczna.

Z punktu widzenia interesów Polski – dalszy nasz udział w polityce dekarbonizacji gospodarki europejskiej i polskiej jest zwyczajnie nieracjonalny, bo osłabiający finansowo, obniżający nasz potencjał gospodarczy i podrażający koszty energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Nie ma żadnego argumentu merytorycznego, który wskazywał by na potrzebę dalszej realizacji tej polityki, gdyż polityka dekarbonizacyjna nie tworzy nowych miejsc pracy w Polsce i nie przyczynia się do szybszego rozwoju gospodarki. Jej efektem jest gwałtowna deindustrializacja gospodarki. Trzeba natychmiast zakończyć tego rodzaju działania i uznać, że była to pomyłka. Pozwoli to odetchnąć gospodarce, a Polskę uchroni od zalewu farm wiatrowych dewastujących wiejski krajobraz i burzących energię społeczną.

Drugi wniosek jest jednak nieco bardziej niepokojący. Skoro Unia Europejska wciąż „walczy z klimatem” mimo oczywistej porażki tej polityki, to znaczy, że jednak istnieją racjonalne powody takich zachowań, choć niekoniecznie są one ujawniane. Warto w tym miejscu odwołać się do starej rzymskiej zasady: „Is fecit, cui prodest” (ten zrobił, kto skorzystał). Z tego punktu widzenia wdrożenie polityki klimatycznej wzmacnia gospodarczo eksporterów nowoczesnych technologii pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych (Francja, Niemcy, Dania i Wielka Brytania), a osłabia kraje importujące takie technologie. W interesie zatem Polski leży przełamanie tego negatywnego dla nas trendu politycznego i obrona własnego potencjału gospodarczego. Nie dajmy się zwieść opowieściom o globalnym ociepleniu (bywało już cieplej), zmianach klimatu (klimat wciąż się zmienia) czy nadmiernych emisjach CO2 (najwięcej produkują go wulkany podczas erupcji), a zastanówmy się jak obniżyć cenę energii elektrycznej bez budowy kolejnych mechanizmów administracyjnych typu kolorowe certyfikaty czy backloading. Tu należy szukać recepty na szaleństwo unijnej polityki klimatycznej.  
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6697
Domyślny avatar

Rybak

18.08.2013 08:51

" droga energia elektryczna dla gospodarstw domowych (wymuszanie oszczędności); wysokie koszty produkcji przemysłowej; spadek PKB europejskich gospodarek narodowych, w tym szczególnie Polski; rosnąca pomoc publiczna dla producentów odnawialnych źródeł energii; wzrost zadłużenia budżetów państw; spadek konkurencyjności i tempa rozwoju gospodarek narodowych; wzrost kosztów utrzymania stabilności sieci elektroenergetycznych; dewastacja krajobrazu i przestrzeni publicznej setkami elektrowni wiatrowych; brak większego wpływu prowadzonej polityki przez UE na emisję gazów cieplarnianych w skali globalnej, gdyż udział UE w emisjach światowych CO2 wynosi zaledwie ok. 10,4%. Ale Francuzi będą sprzedawali elektrownie atomowe! Dla Polaczków mają już dwie. Czy szanowny Marcin zdaje sobie sprawę jaka to kasa i jakie uzależnienie ? A poza tym nie wchodzi się w drogę wspólnikowi niemieckiemu, który kręci lody na euro.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

18.08.2013 09:58

macha EU jak ogon psem ;-)
gorylisko

gorylisko

18.08.2013 10:10

to jest kręcenie kasy z powietrza, dosłownie i w przenośni...klimat w historii ocieplał się i to niejednokrotnie...
np. podczas wielkiej wojny z krzyżakami lata były upalne a zim prawie nie było...przemysłu zreszta też... to skąd te ocieplenie
pewnie z kuźni krzyżackich bo kuli te słynne dwa miecze które podarowali Jagielle przed bitwą...
a tak serio, to niemogę się nadziwić, że ludzie to traktują serio...
a pamieta ktoś jak to było z dzirą ozonową swego czasu ;-) i co się stało ? nic się nie stało...
w owym czasie kiedy byłem studentem fizyki zresztą...przyszedł gościu i zakładał żaluzje
no i zaczął pipsztolić o dziurze ozonowej aż się mdło robiło...tzn zachwałał żaluzje, że przed ultrafioletem i dziura ozonowa będą mnie chronić...
spokojnie go posłuchałe i potem objaśniłem go żeby na przyszłość dowiedział się z kim do czynienia...bo gadkę ma owszem ładną
ale nieprawdziwą...coś tak jak obietnice tuska...;-) gościowi się głupio zrobiło...
Domyślny avatar

Magdalena

18.08.2013 14:32

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na od lat wiadomo, że to zwykła ściema

Al Gore zgarnął kasę i się śmieje ...
MFW

MFW

18.08.2013 11:16

Wszyscy razem i każdy z osobna, którzy tworzą polską klasę polityczną, niezależnie czy z koalicji rządzącej czy z opozycji, to zwyczajne niedouki, gdyż nie potrafią ocenić(na podstawie naukowej)z gruntu fałszywych założeń polityki klimatycznej UE, której założenia wypracowuje ONZ-owska agenda zwana IPCC. Handel uprawnieniami do emisji CO2 w założeniach(co było uwidocznione w dokumentach przygotowanych na COP 15 w Kopenhadze)ma być rodzajem podatku na rzecz rządu światowego. Podstawy tej polityki czyli AGO, to produkt przestępczej grupy usadowionej na szczytach światowej polityki, która wykorzystuje ONZ i jej agendy(np. oprócz IPCC również WHO- patrz pandemia świńskiej grypy). UE i jej niedemokratyczne instytucje stanęły na czele tych przestępczych działań, wykorzystując je do niewolniczej eksploatacji krajów Europy Środkowo Wschodniej.
Domyślny avatar

Daf

18.08.2013 11:30

"....wdrozenie polityki klimatycznej wzmacnia gospodarczo eksporterow nowoczesnych technologii pozyskiwania energii ze zrodel odnawialnych..." ________________ ________________ Najlepszym rozwiazaniem powinno byc STANIE SIE producentem i ewent. eksporterem energii ze zrodel odnawialnych ! Nalezy brac przyklad z innych krajow europejskich, ktore takie technologie opanowaly i zastosowaly z powodzeniem w praktyce. Polska ma surowce do tego potrzebne, a takze fachowcow, ktorzy byliby w stanie takie projekty realizowac. Dlaczego zatem tego sie w Polsce nie robi ??? O "szalenstwie" polityki klimatycznej w EU mowi sie tylko w Polsce. I tylko w Polsce krytykuje sie wszystko, co od EU pochodzi. Jest taka zasada, ze w sprawach waznych prowadzi sie w EU rzeczowe i profesjonalne rozmowy. W wyniku tych rozmow uzyskuje sie kompromisy. Tak postepuja rzady innych krajow EU, a o wynikach takich pertraktacji informuja spoleczenstwo. Dlaczego polski rzad i polscy EU-parlamentarzysci tego nie robia ??? To wina polskiego rzadu i polskich EU-parlamentarzystow, ze nie potrafiono (a moze nie chciano) bronic polskich stoczni i innych spraw, dla Polski bardzo waznych. Wielokrotnie na tym portalu pisalam o koniecznosci zajecia sie w Polsce energia pochodzaca ze zrodel odnawialnych - ZERO zainteresowania. Sa dwie mozliwosci: wystapic z EU lub aktywnie wlaczyc sie w prace EU - tak, jak robia to inne kraje. Innego wyjscia nie ma.
Domyślny avatar

Magdalena

18.08.2013 14:29

Dodane przez Daf w odpowiedzi na EU

Co byśmy bez tego zrobili ...
Domyślny avatar

Daf

18.08.2013 21:28

Dodane przez Magdalena w odpowiedzi na Pokornie dziękujemy za bezcenne rady

Dwa razy stuknac sie w glowke, potem zjesc ciastko z dziurka, potem obejrzec swiat przez okienko z blokowiska - powinno troszeczke ulzyc....No i przestac za mna lazic - to co ja pisze to przeciez dla Pani za trudne.
gorylisko

gorylisko

18.08.2013 18:07

Dodane przez Daf w odpowiedzi na EU

a to z tej prostej przyczyny, ze kasują pieniążki za tą całą hucpę która w ogóle nie powinna mieć miejsca...
gdyby naprawdę chciano rozwijać technologie odnawialne to by nie wprowadzono ceł zaporowych na panele słoneczne...
a tak... panae słoneczne z Chin są be... ale jak są z Chin i sprzedawane np. prze zSiemensa po znacznie wyższej cenie to sa cacy...
niemiecka robota jest w Chinach...
Domyślny avatar

Daf

18.08.2013 19:50

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na dafujka, dlaczego niemieckie rządy traktuja tą sprawe poważnie ?

Istnieja tez i inne zrodla energii odnawialnej - powszechnie stosowane to ogrzewanie domow jedno- i wielorodzinnych przy pomocy "pellets" i "ciepla ziemi" (nie ma nic wspolnego z geotermia). Metody czyste, tanie w zastosowaniu. Surowce w Polsce dostepne. U nas - przedsiebiorstwa takze rodzinne. Fotovoltaik jest tez stosowany, ale w polaczeniu z innymi metodami. Panele mozna produkowac w Polsce - zamiast sprowadzac z Chin. Jest tez obszerna literatura fachowa dot. tego tematu, oraz doswiadczenia praktyczne producentow.
gorylisko

gorylisko

19.08.2013 10:03

Dodane przez Daf w odpowiedzi na @ goryl 18.07

przypomnę raz jeszcze, dlaczego oszustwo klimatyczne rządy niemieckie traktują serio... ?
odpowiedź padła powyżej, bo chodzi o kasowanie pieniążków za emisję co2...
o zjawiskach fotowoltaicznych i ich wykorzystaniu przemysłowym nie wspomniałem ani słowem...
prosze trzymać się tematu jak kursu do najbliższego lądowiska mioteł gdzie świstak zawija sreberka...
a propos, zjawisko fotowoltaiczne to fizyka ciała stałego... czy może się mylę ?
tagore

tagore

18.08.2013 12:17

Badania polarników na przełomie XIX i XX wieku udowodniły niestabilność pokrywy lodowej Arktyki i orientacyjny czas jej zanikania. Nikt tego wówczas nie traktował inaczej niż ciekawostkę. Podejrzewam ,że wyniki badań z tego okresu są dostępne tylko w formie pisemnej ,w związku z tym niedostępne dla upośledzonych przez google. Polityka klimatyczna jest sterowana przez jej beneficjentów ,świetnym przykładem jest cło zaporowe na chińskie panele słoneczne super konkurencyjne wobec Simensa.Tylko swoi mają kręcić nomen omen lody. tagore
Domyślny avatar

Czesław Pędzel

24.10.2016 15:18

Autor może mieć poważny problem z obiektywizmem w związku z tematyką, w której zabiera głos. Najpierw działał w zarządzie spółki energetycznej a obecnie poprzez Fundację Łyński Kamień i stopwiatrakom walczy z wiatrakami. W związku z tym nie można traktować poważnie Jego wynurzeń na tematy klimatyczne, gdyż działa na rzecz dużej energetyki starego typu (czyt. węglowej).
Marcin Przychodzki
Nazwa bloga:
Okiem prawnika
Zawód:
radca prawny
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 9
Liczba wyświetleń: 40,763
Liczba komentarzy: 40

Ostatnie wpisy blogera

  • Zaostrzenie odpowiedzialności karnej za chuligaństwo
  • Chińczycy budują lotniskowiec, a Polacy?
  • Czy genocyd narodu polskiego trwa?

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Albo pakiet klimatyczny, albo secesja z Unii
  • Szaleństwo polityki klimatycznej UE
  • Chińczycy budują lotniskowiec, a Polacy?

Ostatnio komentowane

  • , Niezupełnie - zacząłem od informacji, że Autor był w zarządzie spółki energetycznej. Następną była informacja o spirali nienawiści skierowanej przeciwko energetyce wiatrowej. Kolejność wynikająca…
  • Jabe, Odniosłem wrażenie, że Pan już zakończył rozmowę. Zgadzam się z Panem, że źle się dzieje, gdy ludzie mają ukryte motywy. Zaczął Pan od wiru nakręcania spirali nienawiści przeciwko energetyce…
  • , Nie dość, że nie na temat, to na dodatek obnaża brak argumentów.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności