Prezes Rady Ministrów RP
Donald Tusk
Al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa
Polen
wysłano faksem i listem Berlin, 27.06.2011 r.
2924/10
Katastrofa w ruchu powietrznym w dniu 10.04.2010
Szanowny Panie Premierze,
w dniu dzisiejszym Centrum Prasowe Kancelarii Prezesa Rady Ministrów informuje: „Premier Donald Tusk otrzymał dzisiaj od Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego raport końcowy w sprawie ustalenia okoliczności i przyczyn katastrofy samolotu TU-154M pod Smoleńskiem. Jednocześnie Komisja przekazała raport do tłumaczenia, na języki: angielski i rosyjski. Niezwłocznie po zakończeniu tłumaczenia, raport zostanie upubliczniony. Premier nie będzie wnosił do niego żadnych poprawek.” (źródło:http://www.premier.gov.p…).
Jako pełnomocnik rodzin Walentynowicz i Melak składam wniosek na ręce Pana Premiera
o udostępnienie raportu końcowego moim Mocodawcom przed jego upublicznieniem.
Proszę o przekazanie mi informacji o terminie udostępnienia raportu końcowego jak najszybciej, a więc nie za pomocą poczty, tylko następującą drogą:
1. faksem: 004930/88774487 lub
2. telefonicznie: 0049175/1496855 lub
3. pocztą elektroniczną: [email protected]
Z wyrazami szacunku
Stefan Hambura
Rechtsanwalt
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2309
Nie spodziewam się prawdy w raporcie. Wielce prwadopodobne, że czegoś takiego jak raport nie ma. To propagandowa zagrywka. Tusk jest znany z tego, że kłamie.
Raport jest gotowy od dawna, a jego zasadnicze tezy były przygotowane jeszcze przed katastrofą.
DOKŁADNIE TAK
Bardzo dobrze sprawdzić reakcję Tuska na Pańskie pismo. Uzewnętrzni się jego stosunek do postępowania administracyjnego, jak też uzyskamy potwierdzenie powagi podejścia do dramatu Rodzin, jak i Polaków.
Bardzo wspieram każdą Pańską inicjatywę i jestem pełna podziwu za tak dyplomatyczny i prawy stosunek w dochodzeniu do prawdy smoleńskiej, jak i zainteresowanie naszymi Polakami na terenie Niemiec. Również obserwuję i życzę powodzenia każdej Pańskiej inicjatywie.
A swoją drogą, jak można nie czytając - od razu powiedzieć, że nic nie będzie korygowane? Oczywiście jest to pytanie retoryczne.